nakładem Oficyny Wydawniczej "Warmia" (polecam ich stronę internetową, jest ciekawym zabytkiem archeologicznym, ale wciąż aktualizowanym!).
Faktycznie, strona jak z początków XXI wieku . Zupełnie jakby ktoś ją właśnie odkopał.
A sam artykuł raczej mało odkrywczy, zwłaszcza dla nas.
_________________ Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
"Wolność i władza mają tylko jedną wspólną cechę: nadużywanie."
Karol Bunsch
Pomógł: 56 razy Wiek: 60 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 10754 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-12-15, 15:48:41
"Sam pamiętam, gdy w latach 90. w jakiejś głuszy znalazłem zapomniany kościółek, zamknięty na cztery spusty. Nie zaryglowano jednak okien do piwnicy. Ha! Rzecz jasna wpakowaliśmy się tam z kumplami, porozglądaliśmy i znaleźliśmy trumny z kośćmi mnichów. Okazało się, że to były krypty. Przy każdej widniała tabliczka z imieniem i nazwiskiem zakonnika oraz latami jego życia (wiek bodaj XVIII lub XIX)."
No właśnie. W smutnej rzeczywistości PRL ktoś, kto by się zdradził z taką ignorancją lub niezręcznością w operowaniu językiem, zostałby zje...tego...chany przez naczelnego, wyśmiany przez kolegów z pracy i czytelników. Szczególnie w kontekście bezczelnego nazwania siebie "kulturalny". Coraz bardziej jestem przekonany, że ostatnią ambitniejszą formacją kulturalną w Polsce byli gitowcy.
_________________ Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2016-12-15, 15:49, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 165 razy Wiek: 51 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32473 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2016-12-15, 20:02:37
irycki napisał/a:
A sam artykuł raczej mało odkrywczy, zwłaszcza dla nas.
Dla nas nie, ale podejrzewam, że wielu czytelników mogło być zaskoczonych. Jak rozmawiam z ludźmi spoza "kręgu wtajemniczonych" , to przeważnie są zdumieni, jak słyszą o przeszło setce kontynuacji.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Mar 2015 Posty: 276 Skąd: Szkocja
Wysłany: 2016-12-16, 11:15:13
Jak dla mnie to PS się skończył. To już nie to samo.
Porównuje do innej mojej ulubionej serii: "Thorgal". Linie poboczne to (Młodzieńcze lata, Louve) to już zupelnie co innego. Czy tylko dlatego, ze się zmienili autorzy? Może tak, a może i nie. Watek o Kriss to osobna brocha, jeszcze trochę czytam, może dlatego, że go pisze Sente, a może dlatego że blondyna za bardzo się zmamuśkowała
Papcio Chmiel do tej pory tworzy Tytusa. Ale obecne albumy nie czyta się tak samo jak te stare. Nie wiem jak wam, ale mi Tytus nie pasuje do Internetu, telefonów komórkowych i kapitalizmu. Wydaje mi się, ze pewnym bohaterem należało by pozwolić odejść, tak samo jak ludziom z poprzednich epok. I pamiętać ich takimi jacy byli sięgając po stare tomy wraz z otaczającym ich światem
Tak sobie poczytałem ten artykuł i naszła mię refleksja, że "Pan Samochodzik" nie tylko się nie skończył, ale wręcz zaczyna rozkwitać jako fandom rozumiany na sposób, nazwijmy to "zachodni" (zgniły moralnie Zachód jednak czasem do czegoś się przydaje hłe hłe). Chodzi mi o to, że ludzie (OK, na razie garstka) zaczynają traktować powieści Nienackiego jako podstawę swojej prosumpcyjnej aktywności fanowskiej, czyli nie tylko czytają i dyskutują, ale zaczynają tworzyć własne treści.
Nie wiem na ile się rozrośniemy, pewnie pozostaniemy fandomem niszowym, ale istniejemy już na archiwach i forach fanfikowych, więc faktycznie zaczyna wyłaniać się alternatywa dla tego multum kiepskich kontynuacji. Zaczynamy stosować w przypadku "Pana Samochodzika" te same zabiegi, co fandomy zachodnie (łącznie z obsesyjnym traktowaniem wydarzeń kanonu i chrakterów postaci, ale też z bawieniem się tekstem) i oprócz tego, że mnie to cieszy, to jestem bardzo ciekawy jak to się dalej rozwinie.
Dyskutując na temat "Czy PS się skończył", należałoby najpierw określić, co rozumiemy pod pojęciem "skończył się". Widzę co najmniej następujace możliwości:
A. Skończył się, bo przestały się pojawiać nowe książki.
Oczywiście tak. Nawet jeśli ktoś wlicza do serii kontynuacje, to, jak wiemy, począwszy od któregoś numeru (nie chce mi się sprawdzać którego) seria nie opisuje przygód Pana Samochodzika. Więcej przygód pod tym szyldem raczej nie będzie.
