Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-06-08, 23:28:43 Wąwóz i spalona gajówka
Zlot coraz bliżej, to trzeba lecieć z kolejnym elementem układanki...
Jednym z kluczowych miejsc akcji w „Wyspie złoczyńców” jest tajemniczy wąwóz, nad którym stała spalona gajówka Gabryszczaka. Jako kandydatury na inspiracje gajówki wspominano dwa miejsca – Gajówkę Otłoczyn i Leśniczówkę Karczemka.
Nie widzę jednak przy nich żadnych wąwozów.
Okolice gajówki Otłoczyn. Tu na bank nie ma wąwozu.
Okolice Leśniczówki Karczemka. Tu też nie widzę nic podejrzanego. Są rozkopy pod autostradę, trochę dróg, okopy, rów przeciwczołgowy, starorzecza, wydmy, ale nic mi nie wygląda na wąwóz.
Może Mruk mógłby jeszcze kontrolnie zerknąć , albo inny fachowiec od analizowania Lidaru, czy nic nie przeoczyłam?
W powieściowej okolicy faktycznie są wąwozy, ale nieco dalej - w pobliżu Aleksandrowa K. Najwięcej można znaleźć na wsch. od AK przy krawędzi pradoliny Wisły. Szczególnie znany jest ten na górze, to tzw. Dolinka Szwajcarska - jedna z popularniejszych tras spacerowych mieszkańców AK.
Ja bym jednak stawiała na jeden z wąwozów położonych na płn. Od Aleksandrowa. Ponieważ pojawia się on w Sumieniu, a Nienacki - jak wiemy - lubił powtarzać różne elementy i wątki.
Opis drogi do Wąwozu w Sumieniu: Krystyna wzruszyła ramionami i poszła wolno w stronę lasu.
(…) na drodze leśnej nie było już widać Krystyny, zapewne skręciła gdzieś w głąb lasu.
Leśna droga zmierzała w wąwóz (Dalej jest o tym, jak Piotr rusza w dalej w las w kierunku Tążyny)
Punktem startu spaceru Krystyny był ukraiński kurhan. Idąc od kurhanu w stronę lasu (i Tążyny - nad zdjęciem), dojdziemy do rozwidlenia. Jeśli skręcimy w lewo (tak jak w WZ, ciekawe czy był kiedyś na tych rozstajach krzyż?) faktycznie trafimy na wąwóz.
Tak więc wąwóz z Sumienia udało się znaleźć. Biegnie przez las skosem w kierunku Tążyny (powyżej zdjęcia), dochodząc do innego, większego.
Pytanie, czy może on być jednocześnie wąwozem z WZ. W okolicach nie widzę na wikimapie żadnych ruin w lesie. Jest natomiast gajówka Rożno-Parcele ulokowana (chyba?, trudno znaleźć jakieś informacje) w budynkach po przedwojennym folwarku Uklej.
Niestety nie spłonęła. Ale pewne inspiracje ogniowo-pożarowe można na upartego odnaleźć. Jeśli powędrujemy lasem na północny zachód natrafimy na liczne pozostałości budynków po wysiedlonych pod poligon wsiach, które nazywały się… Pieczenia i Popioły.
Trochę jednak nie zgadza się wygląd wąwozów z tych dwóch powieści.
Opis wąwózu z WZ
• Jego brzegi porastała trawa i niskie krzaki jeżyn, a tylko na szczytach był wysokopienny las. Po lewej stronie w wysokiej ścianie lasu była jakby duża wyrwa.
• po pochyłości wąwozu zacząłem się piąć w górę.
• Buty ślizgały się po zroszonej trawie za nogawki spodni chwytały kolczaste gałązki jeżyn.
• Widziało się [ze szczytu] tylko drogę biegnącą wąwozem, o stokach urwistych i zielonych od traw.
Opis wąwozu z Sumienia
• Leśna droga zmierzała w wąwóz o brzegach porośniętych lasem i posypanych igliwiem.
• wspiął się na strome zbocze wąwozu….
• Potem zjechał na butach, które ślizgały się po igliwiu…
Tak więc mamy w obydwu przypadkach wąwóz o stromych, śliskich zboczach (na które wspina się bohater). Tylko, że w Sumieniu zbocza porastają drzewa i pokrywają igły, a w WZ drzewa są dopiero na górze, poniżej zaś rosną jeżyny i trawa.
Widzę 3 możliwości:
A. Wąwóz na różnych odcinkach ma inne zbocza, stąd różnica w opisie między S i WZ
B. W przypadku WZ opisywany jest sąsiedni (większy) wąwóz
C. W WZ występuje któryś z wąwozów położonych na wschód od AK.
Opcja C wydaje mi się mniej prawdopodobna, bo brak tam jakiejkolwiek gajówki . No i z „Sumienia” wynika, że ZN miał jakąś słabość do okolic kurhanu (A/B) – bohater powieści ciągle tam chodził jako dziecko, a i jako dorosły urywa się nawet z festiwalu w Toruniu, żeby tylko tam pojechać + planuje ponowną wycieczkę do kurhanu następnego dnia…)
Mam nadzieję, że więcej będzie można powiedzieć po naszej piątkowej wizji lokalnej.
_________________ Drużyna 5
Ostatnio zmieniony przez Berta von S. 2016-06-08, 23:33, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-06-09, 12:24:18
Szara Sowa napisał/a:
A cóż to za małe kółka na zdjeciu drugim od góry (w śrdoku zdjęcia)?
Czyżby to leje po bombach?
Mysikrólik napisał/a:
Szara Sowa napisał/a:
Czyżby to leje po bombach?
O ile te na wzgórzu wyglądają naturalnie, to te po prostej już raczej nie.
Na leje mi nie wyglądają - faktycznie zbyt równo rozłożone.
Te większe są przy okopach, więc pewnie stanowią jakiś element Punktu Oporu Otłoczyn. Ale raczej nie są to bunkry, bo nie pokrywają się z miejscami, gdzie miejscowi eksploratorzy zaznaczyli bunkry. Może pozostałości po jakichś ziemiankach?
Na mniejsze (te po prostej) nie mam pomysłu, wyznaczają jakby granicę terenu leśniczówki.
Sprawdzimy.
_________________ Drużyna 5
Ostatnio zmieniony przez Berta von S. 2016-06-09, 12:26, w całości zmieniany 1 raz
Te duże przy okopach to faktycznie pozostałości ziemianek. Ten drugi rodzaj, w linii - nie wiem.
Próbowałem kiedyś dopasować spaloną leśniczówkę do mapy, ale nic z tego wychodziło. Mam wrażenie, że Nienacki pomieszał i przerobił wiele elementów, które kiedyś widział w okolicach Aleksandrowa.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.