Moim zdaniem z Jasieniem ma coś wspólnego miasto Jasień w lubuskim. O dziwo jest tam pałac podobny do Grand Hotelu w Sopocie a o takim podobieństwie pisze w książce!
_________________
Iwmali [Usunięty]
Wysłany: 2009-09-20, 21:21:26
Wróciłam żywa i pełna wrażeń,no i oczywiście fotek! Polecam wszystkim szlak Zwiążku Tajemniczej Szachownicy,było super! A na dniach relacja,dość długa!
Iwmali odwiedzasz miejsca związane z PS w iście ekspresowym tempie Jak tak dalej pójdzie to niedługo pozostanie Ci juz tylko Kolumbia
Iwmali [Usunięty]
Wysłany: 2009-09-22, 21:11:57
alcotronic napisał/a:
Iwmali odwiedzasz miejsca związane z PS w iście ekspresowym tempie Jak tak dalej pójdzie to niedługo pozostanie Ci juz tylko Kolumbia
Ale się uśmiałam! Gdzie ja i Kolumbia!!! To wszystko to pod ręką,a Ameryka Południowa jest w sferze marzeń,prędzej wybiorę się w Przyszłość z Ralfem! Albo Przyszłość zostawię dla Czesia i TomaszaNN! Oni byliby prze szczęśliwi spotykając się z Ralfem!!!
Czesio1 Zasuszony Fan Samochodzika Były administrator
Pomógł: 6 razy Wiek: 47 Dołączył: 22 Sie 2008 Posty: 15275
Wysłany: 2009-09-22, 21:26:26
alcotronic napisał/a:
Iwmali odwiedzasz miejsca związane z PS w iście ekspresowym tempie
Też mnie to zaskakuje. Iwmali, czy Ty masz jakiś zaległy urlop z 5-iu ostatnich lat, że tak brykasz po całej Polsce?
Iwmali [Usunięty]
Wysłany: 2009-09-22, 23:41:38
czesio1 napisał/a:
alcotronic napisał/a:
Iwmali odwiedzasz miejsca związane z PS w iście ekspresowym tempie
Też mnie to zaskakuje. Iwmali, czy Ty masz jakiś zaległy urlop z 5-iu ostatnich lat, że tak brykasz po całej Polsce?
Ja mam lepszy patent niż urlop,Czesio1! Ja po prostu nie pracuję!!! Albo inaczej,pracuję w domciu! Więc urlop mam przez 365 dni i mogę go brać kiedy chcę!
Iwmali odwiedzasz miejsca związane z PS w iście ekspresowym tempie
Też mnie to zaskakuje. Iwmali, czy Ty masz jakiś zaległy urlop z 5-iu ostatnich lat, że tak brykasz po całej Polsce?
Ja mam lepszy patent niż urlop,Czesio1! Ja po prostu nie pracuję!!! Albo inaczej,pracuję w domciu! Więc urlop mam przez 365 dni i mogę go brać kiedy chcę!
Patrzę na te zdjęcia i z przerażeniem i ze złością stwierdzam, że nasze pieniądze płyną sobie szerokim strumieniem nie wiadomo na co! A właściwie wiadomo, na bandę obiboków szumnie nazywaną "klasą polityczną" i działania np niejakiego agenta Tomka. Nie ma natomiast środków min. na ratowanie takich właśnie obiektów, które są naszym dziedzictwem historycznym i kulturalnym. O innych dziedzinach życia równie ważnych nie ma nawet co wspominać...
Przykre to...
Nie ma natomiast środków min. na ratowanie takich właśnie obiektów, które są naszym dziedzictwem historycznym i kulturalnym.
Hm, czy aby na pewno naszym?
Ja bym tu argumentem patriotycznym szafował ostrożnie...
Naszym dziedzictwem są raczej setki rozpadających się dworów szlacheckich.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 2684 Skąd: Mazury
Wysłany: 2009-10-20, 18:58:11
Szara Sowa napisał/a:
johny napisał/a:
Nie ma natomiast środków min. na ratowanie takich właśnie obiektów, które są naszym dziedzictwem historycznym i kulturalnym.