B. Skończył się jako pewien typ książki przygodowej.
Jeszcze są wydawane ksiązki w duchu wakacyjnej przygody z historią, i to nawet poza serią "kontynuacji kontynuacji", vide "Tajemnica Starych Dunajczysk" czy "Na tropie srebrnego kura" oraz inne wspominane na tym forum. W tym sensie nie można jeszcze mówić o końcu, aczkolwiek nie wykluczam, że gdzieś tam majaczy już na horyzoncie.
C. Skończył się, bo nikt już Nienackiego nie czyta.
To oczywiście jeszcze nie jest prawda, skoro tu dyskutujemy, ale znowu - jak długo? Pomijając wszystko inne, język się zmienia. Za kilkadziesiąt lat polszczyzna Nienackiego będzie już mało strawna, tak jak dla współczesnej młodzieży niespecjalnie strawne są książki XIX wieczne.
_________________ Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
"Wolność i władza mają tylko jedną wspólną cechę: nadużywanie."
Karol Bunsch
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Mar 2015 Posty: 276 Skąd: Szkocja
Wysłany: 2016-12-16, 14:41:14
D. Skończyła się pewne epoka w której PS istniał. Chciałem napisać, ze skończyła się nienawiść do Niemców, ale to nie jest dobry przykład. O wschodnich nasiadach Nienacki za dużo nie wspominał i chwała mu za to. Chodzi o to, ze PS teraz będzie sztuczny. A do książek Nienackiego wracają teraz nieliczni. Generalnie książki czytają teraz nieliczni.
A. Skończył się, bo przestały się pojawiać nowe książki.
Oczywiście tak. Nawet jeśli ktoś wlicza do serii kontynuacje, to, jak wiemy, począwszy od któregoś numeru (nie chce mi się sprawdzać którego) seria nie opisuje przygód Pana Samochodzika. Więcej przygód pod tym szyldem raczej nie będzie.
Otóż tu nie można mieć pewności. Wszystko będzie zależeć od nowych spadkobierców praw autorskich. Jeżeli byłaby taka ich wola oraz twórca do którego mieliby zaufanie to kto wie? Jak widać nawet dzisiaj są tacy pisarze, którzy potrafią do tamtych klimatów nawiązać.
Wygląda jednak na to, że po śmierci Heleny Nowickiej, owe prawa autorskie mogą być przez kilka lat w zawieszeniu z uwagi na konieczne rozstrzygnięcia sądowe.
Wygląda jednak na to, że po śmierci Heleny Nowickiej, owe prawa autorskie mogą być przez kilka lat w zawieszeniu z uwagi na konieczne rozstrzygnięcia sądowe.
Spoko, poczekamy, może fandom się rozrośnie i przyjdą do niego nowi autorzy (i mozę nawet ja przestanę głupio chichotać nad co poniektórymi fragmentami i będę w stanie wykrzesać z siebie jakis case-fic* bez ograniczeń wiekowych ).
* Case fic is a type of fanfiction that mirrors the format of the source text, featuring an 'A' plot that focuses on a case similar to the cases featured on the show, and usually a 'B' plot that deals with the characters' personal issues or interactions.
W pewnym sensie się skończył/
Zapewne mało młodych czytelników sięga po te książki. Starsi, dojrzali też wolą inne lektury, bardziej współczesne i dorosłe.
Jesteśmy niszą - dorośli ludzie, wracający czasem do miłych wspomnień z dzieciństwa, do marzeń o przygodzie, do swoich bohaterów.
Jak inżynier Dołęgowski ze "Złotej Rękawicy" - zagonienie w domu i pracy, potrzebujemy odskoczni.
Pomogła: 15 razy Dołączyła: 23 Sty 2013 Posty: 3235 Skąd: Wyspa Skarbów
Wysłany: 2016-12-24, 12:48:06
Szara Sowa napisał/a:
A mnie ujęło to, że podobnie jak ja uznał, że kanon to 12 + ewentualnie 3 wcześniejsze. Bez tych 2 późniejszych przeróbek.
