Afrodyta Twórca Luiza Frosz - autorka powieści samochodzikowych
Wiek: 35 Dołączyła: 22 Lis 2009 Posty: 1125
Wysłany: 2009-12-22, 19:01:52 88. Lalka
Jakub Czarny pozytywnie mnie zaskoczył kontynuacją pt. "Lalka", przede wszystkim ciekawymi zagadkami. Trzeba zarazem powiedziec, że choc łamigłówki są interesujące to jednak wymagają porządnego wczytania się. Z jednej strony to plus, a z drugiej minus, bo trudno połknąc książkę w jeden dzień.
Jest tu pewien klimat, do tego dobry, przyjemny język. No i co najważniejsze nie ma bójek i popisów związanych z najnowszymi cudami techniki. Momentami trudno odróżnic gdzie kończy się rzeczywistośc, a zaczyna fikcja, ale to pozytywny aspekt.
Do tego dochodzi niezwykle ciekawe i zaskakujące zakończenie (chodzi mi już o samą końcówkę, a nie o rozwiązanie zagadki, choc to też jest interesujące).
W skali od 1 do 10: 7. Polecam!
Ostatnio zmieniony przez Michal_bn 2011-12-31, 15:31, w całości zmieniany 1 raz
Dołączył: 29 Maj 2010 Posty: 34 Skąd: z Tarnobrzega
Wysłany: 2010-10-25, 19:20:16
Książka dobra, ale bez rewelacji. Jak dla mnie zbyt poplątane te zagadki, aż w pewnym momencie się pogubiłem. Można przeczytać ale niekoniecznie. W skali od 1 do 10: 5
Własnie się za to zabrałem, zobaczymy. To moja 3 pozycja tego autora, po "Bibli Lutra" i "Klasztorze w Zagórzu" jestem mega pozytywnie nastawiony do Pana Jakuba i podejrzewam ze tak juz pozostanie
Da się tego nie czytać??? Męczą tym dzieci w szkołach od lat
Lalkę akurat mnie czytało się bardzo dobrze, wspominam mile stary, ogryziony przez myszy egzemplarz znaleziony na strychu u babci. Natomiast lektury można ominąć. dzisiaj młodzież w ogóle nie czyta lektur, tylko opracowania. Ja ominąłem "Chłopów". Nie dałem rady. Flaki z olejem.
_________________
"Agencja Detektywistyczna. Tanio i dyskretnie. Paryż Bulwar Clochardów 10"
Kustosz [Usunięty]
Wysłany: 2011-03-06, 22:43:57
Jezeli bzdura nazwalem "El Greco" tym razem brakuje mi skali. Idiotyzm do kwadratu, piramidalna glupota.
Pierwsze kilkanascie stron zapowiadalo ciekawa historie w stylu retro, bliska atmosferze "Laseczki i tajemnicy", swoisty hold zlozony "Lalce" Prusa jednej z najlepszych polskich powiesci. Niestety, nic bardziej mylnego. Nie wiem jakiego muchomora spozyl autor, nie wiem jakie ziolo spalil, wiem natomiast, ze splodzil jakas psychodeliczna, schizofrniczna wariacje wokol powiesci Prusa. Dziwaczny melanz fikcji z rzeczywistoscia w oparach absurdu i niedorzecznosci. Tlum potomkow bohaterow literackich, tajne sprzysiezenia, hipnoza, gigantyczna mistyfikacja, zemsta po latach, porwania dla okupu, afera lustracyjna z drugiej polowy XIX wieku, ultra pietrowe zagadki, cuda wianki. Ba, Tomasz i Daniec odrzucaja oferte dolaczenia do teamu Ferrari w F1 w roli kierowcow rajdowych oczywiscie. Koles nie ma limitu.
Takiego steku bzdur nigdy, a przynajmniej bardzo dawno nie cztalem. Zdecydowany numer jeden w rankingu najglupszych post samochodzikowych wypocin.
Ostatnio zmieniony przez Kustosz 2011-03-06, 23:09, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 1 raz Wiek: 38 Dołączył: 01 Sie 2010 Posty: 947
Wysłany: 2011-03-06, 23:23:18
Kustosz mnie zdecydowanie zachęcił do lektury. Zakolejkowałem sobie tą pozycje jako następną, samochodzikową książkę
_________________ Dziwna rzecz z tymi rzekami i drogami – rozmyślał Ryjek. – Widzi się je, jak pędzą w nieznane, i nagle nabiera się strasznej ochoty, żeby samemu też się znaleźć gdzie indziej, żeby pobiec za nimi i zobaczyć, gdzie się kończą...
Kustosz [Usunięty]
Wysłany: 2011-03-07, 23:41:43
Nic dziwnego. Skrajne opinie prowokuja do wlasnej oceny. Ciekawe co powiesz po lekturze.
"Lalka" zmęczona
Nie była to jednak jedna z tych książek które czyta się jednym tchem...
Autor stanowczo przesadził, czyta się ciężko, łatwo się zgubić, pomysł z Formuła 1 był już szczytem...
Uffff przeczytałem po 3,5 miesiącu. Zacząłem podczas powrotu z Zakopca w lipcu i teraz udało mi się skończyć. Moja opinia na włos nie różni się od opinii Kustosza.
Zdecydowanie nie polecam.
_________________
to travel hopefully is a better thing than to arrive
Robert Louis Stevenson 'Virginibus Puerisque'
Po przeczytaniu Biblii Lutra bylem pozytywnie nastawiony do pana Czernika. Niestety, Lalka to chyba jedna ze slabszych pozycji. Byc moze dlatego, ze to jedna z pierwszych tego autora. Jak dla mnie zbyt wielki balagan tych wszystkich potomkow bohaterow powiesci Prusa, super skomplikowanego szyfru, motywow dzialanosci Czarnego Cylindra, tej historii zeslanca. Widac ze autor sie staral, ale zbyt skomplikowal cala akcje. Pomysl moze byl dobry, te poszukiwanie zaginionych rozdzialow "Lalki" Prusa, ale akcja i wykonanie - to wszystko blisko dna. Moja ocena 3/10. Polecam tylko dla wytrwalych czytelnikow serii Pana Samochodzika.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.