Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-05-31, 11:15:28
aman napisał/a:
Jeśliby ktoś obecnie chciał się bardziej z tym zaznajomić, niekoniecznie samemu na czynniki rozkładając to może zerknąć
tutaj.
Jeszcze trzeba przypomnieć, że Tuwim był łodzianinem, gdzie mieszkała masa Niemców, którzy w jego czasach czyli przed I wojną - biorąc pod uwagę strukturę socjalną miasta - en masse stanowili większą część średniego personelu technicznego, majstrów w fabrykach, rzemieślników itp. Tam więc mogła funkcjonować jeszcze bardziej specyficzna specyfika.
_________________ Z 24
Chemas Forumowy Badacz Naukowy Kinomaniak wychowany na literaturze młodzieżowej
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-06-05, 01:38:44
Lexie napisał/a:
Swego czasu w jednym sklepie bardzo często robiłam ukradkiem zdjęcia; niestety, przepadły wraz z uszkodzeniem karty pamięci w telefonie. Pamiętam na przykład, że były dwa rodzaje chałwy i jedna była podpisana prawidłowo, ale druga – obok – figurowała już jako „hałwa”.
O właśnie, przypomniałaś mi!
Niedawno też widziałam takie kuriozalne zestawienie - raz z błędem + raz prawidłowo w tym samym tekście.
Emes twierdzi, że błąd w tytule jest celowy, żeby przyciągnąć uwagę.
Podobno tak ludzie robią w ogłoszeniach...
ogłoszenie.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 60,24 KB
_________________ Drużyna 5
Ostatnio zmieniony przez Berta von S. 2023-06-05, 01:39, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 31 razy Wiek: 45 Dołączył: 26 Maj 2018 Posty: 6117 Skąd: Georgetown, Ontario
Wysłany: 2023-06-05, 02:52:29
Berta von S. napisał/a:
Emes twierdzi, że błąd w tytule jest celowy, żeby przyciągnąć uwagę.
Podobno tak ludzie robią w ogłoszeniach...
Zważywszy na to, że dziś wszystko ląduje w fejsbukach i innych memach, to jest to bardzo możliwe, bo ogłoszenie zobaczy dziesięć razy tyle osób, niż na samym portalu ogłoszeniowym. Takie pokłosie "pajacyków" z Teleexpressu, czy gdzie to było. Nieprzypadkowo błąd jest w tytule, a nie w treści
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-06-06, 12:14:14
Lexie napisał/a:
Dzisiaj ja się zastanawiam, czy błąd celowy – z uwagi na tematykę, bo w dalszej części artykułu już jest dwa razy poprawnie.
Klękajcie narody!
Błąd celowy? Podejrzewasz ich o aż takie wyrachowanie?
W istocie czasem moż... tego, dobrze..na sprokurować świadomie błąd ortograficzny, czy językowy dla dodania smaku.
Np. jeden z moich przyjaciół kiedy chce zdefiniować kogoś jako wyjątkowo godnego pogardy, nazywa go trzyliterowcem, czyli, że nie dość, że owym nieparzystym organem, to jeszcze z błędem .
Pomijam tu humor abstrakcyjny zawarty w propozycji zostania matką chrzestną jakiejś łajby: to u nas budują coś większego od jachtu dla nowobogackich nie umiejących pływać?
Jedno należy zaznaczyć, że błędów ortograficznych w zasadzie nie ma.
No właśnie - co innego jednak gry słowne i zabawy z gramatyką a co innego "orty".
Lexie napisał/a:
Dzisiaj ja się zastanawiam, czy błąd celowy – z uwagi na tematykę, bo w dalszej części artykułu już jest dwa razy poprawnie.
To mi raczej wygląda na pomyłkę, bo trudno liczyć na to, że taki błąd zwróci uwagę, skoro pewnie 90% czytelników nie nie słyszało Morskim Centrum Nauki/Centrum Morskiej Nauki.
Zaczynam się zresztą zastanawiać, czy teoria Emesa o celowych błędach nie jest jednak przesadzona, bo dziś się natknęłam na odwrotny kierunek -w tytule demontaż, a w treści demątarz.
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-06-07, 10:31:35
Berta von S. napisał/a:
Zaczynam się zresztą zastanawiać, czy teoria Emesa o celowych błędach nie jest jednak przesadzona, bo dziś się natknęłam na odwrotny kierunek -w tytule demontaż, a w treści demątarz.
I tak dobrze, że nie demątasz
I pomyśleć, że kiedy w 1921 r. ukazała się jednodńuwka futurystuw "Nuż w bżuhu" wybuchł wielki skandal, m. in. z powodu ortografii.
Nie pamiętam czy już to wstawiałem, ale kiedyś spotkałem taki napis na murze:
Róh Hożuf
To jest zabawne. A propos, witamy ponownie w Ekstraklasie .
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-06-07, 11:35:11
Lexie napisał/a:
Szkoła óczy
Pyszne!
Pamiętam kiedy w latach 70-tych powszechnie narzekano na niechlujstwo językowe w TV. Co ciekawe, prezentowali je nie tyle może dziennikarze, co goście. Wtedy nagminnie powielanym błędem była "najmniejsza linia oporu" zamiast "linii najmniejszego oporu" oraz idiotyczne nadużywanie słówka "bynajmniej", często zamiast "przynajmniej", np. "bynajmniej ja tak sądzę".
Jeśli chodzi o ortografie, to kiedy nasza polonistka w I klasie LO zorientowała się, że niektórzy strzelają dość sporo błędów ortograficznych, to urządziła zajęcia po lekcjach i wytępiła je dość szybko. Wydaje mi się, że to była nie tyle kwestia osobnicza (pojęcia "dysleksja" nikt nie znał ) co niedociągnięcia odziedziczone po konkretnych szkołach; pamiętam, że na te zajęcia uczęszczało kilku kolegów ze szkoły nr 4 w naszym mieście, a nie jakieś przypadkowe osoby. Nikt się zresztą z tego nie śmiał, sprawę załatwiono i po krzyku.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.