Pomógł: 2 razy Wiek: 37 Dołączył: 06 Sie 2007 Posty: 400 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2010-03-24, 15:40:04 99. Bractwo Dębu
Paweł ponownie jedzie do Bydgoszczy. Powiem szczerze, że nie do końca przemówiła do mnie ta książka. Fabuła była dla mnie jakaś taka zbyt - nawet nie wiem jak to określić - płytka.
Nie da się natomiast ukryć, że autor przedstawił kilka ciekawostek historycznych, przystępnie opisał Chełmno nad Wisłą (swoją drogą to niebagatelne miasto) i ponownie usiłował przekonać, że Bydgoszcz wcale nie jest brzydgoszczą (swoją drogą ja np. bardzo cenię to miasto ).
_________________ "Kiedyś chciałem umrzeć młodo jak Jim Morrison, ale z czasem zacząłem patrzeć na to inaczej..." - Ryszard Riedel
Ostatnio zmieniony przez Michal_bn 2011-12-31, 15:37, w całości zmieniany 1 raz
Mi też fabuła wydała się trochę płytka i kilka wątków zbyt niesamowitych (za każdym razem spotykał tego złodzieja w pociągu itd). Mimo tego książka wciągnęła i czytałem w każdej wolnej chwili:)
Nie wiedziałem o takich walorach Chełmna, to należy oddać autorowi, że mnie o tym poinformował:)
za dużo niesamowitych wątków, Paweł scigany przez całą bydgoska policje bez problemu za kazdym razem 'nawiewa', zreszta profesor z uniwersytetu trzesacy całym miastem jak boss mafi, troche niesamowite. Torunska Tajemnica tego autora moim zdaniem duzo lepsza
Paweł Daniec znajomy Supermana :d. Książka może być bez fajerwerków,ale i bez upadków, chociaż czasem przypominało to jakąs sensacje - Daniec leje jednego, później drugiego, trzeciego goni w pociągu.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.