Pomógł: 53 razy Wiek: 53 Dołączył: 26 Maj 2015 Posty: 12848 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2015-11-08, 01:19:39
Przeczytawszy po ok. 15 latach ''Człowieka z UFO '' nasuwają mi się pewne nieścisłości, ale podzielę się nimi dopiero po konkursie, żeby organizatorom nie spalić jakiegoś pytania
Przeczytawszy po ok. 15 latach ''Człowieka z UFO '' nasuwają mi się pewne nieścisłości, ale podzielę się nimi dopiero po konkursie, żeby organizatorom nie spalić jakiegoś pytania
Pomógł: 56 razy Wiek: 60 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 10766 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-11-08, 11:00:53
Rólka napisał/a:
Przeczytawszy po ok. 15 latach ''Człowieka z UFO '' nasuwają mi się pewne nieścisłości, ale podzielę się nimi dopiero po konkursie, żeby organizatorom nie spalić jakiegoś pytania
Pomogła: 40 razy Wiek: 37 Dołączyła: 19 Sie 2013 Posty: 8039 Skąd: Bath, UK
Wysłany: 2015-11-08, 18:33:05
Rólka napisał/a:
Przeczytawszy po ok. 15 latach ''Człowieka z UFO '' nasuwają mi się pewne nieścisłości, ale podzielę się nimi dopiero po konkursie, żeby organizatorom nie spalić jakiegoś pytania
Ja chromolę! To już nawet merytorycznych postów nie można pisać...
Przez 360 dni w roku jakoś nikt nie ma ochoty pisać o UFO, a akurat teraz, kiedy ma być konkurs i pytania są już przygotowane, Wy sobie chcecie merytorycznie (podając nazwy, nazwiska i wszystko to, co tak fajnie się nadaje do pytań) dyskutować?
Pomógł: 56 razy Wiek: 60 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 10766 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-11-09, 18:07:36
Yvonne napisał/a:
Z24 napisał/a:
Ja chromolę! To już nawet merytorycznych postów nie można pisać...
Przez 360 dni w roku jakoś nikt nie ma ochoty pisać o UFO, a akurat teraz, kiedy ma być konkurs i pytania są już przygotowane, Wy sobie chcecie merytorycznie (podając nazwy, nazwiska i wszystko to, co tak fajnie się nadaje do pytań) dyskutować?
Może trzeba będzie wprowadzić do regulaminu zapis, że na tydzień, miesiąc, czy rok przed konkursem na temat powieści X nie wolno o niej wspominać nawet aluzyjnie? .
Może trzeba będzie wprowadzić do regulaminu zapis, że na tydzień, miesiąc, czy rok przed konkursem na temat powieści X nie wolno o niej wspominać nawet aluzyjnie? .
Pomógł: 56 razy Wiek: 60 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 10766 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-11-10, 16:53:11
Kiedy tak, to ja już nie wspomnę o filmie "Miłość, szmaragd i krokodyl" który uzmysławia, jak się powinno eksploatować tamtejsze realia.
Moja ulubiona scena to palenie w ognisku kostkami sprasowanej marychy, bo to był akurat jedyny suchy materiał palny
_________________ Z 24
Pierre Tendron Forumowy Badacz Naukowy Forumowicz nr 1000!
Pomógł: 8 razy Dołączył: 09 Cze 2014 Posty: 7515
Wysłany: 2015-11-15, 21:57:11
Nie podoba Wam się Ufo? Nieścisłości są, tak? Jedna wielka nieścisłość!?
Nieścisłości pewnie są w każdej z poprzednich jedenastu części.
A jedna wielka nieścisłość polega wg mnie jedynie na odmienności tej części od poprzednich.
Poza tym, sądzę, że Ufo pod względem... powiedzmy technicznym, jest równie udaną książką, jak bardziej klasyczne samochodziki. Nie mam większych zastrzeżeń do konstrukcji akcji, postaci, dialogów, humoru, itd. Jest też, tradycyjnie dla serii, dawka wiedzy historycznej i dydaktycznej.
Już chyba gdzieś to pisałem, ale krótko powtórzę moją teorię na temat odmienności Ufo. Sądzę, że Nienacki być może chciał poruszyć w tej części (pisanej po kilku latach przerwy) bardziej dorosłe tematy dla bardziej już dorosłych, stałych czytelników PS. Przy okazji pozwolił sobie na pewne eksperymenty, umieszczając akcję w bardziej egzotycznym miejscu, no i wprowadzając trochę fantastyki, co zapewne budzi największe kontrowersje.
Zgadzam się, że jest to duży (a dla wielu fanów PS, jak widać zbyt duży) zwrot w stosunku do wypracowanego już i zaakceptowanego przez czytelników charakteru serii. Ale może autor nie miał innego, lepszego pomysłu, a nie chciał napisać kolejnych Templariuszy, Nowych przygód, czy Niewidzialnych?
Być może najlepszym rozwiązaniem byłoby, gdyby w miejsce Ufo powstał kolejny klasyczny samochodzik, podczas gdy Ufo zostałoby wydane poza serią...? Przede wszystkim dlatego, że mielibyśmy przynajmniej o jedną książkę Nienackiego więcej.
Wszystkim sceptycznie nastawionym do tej książki polecam lekturę Ufo z dystansem i bez porównań do PS np. z Templariuszy, a najlepiej zapominając na chwilę o starym, poczciwym PS.
Być może wtedy odkryjecie Ufo na nowo...
PS: Jakiś czas temu czytałem o testach materiału, o podobnych właściwościach, jak tkanina, z której były wykonane "niewidzialne" kombinezony w Ufo. Jeżeli takie rzeczy dzieją się na początku XXI w, to w roku 9109 być może będą już zabytkami?
A skoro tak, to może jednak w Ufo nie ma żadnej fantastyki...???
Pomógł: 53 razy Wiek: 53 Dołączył: 26 Maj 2015 Posty: 12848 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2015-11-17, 20:08:53
Mnie zastanawia to że Tomasz nieustannie narzeka na brak pieniędzy w kieszeni skromnych urzędników państwowych i ledwo od Marczaka ''wysępił'' 50 centavos, a z drugiej strony na okrągło (przynajmniej w pierwszych rozdziałach)ćmił kolumbijskie cygara, które na pewno do tanich nie należały, a równowartość trzech dolarów za usługę pogotowia tlenowego przewyższała wspólny budżet jego i Marczaka.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.