Hm, czy aby na pewno naszym?
Ja bym tu argumentem patriotycznym szafował ostrożnie...
Naszym dziedzictwem są raczej setki rozpadających się dworów szlacheckich.
Troche mnie zabolalo to "czy aby na pewno naszym"?... W koncu wszystko co jest spuscizna kulturowa, moze nie doslownie nasza, ale przeciez na naszych slowianskich ziemiach z dziada pradziada, powinno byc otoczone szczegolna opieka... Nasz w tym interes wielki - bosmy gospodarzami! To wlasnie Nienacki mnie na owe "argumenty patryjotyczne" uczulil!!!
No tak, sprawa nie musi byc pojmowana przez wszystkich tak samo, ale wg mnie czym innym dla kultury narodowej jest ratowanie mauzoleum np. Raczyńskich a czym innym mauzoleum jakiegoś grafa. Nie sadzisz?
Może to nie po "europejskiemu" ale tak sadze...
Ostatnio zmieniony przez Szara Sowa 2009-10-20, 20:26, w całości zmieniany 1 raz
Czesio1 Zasuszony Fan Samochodzika Były administrator
Pomógł: 6 razy Wiek: 47 Dołączył: 22 Sie 2008 Posty: 15275
Wysłany: 2009-10-20, 20:46:26
Szara Sowa napisał/a:
No tak, sprawa nie musi byc pojmowana przez wszystkich tak samo, ale wg mnie czym innym dla kultury narodowej jest ratowanie mauzoleum np. Raczyńskich a czym innym mauzoleum jakiegoś grafa. Nie sadzisz?
Może to nie po "europejskiemu" ale tak sadze...
Słusznie sądzisz Szara Sowo, choć zwróć uwagę na ten fragment:
"Pan szuka swojej biżuterii, a ja pamiątek niemieckiej i polskiej kultury. Chcemy wydobyć na światło i obnażyć z przeszłości wszystko, co było na tej ziemi wspaniałe i godne uwagi; nieważne, czy uczynił to Polak, czy Niemiec. Interesujemy się historią Jenny von Gustedt tak samo jak historią pani Walewskiej, która spędziła kilka miesięcy w Kamieńcu, w dawnym powiecie suskim. My nie chcemy wymazać przeszłości, bo z niej czerpiemy swoje racje, swoją siłę, uczymy się lepiej kochać i rozumieć tę ziemię. O Herderze uczyłem się w polskiej szkole i kocham wiersze Goethego, a wy paliliście na stosach wiersze Mickiewicza. Niemiec Wiechert także pozwala mi zrozumieć i kochać Mazury, choć tak dobrze pisze o von Balku. Czy zdobyliście się na to, aby wydać „Na tropach Smętka” Wańkowicza? Pan by mi nigdy nie dopomógł szukać rękopisu Gizewiusza czy Kętrzyńskiego, a ja chcę znaleźć listy Herdera, wiersze Goethego. I powiem panu, dlaczego tak jest. Bo wy zawsze czuliście się tu obcymi, każde polskie słowo zagrażało waszej egzystencji. A my czujemy się tu gospodarzami i w naszym obszernym domu znajdziemy miejsce dla Jenny von Gustedt, dla Herdera i dla Behringa."
Mówiąc krótko dla Pana Tomasza wszystkie zabytki kultury były ważne, bez względu na to kto jest ich twórcą.
_________________
Lepiej spróbować i wiedzieć, że się nie udało, niż żałować, że się nie spróbowało :-)
Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść
Ostatnio zmieniony przez Czesio1 2009-10-20, 20:46, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 2684 Skąd: Mazury
Wysłany: 2009-10-20, 21:01:23
Szara Sowa napisał/a:
No tak, sprawa nie musi byc pojmowana przez wszystkich tak samo, ale wg mnie czym innym dla kultury narodowej jest ratowanie mauzoleum np. Raczyńskich a czym innym mauzoleum jakiegoś grafa. Nie sadzisz?
