Wiek: 42 Dołączył: 23 Maj 2007 Posty: 30 Skąd: Śląsk
Wysłany: 2007-05-24, 09:31:13 Niesamowity Dwór - wrażenia
Pamiętam jak pierwszy raz przeczytałem Niesamowity Dwór, książka zrobiła na mnie wrażenie takiej....mrocznej. Akcja rozgrywa się jesienią, w dworze, który ma pełno tajemnic. Wszędzie same tajemnice...tajemnicze zniknięcia przedmiotów, stuki, trzaski....lubie takie klimaty, a i sama historia wolnomularstwa jest ciekawa. Dzięki tej ksiażce poszukałem informacji o wolnomularstwie i dowiedziałem się wilelu ciekawych rzeczy :-)
Ostatnio zmieniony przez Szara Sowa 2013-10-07, 07:55, w całości zmieniany 2 razy
Masz @rtur racje, książka jest troszke mroczna i za to ją uwielbiam. Mogę ją czytać kilka razy pod rząd i nigdy mi się nie znudzi :-D Kolekcjonuje wydania wszystkich wydawnictw, jeszcze troszke mi brakuje
A mi sie jakoś mniej podobała ta część. Chociaż wiecie co? To chyba beznadziejna ekranizacja mi ją obrzydziła, a czytałam ja dawno... Trzeba to zmienić...:)
Jedna z moich ulubionych części przygód Tomasza. Rewelacja. Pamiętam, że czytałem ją latem i chyba przez cały dzień nie wychodziłem z domu, bo musiałem ją przeczytać. Planuję do niej wrócić niedługo, ale narazie w "poczekalni" sa "Zagadki Fromborka"
Ostatnio zmieniony przez babie.lato2 2007-06-15, 13:47, w całości zmieniany 1 raz
Właśnie 'powracam do tej książki. I naprawdę, jak się w nią wczytać panuje tam 'atmosfera podejrzliwości' :-D Ale trzeba się wczytywać nie w dzień, przy jedzeniu, oglądaniu filmu czy w pięciominotowej przerwie pomiedzy lekcjami, ale zapewnić sobie spokój (najlepiej wieczorem:-)Tylko trochę mnie denerwuje stosunek 'asystentów' do Tomasza i to, że te rzeczy, które dzieją się we dworze niby wcale nie są podejrzane i Tomasz sam siebie przkonuje o tym i nie bierze się za rozwiązanie zagadki. Ale za to scena, w której wszyscy jadą samochodem i panna Wierzchoń wychwala Pana Samochodzika jest chyba najlepsza w całej serii :mrgreen:
Babie Lato masz rację - ekranizacja może obrzydzić tę pozycję. Chociaż w sam tekst książki też trzeba się wczytać, bo opowiesci o masonach mogą trochę zaskakiwać. Poza tym wiele części Pana Samochodzika) dzieje się latem. A tu mamy jesień. To też zaskoczenie. Generalnie - moim zdaniem - dobra książka.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Maj 2007 Posty: 1277 Skąd: Trójmiasto
Wysłany: 2007-06-23, 22:29:15
rkpior napisał/a:
ekranizacja może obrzydzić tę pozycję
Myśle ze jeżeli ktoś poważnie podejdzie do tego filmu może powstać naprawde wartościowa ekranizacja. Właśnie ta mroczna atmosfera może świetnie wyjść na filmie, ponury dwór, park i tajemnica masonów...to może się spodobać. Sama historia masonów jest bardzo ciekawa, właśnie pod wpływem tej książki zainteresowałem się ich historią i tak jak napisał Rkpior niejednokrotnie bardzo zaskakuje.
_________________ Władca ma prawo budzić strach u ludu, unikać jednak powinien jego nienawiści
Ja z kolei, czytałem tę książkę jednym cięgiem. Tak byłem cieklawy zakończenia
Czytając tarzałem się momentami ze śmiechu. Moim zdaniem ta część ma najlepsze dialogi, niektóre powiedzenia zapamiętałem i używałem w życiu codziennym. Są prawie jak z "Misia"
A film? Jeszcze nie spotkałem filmu, który nie byłby gorszy od książki na podstawie której powstał.
pozdrawiam
_________________
Martin Even
Grands Boulevards.
