Pomógł: 7 razy Dołączył: 12 Sty 2008 Posty: 632 Skąd: z Warmii
Wysłany: 2009-08-18, 13:45:02
Tom 102. jeśli jeszcze nie ukazał się, powinien mieć tytuł "Pan samochodzik i Rudy 102"
Rzecz powinna dotyczyć zapobieżeniu wywożenia na Zachód cennych militariów z II Wojny Światowej, w tym słynnego czołgu Czterech Pancernych i Psa
Tom 102. jeśli jeszcze nie ukazał się, powinien mieć tytuł "Pan samochodzik i Rudy 102"
Rzecz powinna dotyczyć zapobieżeniu wywożenia na Zachód cennych militariów z II Wojny Światowej, w tym słynnego czołgu Czterech Pancernych i Psa
Jeden z tych czołgów biorących udział w filmie (z wyciętymi fragmentami opancerzenia, do filmowania scen wewnątrz) stoi w muzeum przy szkole wojsk lądowych w Poznaniu. Tak że tych czołgów brało udział w filmie kilka, tak samo jak 2 szariki...
Tom 102. jeśli jeszcze nie ukazał się, powinien mieć tytuł "Pan samochodzik i Rudy 102"
Rzecz powinna dotyczyć zapobieżeniu wywożenia na Zachód cennych militariów z II Wojny Światowej, w tym słynnego czołgu Czterech Pancernych i Psa
Jeden z tych czołgów biorących udział w filmie (z wyciętymi fragmentami opancerzenia, do filmowania scen wewnątrz) stoi w muzeum przy szkole wojsk lądowych w Poznaniu. Tak że tych czołgów brało udział w filmie kilka, tak samo jak 2 szariki...
z tego co pamiętam, Szarik wypchany, też gdzieś jest do oglądania...
Pomógł: 1 raz Dołączył: 24 Lut 2009 Posty: 606 Skąd: Radom
Wysłany: 2009-08-24, 01:09:49
Dobrze, że autorom nie kończą się pomysły na kolejne części. Ale w sumie to możemy pomóc im poddając im kolejne pomysły:
Pan Samochodzik i...
Tajemnice Polskiego Parlamentu
Telewizja Polska
Kryzys Ekonomiczny na świecie
Barack Obama
Talibowie
To tylko kilka moich pomysłów - ciekawy jestem czy z nich skorzystają?
z tego co pamiętam, Szarik wypchany, też gdzieś jest do oglądania...
zgadza się słyszałem jakiś czas temu audycję w Trójce poświęconą odtwórcy roli Szarika. Nie pamiętam gdzie, ale stoi w szklanej gablocie (bo groziło mu wyłysienie od głaskania) i mozna go oglądać
Wiem że to trochę nie jest zbyt zręcznie ciągnąc dyskusję w tym miejscu o Czterech Pancernych, ale ponieważ temat na tę drogę zszedł a innych miejsc na forum gdzie można by to dać nie ma więc podrzucam ciekawy tekst który podesłał mi znajomy:
Powstaje film o "Czterech pancernych"
czwartek 10 września 2009 07:08
Gustlik nie potrafił zjeść jajka sztućcami, Szarik wcale nie był jeden, a na planie strzelano prawdziwą amunicją - takie ciekawostki znajdą się w filmie dokumentalnym o serialu "Czterej pancerni i pies". Twórcy dokumentu odwiedzą najważniejsze miejsca, w których 43 lata temu kręcono zdjęcia.
Reżyser dokumentu Andrzej Słodkowski pojechał w te same plenery, gdzie nakręcano sceny zdobywania Berlina lub odstrzelenia wieży czołgu "Rudy" przez eksperymentalne niemieckie działo.
Niewiele osób wie, że większość plenerowych zdjęć "Czterech pancernych i psa" zrealizowana została w Żaganiu w województwie lubuskim, blisko granicy z Niemcami. Miasteczko zagrało w serialu min. warszawską Pragę oraz Berlin. "Do dziś w mieście pozostały miejsca, które służyły jako scenografia, np. ruiny starej papierni grały
niemiecką stolicę. A wjazd <Rudego> do Warszawy kręcony był notabene na ulicy Warszawskiej" - mówi Słodkowski.