Sam PS autorytatywnie to stwierdził we wstępie do nowego wydania Skarbu Atanaryka
...Zanim po swoim wuju odziedziczyłem niezwykły wehikuł, który spowodował, że zaczęto mnie nazywać Panem Samochodzikiem, studiowałem historię sztuki na jednym z naszych uniwersytetów. Już wówczas ujawniły się moje zdolności detektywistyczne, które sprawiły, że przeżyłem kilka niezwykle dramatycznych przygód i odzyskałem dla naszych muzeów bardzo cenne zabytki kultury. Miało to później decydujący wpływ na fakt, że gdy ukończyłem studia, natychmiast zatrudniono mnie w Ministerstwie Kultury i Sztuki jako swego rodzaju detektywa lub – wyrażając się inaczej – człowieka do specjalnych zadań. Owe zadania polegały na poszukiwaniu zaginionych podczas minionej wojny lub zrabowanych przez hitlerowców cennych polskich dzieł sztuki i kolekcji muzealnych, a także już później włączyłem się w walkę przeciw fałszerzom dzieł sztuki, nieuczciwym handlarzom antyków oraz złodziejom naszych zabytków kultury. Niektóre ciekawsze przygody z tych czasów opisałem w cyklu opowieści o Panu Samochodziku, a jest tych opowieści aż dwanaście.
W pierwszym wydaniu nie mógł jeszcze wiedzieć że odziedziczy Wehikuł i co z tego wyniknie.
_________________
- A czy nie ma dobrych piratów?
- Nie. Bo to się mija z samym założeniem piractwa.
Odgrzałem stary post, bo zafrapowało mnie jedno stwierdzenie:
Ad_Absurdum napisał/a:
istniejemy już na archiwach i forach fanfikowych
Faktycznie są jakieś fora fanfikowe, na których reprezentowany jest fandom PS? Chętnie bym coś poczytał
_________________ Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
"Wolność i władza mają tylko jedną wspólną cechę: nadużywanie."
Karol Bunsch
Faktycznie są jakieś fora fanfikowe, na których reprezentowany jest fandom PS? Chętnie bym coś poczytał
Ehem, no są. Tylko, ten tego... można się przyprawić o traumę więc trzeba uważać na ostrzeżenia o ograniczeniach wiekowych i tagowanie.
Jest jedno polskie forum literackie i 1 (nooo, 2 ale to drugie nie ma wszystkiego) archiwum fanfikowe (międzynarodowe) - wszystko da się wygooglać jak ktoś chętny, ale serio - proszę uważać i potem nie zgłaszać reklamacji bo co się raz zobaczy, tego nie można od-zobaczyć
Tu wyjaśnienie systemu ograniczeń jakby ktoś się jednak dokopał:
G - general audience (bez ograniczeń wiekowych)
T - teen (od 12 lat / 15)
M - mature (od 18 lat)
E - explicit (od 18 lat z dosadnymi scenami seksu i/lub przemocy)
EDIT:
Teraz sobie popatrzyłęm i no, dorobek jakiś już mamy. Póki co jest 18 fików i zdecydowana większość G i T więc można czytać bez większych obaw.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Ad_Absurdum 2017-01-11, 15:45, w całości zmieniany 2 razy
Dyskutując na temat "Czy PS się skończył", należałoby najpierw określić, co rozumiemy pod pojęciem "skończył się". Widzę co najmniej następujace możliwości:
A. Skończył się, bo przestały się pojawiać nowe książki.
Oczywiście tak. Nawet jeśli ktoś wlicza do serii kontynuacje, to, jak wiemy, począwszy od któregoś numeru (nie chce mi się sprawdzać którego) seria nie opisuje przygód Pana Samochodzika. Więcej przygód pod tym szyldem raczej nie będzie.
B. Skończył się jako pewien typ książki przygodowej.
Jeszcze są wydawane ksiązki w duchu wakacyjnej przygody z historią, i to nawet poza serią "kontynuacji kontynuacji", vide "Tajemnica Starych Dunajczysk" czy "Na tropie srebrnego kura" oraz inne wspominane na tym forum. W tym sensie nie można jeszcze mówić o końcu, aczkolwiek nie wykluczam, że gdzieś tam majaczy już na horyzoncie.
C. Skończył się, bo nikt już Nienackiego nie czyta.
To oczywiście jeszcze nie jest prawda, skoro tu dyskutujemy, ale znowu - jak długo? Pomijając wszystko inne, język się zmienia. Za kilkadziesiąt lat polszczyzna Nienackiego będzie już mało strawna, tak jak dla współczesnej młodzieży niespecjalnie strawne są książki XIX wieczne.
no i właściwie wszystkie te rzeczy są przeciwne, no poza tą pierwszą, bo rzeczywiście Nienacki nie żyje a kontynuacje są już tylko samochodzikopodobne, co do tego że skończył się typ przygodowej no to się nie zgodzę, wiele jest takich z resztą na tym forum opisanych. Tacy autorzy jak Kaleta, Herman i autorzy czarnej serii nawet Miłoszewski z "Bezcennym" nadaję się. No i jeszcze Dan Brown, myślę, że większość też czyta bo to też przygoda...
a co do "C" to i tak i nie. czytają go i to dużo ale to w zasadzie pokolenie 30-latków, niestety realia PRL są dla teraźniejszej młodzieży bardzo obce
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.