O, przypomniałeś mi Darcie że lokale miały wtedy oficjalne kategorie, często wymieniane w przewodnikach czy opisie miejscowości na mapach, a wiec była to całkiem ważna informacja (można było wstępnie zorientować się czy warto tam zaglądać).
Berta von S. Administratorka Wspomagająca nienackofanka
Pomogła: 161 razy Wiek: 51 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32398 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-12-28, 12:54:29
Bardzo fajne zdjęcia, Darcie, i ciekawe komentarze.
A mógłbyś tego Misia i Trupka nanieść na mapę?
Dart napisał/a:
Nienacki to był pan, nie chodził do takich miejsc. Jego opisy tych lokali to licentia poetica. Owszem bywał, ale np. w Novotelu w Olsztynie, co wszyscy potwierdzają
Jeszcze podobno bywał w Cyraneczce w Siemianach.
Jaki tam była kategoria?
Z24 napisał/a:
W 2016 r. w bardzo miłym towarzystwie miałem przyjemność obejrzeć... Choć tylko z zewnątrz. Rzeczywiście, z jednej strony widać tam trzciny nas jeziorem, co makabrycznie wkurzyło malarza Porwasza, a z drugiej strony tereny kolejowe.
Potwierdzam.
Dart napisał/a:
Przy okazji: gospody ludowe miały przeważnie dwie sale. Wchodziło się przez pierwszą, zwaną "barem", gdzie było piwo i wódka. Tłok, smród i hałas. W drugiej sali, zwanej "konsumpcyjną" tłoku nie było. Nie było też przeważnie nic wymienionego w karcie, odbitej przez kalkę. Najczęściej można było zjeść bigos albo jakąś zupę.
Pamiętam dobrze dwie takie gospody ludowe. W jednej zawsze pierwszego dnia wakacji mam kupowała obiad (potem już gotowało się samemu).
Układ był taki, jak opisujesz - dwa pomieszczenia – najpierw bar (totalna mordownia), a potem sala „restauracyjna” (trochę mniejsza mordowania). Generalnie obydwie części wyglądały dość spelunowato, więc ten obiad brałyśmy na wynos, bo raczej nie było tam warunków do przyjemnej konsumpcji dla kobiety z dzieckiem.
Zawsze cynaderki. Nie mam pojęcia czy to było jedyne danie w tym lokalu, czy najtańsze, czy jedyne jadalne. Trochę się brzydziłam widoku tych krążków, ale jak się człowiek dokładnie nie przyglądał smakowały ok.
Ale nikt nie używał określenia gospoda (ludowa), bar, knajpa GS i,t,d,), tylko nazw - Sobolewianka, Urlanka.
Jeszcze podobno bywał w Cyraneczce w Siemianach.
Jaki tam była kategoria?
Wydaje mi się, że kat. IV, ale nie mam 100% pewności. Latem wyglądała bardzo porządnie, bo wydawano tam obiady dla wczasowiczów. Trudno się było dopchać do wolnego stolika. Opis Nienackiego z Winnetou jest więc bardzo dokładny. Niestety, nie wiem, jak wyglądało to wszystko poza sezonem.
_________________
— Więc nie ma ratunku dla mojego bohatera?
— Przykro mi, ale nie ma.
(Uwodziciel)
Ostatnio zmieniony przez Dart 2021-12-28, 15:32, w całości zmieniany 2 razy
Chemas Forumowy Badacz Naukowy Kinomaniak wychowany na literaturze młodzieżowej
Zawsze cynaderki. Nie mam pojęcia czy to było jedyne danie w tym lokalu, czy najtańsze, czy jedyne jadalne. Trochę się brzydziłam widoku tych krążków, ale jak się człowiek dokładnie nie przyglądał smakowały ok.
Uwielbiam cynaderki (czyli nereczki), mniam. Przypomniałaś mi muszę koniecznie zrobić
Ale się tu temat rozwinął
Nie wiem czy nie zrobić analizy miejsc posiłku w PS-ach
_________________
Sporadyczny turysta, kiedyś bardzo aktywny, serdecznie zaprasza na Pojezierze Drawskie
W stołówce w mojej podstawce namiętnie podawano, oprócz cynaderek, także płucka. W szarym sosie. Te były najohydniejsze, aż mną wstrząsa, jak sobie przypominam.
_________________
— Więc nie ma ratunku dla mojego bohatera?
— Przykro mi, ale nie ma.
(Uwodziciel)
Ostatnio zmieniony przez Dart 2021-12-28, 15:31, w całości zmieniany 2 razy
Podobnie jak również danie z tamtych czasów, Wymiączko.
Brzmi okropnie...
U Chmielewskiej w Bocznych Drogach robili wymiączko, nie pamiętasz? ;)
_________________ Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
"Wolność i władza mają tylko jedną wspólną cechę: nadużywanie."
Karol Bunsch
Ostatnio zmieniony przez irycki 2021-12-29, 08:51, w całości zmieniany 1 raz
Berta von S. Administratorka Wspomagająca nienackofanka
Pomogła: 161 razy Wiek: 51 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32398 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-12-29, 11:37:51
Dart napisał/a:
Berta von S. napisał/a:
Chciałam sobie te knajpy umiejscowić przestrzennie.
Proszę bardzo!
Dziękuję!
Tak myślałam, że jedna z tych knajpek była w miejscu spożywczaka przy Parkowej, tylko obstawiałam Trupka.
irycki napisał/a:
U Chmielewskiej w Bocznych Drogach robili wymiączko, nie pamiętasz? ;)
Nie pamiętam. Wieki już nie czytałam "Bocznych dróg". Miałam się za nie zabrać, bo mnie chęć naszła po "Studniach przodków", ale na razie zrobiłam przerwę na prezenty bożonarodzeniowe.
Pomógł: 18 razy Wiek: 44 Dołączył: 26 Maj 2018 Posty: 4465 Skąd: Zduńska Wola/Georgetown
Wysłany: 2022-09-30, 23:52:14
Bryzol! Jajecznica na kiełbasie!
"Przedkanonicznych" nie pamiętam, ale w templariuszach był też chleb ze smalcem i kawa na biwaku. No i wątróbka z dzika w Winnetou. A także kaszanka i bułka w mleku dla Protazego w Tajemnicy Tajemnic
_________________ Drużyna 2
Berta von S. Administratorka Wspomagająca nienackofanka
Pomogła: 161 razy Wiek: 51 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32398 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2022-10-01, 01:25:12 Re: Potrawy w Panu Samochodziku
Marcink napisał/a:
Takiego tematu nie widziałem, więc zakładam, pomimo iż sam nie mogę rzucić zbyt wielu przykładów
Kojarzę bliżej nieokreślone konserwy, zdarzało się też Tomaszowi kupować ryby od wędkarzy.
Potrawy z puszki-niespodzianki: bananowy kompot, herbatniki, miętowe cukierki, marmoladki, guma do żucia.
Do tego jeszcze szczupak i węgorz - rybki smażone na patelni.
Świetny wątek. Temat jedzenia uważam za jeden z ciekawszych, bo cykl autorstwa Nienackiego dość wiernie moim zdaniem odzwierciedla realia czasów PRL. Wiele też mówi o tym, co wówczas jadano. Dodam od siebie, że ikonicznym jak dla mnie fragmentem dotyczącym żywności jest harcerska puszka niespodzianek z "Księgi Strachów". Mnie gęsto ongiś toczyła się ślina, gdy czytałem, co tam w niej miało się znajdować. Niestety przeklęty Kuryłło zaprzepaścił udział w uczcie...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.