Żagań jako miejsce kręcenia serialu nie został wybrany przypadkowo. To tutaj bowiem stacjonowało największe w kraju zgrupowanie wojsk pancernych, a samo miasto nazywano "pancerną stolicą Polski". Żołnierze z tej jednostki wystąpili w serialu jako statyści, również efekty pirotechniczne były dziełem wojskowych saperów. Co ciekawe, w filmie używano głównie prawdziwej amunicji, a niemieckie "tygrysy" zagrały sowieckie T-34 z dospawanymi blachami, aby upodobnić je do kanciastych czołgów Wehrmachtu.
"Zanim zacząłem zbierać materiały do filmu, byłem przekonany, że budżet serialu był ogromny. Okazało się, że wszystko robiono po kosztach
i tylko dzięki pomocy wojska. Używano prawdziwej amunicji, bo była ona po prostu tańsza" - mówi reżyser.
Aktorzy pamiętają, że zdjęcia były bardzo ciężką pracą. "Większość scen kręcono na normalnym poligonie. To był bardzo duży wysiłek fizyczny, do którego na początku strasznie trudno było mi się przyzwyczaić" - opowiada Wiesław Gołas, który grał Tomasza Czereśniaka.
Gołas wspomina, że Szarika grały aż trzy psy. "W zależności od sceny był wybierany np. węszący albo atakujący. A żeby w filmie nie było widać, że Szarika nie gra
jeden zwierzak, dwa miały farbowaną sierść" - wspomina aktor.
W filmie dokumentalnym obok miejsc związanych z pancernymi występują również osoby, które pamiętają, jak serial powstawał. Twórcom udało się np. odnaleźć właściciela mieszkania, gdzie nakręcono scenę, w której Gustlik nie potrafi zjeść za pomocą noża i widelca jajka.
"Ta scena o mało nie wypadła z serialu. Cenzorzy byli oburzeni. Jak to żołnierz armii ludowej nie potrafi posługiwać się sztućcami? Na szczęście udało się ją zatrzymać. A pomysł na nią poddał właśnie ten właściciel mieszkania, który sam był żołnierzem armii ludowej, i przyznał, że większość żołnierzy jadała wszystko tylko za pomocą łyżek" - mówi Słodkowski.
Reżyser uważa, że mimo zafałszowywania historii "Czterej pancerni i pies" to doskonała polska produkcja. "Przecież serii przygód Jamesa Bonda nie oceniamy w kategoriach lekcji historii. Potraktujmy perypetie załogi <Rudego> jako bajkę" - mówi.
Dokument swoją premierę będzie miał w 19 września w kinie w Żaganiu. Ogólnopolska publiczność na razie na jego obejrzenie będzie musiała poczekać, aż kupi go jakaś telewizja - być może będzie to TVP.
Marcin Zieliński
./redir/www.dziennik.pl/wydarzenia/article442329/Dlaczego_Szarika_graly_az_trzy_psy_.html
Dopiero niedawno odkryłam, że seria Pan Samochodzik... jest kontynuowana... Przypomniałam sobie najpierw wszystkie książki Nienackiego (całą serię mam w domu od młodych dawnych lat , a teraz zaczytuję się w kolejnych częściach... Dzięki temu nie ma długich, zimowych wieczorów:) jest zupełnie inny świat... Świat zagadek, podróży, ciekawych ludzi... Co chcieć jeszcze?:) zobaczyć wszystkie opisywane miejsca na własne oczy:D
_________________ ... nic co ludzkie nie jest mi obce ...
Dopiero niedawno odkryłam, że seria Pan Samochodzik... jest kontynuowana... Przypomniałam sobie najpierw wszystkie książki Nienackiego (całą serię mam w domu od młodych dawnych lat , a teraz zaczytuję się w kolejnych częściach... Dzięki temu nie ma długich, zimowych wieczorów:) jest zupełnie inny świat... Świat zagadek, podróży, ciekawych ludzi... Co chcieć jeszcze?:) zobaczyć wszystkie opisywane miejsca na własne oczy:D
Witaj
Ja tez twardo czytam kontynuacje... aktualnie jestem na 26 PS i zaginiony pociąg...
ATy gdzie jesteś?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.