Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-06-07, 22:58:47
She napisał/a:
Krupniok czy żymlok?
Wygooglałam sobie. Jezu....
Jak czytam o tym przetapianym sadle i gotowanych podgardlach...
Krupniok:
Kaszę gryczaną gotujemy na gęsto, sadło przetapiamy, podgardle gotujemy. Ugotowane podgardle mielimy, skwarki z sadła mielimy, wszystko dodajemy do ugotowanej kaszy. Dolewamy krew i wszystko dokładnie mieszamy wraz z przyprawami. Wkładamy farsz do specjalnych osłonek.
Żymlok:
Sadło przetapiamy, a podgardle gotujemy. Bułki kroimy w plastry i zalewamy wywarem z podgardla. Ugotowane podgardle i skwarki z sadła mielimy. Wszystko dodajemy do namoczonych bułek, dolewamy krew i całość dokładnie mieszamy z przyprawami. Farszem nadziewamy specjalne osłonki
_________________ Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
"Wolność i władza mają tylko jedną wspólną cechę: nadużywanie."
Karol Bunsch
Ostatnio zmieniony przez irycki 2020-06-08, 07:06, w całości zmieniany 1 raz
Kynokephalos Moderator Członek Kapituły Samochodzikowej Książki Roku
Pomógł: 139 razy Dołączył: 07 Cze 2011 Posty: 6655 Skąd: z dużego miasta.
Wysłany: 2020-06-08, 07:18:51
Krupnioki, żymloki... śląski język logiczny jest. Stopione podgardle i świńską krew wlewa się do kaszy (krup) albo do bułki (żymły). W takim razie nie dziwię się, że She podziękowała za szkloki.
Pozdrawiam,
Kynokephalos
_________________ Wonderful things...
Zwycięzca rywalizacji rowerowej w 2019 r.
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-06-09, 00:00:52
irycki napisał/a:
Jak patrzę na reakcję Berty, to chyba nic
Z pewnością nic.
She napisał/a:
Toż to po Waszemu kaszanka i bułczanka, robione tak samo (Kyno wyjaśnił), a pewnie jesz ze smakiem
Umiarkowanym. Jak głodna jestem, a nic innego nie ma, to zjem - neutralizując dużą ilością chleba i musztardy. Ale specjalną fanką kaszanki nigdy nie byłam. A po tym opisie z podgardlami pewnie się następnym razem mocno zastanowię...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.