Może to nie po "europejskiemu" ale tak sadze...
To nie chodzi o "europejskosc". Mnie bardziej chodzilo o szacunek dla obcych kultur, jezykow, grobow etc... Historia Starej Rzeczypospolitej to swoisty gobelin kultur, one wszystkie ja mniej czy wiecej wspoltworzyly, one czynily ja kwitnaca - nie zapominajmy o tym!
Pomógł: 1 raz Dołączył: 09 Mar 2009 Posty: 2684 Skąd: Mazury
Wysłany: 2009-10-20, 21:07:24
czesio1 napisał/a:
Szara Sowa napisał/a:
No tak, sprawa nie musi byc pojmowana przez wszystkich tak samo, ale wg mnie czym innym dla kultury narodowej jest ratowanie mauzoleum np. Raczyńskich a czym innym mauzoleum jakiegoś grafa. Nie sadzisz?
Może to nie po "europejskiemu" ale tak sadze...
Słusznie sądzisz Szara Sowo, choć zwróć uwagę na ten fragment:
"Pan szuka swojej biżuterii, a ja pamiątek niemieckiej i polskiej kultury. Chcemy wydobyć na światło i obnażyć z przeszłości wszystko, co było na tej ziemi wspaniałe i godne uwagi; nieważne, czy uczynił to Polak, czy Niemiec. Interesujemy się historią Jenny von Gustedt tak samo jak historią pani Walewskiej, która spędziła kilka miesięcy w Kamieńcu, w dawnym powiecie suskim. My nie chcemy wymazać przeszłości, bo z niej czerpiemy swoje racje, swoją siłę, uczymy się lepiej kochać i rozumieć tę ziemię. O Herderze uczyłem się w polskiej szkole i kocham wiersze Goethego, a wy paliliście na stosach wiersze Mickiewicza. Niemiec Wiechert także pozwala mi zrozumieć i kochać Mazury, choć tak dobrze pisze o von Balku. Czy zdobyliście się na to, aby wydać „Na tropach Smętka” Wańkowicza? Pan by mi nigdy nie dopomógł szukać rękopisu Gizewiusza czy Kętrzyńskiego, a ja chcę znaleźć listy Herdera, wiersze Goethego. I powiem panu, dlaczego tak jest. Bo wy zawsze czuliście się tu obcymi, każde polskie słowo zagrażało waszej egzystencji. A my czujemy się tu gospodarzami i w naszym obszernym domu znajdziemy miejsce dla Jenny von Gustedt, dla Herdera i dla Behringa."
Mówiąc krótko dla Pana Tomasza wszystkie zabytki kultury były ważne, bez względu na to kto jest ich twórcą.
Bardzo celny cytat Dokladnie o to mi chodzilo. Tak wlasnie mnie Mistrz wychowal. Gdyby w 1939 roku nazisci mieli podobne poglady - moj Boze, ilez by mozna bylo wtedy uratowac...
_________________
Ostatnio zmieniony przez Robin 2009-10-20, 21:16, w całości zmieniany 1 raz
Ojej, no przecież zgadzam się że nie należy niszczyć np. wierszy Goethego oraz w miarę możliwości ratować wszystkie zabytki.
Mi chodziło jedynie o to że trudno wg mnie uznać grobowiec grafa za istotną część naszego dziedzictwa historycznego i kulturalnego, o czym była mowa wcześniej.
Przynajmniej za taką część, za którą warto rozdzierać szaty, bo wiele ważniejszych obiektów leży u nas w ruinie...
Podobnie traktuję pozostałości na naszych ziemiach po np. Celtach czy Gotach. Są to rzeczy cenne dla kultury europejskiej ale raczej niekoniecznie dla "naszej" .
Ale jest to tylko moje zdanie.
No i nie przesadzajmy z ta pradawnością Słowian. Pojawili się oni na naszych terenach najwcześniej w VI-VII w. A jakby kto nie wiedział to wcześniej były tu ludy germańskie...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.