Akty meskie i kobiece bez odchyleń w stronę pornografii
Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, milczą
Ja muszę przyznać, że ND to rzeczywiście jeden z moich ulubionych Samochodzików - o ile w ogóle nie najbardziej ulubiony (ale zaskoczenie ;) ).
Przede wszystkim oferuje właśnie ten mroczny, jesienny i tajemniczy - ale także kameralny, a może nieco klaustrofobiczny - klimat, w sumie jakiś taki wyciszony i spokojny (tak w stronę Skarbu Atanaryka), szereg barwnych postaci, stworzonych i opisanych z wyraźnym dystansem, i zabawnych sytuacji, których trudno doszukiwać się w innych tomach. Mniej w nim akcji, a więcej zagadki.
Pomógł: 2 razy Wiek: 37 Dołączył: 21 Sie 2007 Posty: 335 Skąd: Zgierz
Wysłany: 2007-12-14, 15:31:59
Moj ulubiony Pan Samochodzik i zarazem moja pierwsza ksiązka jaka w zyciu przeczytałem. Zarazem najczesciej czytana przeze mnie ksiązka w ogole- przeczytalem ja juz dziewiec razy i...nie nudzi sie:) Po prostu klasyka, niesamowity klimat, opis samego dworu, ciekawa zagadka,swietne postacie, cytaty Bigosa-wszystko co najlepsze, tu znajdziemy. "Niesamowity dwor" powinnien byc lektura obowiazkową moim zadniem. W szkole, oczywiscie:)
_________________ "My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę." J.B.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 22 Maj 2007 Posty: 1277 Skąd: Trójmiasto
Wysłany: 2008-01-03, 12:09:49
Witamy mgr Pietruszke
Niestety o tych ekranizacjach nie można powiedzieć wiele dobrego, mam tylko nadzieje że kiedyś znajdzie się reżyser który poważnie podejdzie to ekranizacji książek Nienackiego.
_________________ Władca ma prawo budzić strach u ludu, unikać jednak powinien jego nienawiści
Książkę tą posiadam odkad ukazała się nakładem kolorowej serii Pojezierza (czyli jakos poczatek lat 90-tych) i razem z templariuszami czytałem ją najwięcej razy ze wszystkich częsci. Podoba mi się w niej bardzo możliwośc samodzielnego rozwiązywania zagadki niesamowitego dworu. Tomasz mimo iz daje do zrozumienia ze zna badz domyśla sie pewnych szczegółow nie zdradza ich czytelnikowi co jeszcze bardziej pogłębiało we mnie ciekawosc i oczekiwanie na finał. jakos nie przypadły mi do gustu postaci dzieci z janówki (Antek i Zosia) reszta bohaterów super, zwłaszcza Waldek Batura i Bigos ktorego teksty stały sie wrecz kultowe
PS
film widziałem bardzo dawno wiec sie nie wypowiadam bo po prostu juz nie pamietam
PS2
Even napisał/a:
A film? Jeszcze nie spotkałem filmu, który nie byłby gorszy od książki na podstawie której powstał.
A film? Jeszcze nie spotkałem filmu, który nie byłby gorszy od książki na podstawie której powstał.
Ja też myślę, że jest kilka filmów lepszych niż książka, na postawie którego powstały. Żeby nie szukać daleko:
- "Ziemia Obiecana" Wajdy
- "Nad Niemnem" (też z lat 80-tych, a jakże się różnią od "ND" Kidawy)
De gustibus non est disputandum, ja wolę siążki, ale do waszej listy śmiało dołączę "Stawkę większą niż życie", też książka gorsza
Co do "Stawki" - książka była napisana na podst. filmu, a konkretnie to sa zbeletryzowane scenariusze; trochę gorsza niz serial, fakt ;)
Co do Niesamowitego dworu - filmu nie oglądałam, a ksiązka rewelacyjna, miesci sie w scislej czolowce moich ulubionych Samochodzikow, do niedawna byla na pierwszym miejscu, ale wyparla ja Tajemnica tajemnic ;)
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.