PanSamochodzik.net.pl Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Urodziny naszych ulubionych pisarzy
Autor Wiadomość
Yvonne 
Maniak Samochodzika
Witaj Przygodo!



Pomogła: 11 razy
Wiek: 45
Dołączyła: 28 Wrz 2012
Posty: 7317
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2013-11-29, 20:59:47   Urodziny naszych ulubionych pisarzy

Postanowiłam, że na moim blogu będę wspominać moich ulubionych pisarzy oraz innych artystów, których sztuka jest mi wyjątkowo bliska, przy okazji ważnych dat i rocznic.

Zaczęłam sobie robić wstępny plan na grudzień/styczeń i zauważyłam bardzo ciekawą rzecz :)

Mianowicie sporo moich ulubionych polskich pisarzy przyszło na świat z początkiem roku, czyli właśnie w styczniu:

1 stycznia - nasz Mistrz - Zbiegniew Nienacki
2 stycznia - Adam Bahdaj
8 stycznia - Kornel Makuszyński
9 stycznia - Małgorzata Musierowicz
10 stycznia - Melchior Wańkowicz oraz Wanda Żółkiewska, autorka tak lubianych przeze mnie "Czarodzieja" i "Kwiatów dla profesora"


Wychodzi na to, że te właśnie daty urodzin - styczniowe - predestynują do talentów literackich.

Hm ... Ciekawe, co na to nasza Berta, która też przyszła na świat, skoro tylko stary rok wziął nogi za pas i ustąpił miejsca nowemu? ;-)
_________________
Zapraszam na mój blog:

www.odbiblioteczkidoszafy.blogspot.com


Ostatnio zmieniony przez Yvonne 2013-11-29, 22:29, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Berta von S. 
Twórca
nienackofanka



Pomogła: 169 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 32587
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2013-11-29, 22:26:30   Re: Urodziny naszych ulubionych pisarzy

Yvonne napisał/a:

1 stycznia - nasz Mistrz - Zbigniew Nienacki
Hm ... Ciekawe, co na to nasza [b]Berta
, która też przyszła na świat, skoro tylko stary rok wziął nogi za pas i ustąpił miejsca nowemu? ;-)

Zawsze uważałam, że to znak! :)
_________________
Drużyna 5

 
 
Piratka 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 3238
Skąd: Wyspa Skarbów
Wysłany: 2017-01-01, 15:29:24   Życzenia

- Szczęśliwego Nowego Roku, panie Tomaszu!
- Nie wiadomo - zauważyłem.
- Nie wiadomo? Sądzi pan, że nie będzie szczęśliwy?
- Ach, nie. Powiedziałem, że nie wiadomo, czy Nowy Rok przypada akurat dziś.
- Czemu?
- Początek roku przypadający na styczniowe kalendy czyli pierwszy dzień miesiąca Januarius, zwanego tak od dwulicowego bożka Janusa, wprowadził rzymski imperator Juliusz Cezar. Cezar był równocześnie najwyższym kapłanem Rzymu i z tego tytułu sprawował nadzór nad kalendarzem. Dzień ten miał przypaść na pierwszy nów Księżyca po przesileniu zimowym. Uzasadnienie to było zupełnie dowolne, zwłaszcza, że miesiące rzymskie, a w ślad za nimi nasze, mają długość niezależną od faz satelity Ziemi. Bardziej uzasadnionym byłoby liczenie od przesilenia lub równonocy. Rok o długości 365 i ćwierci dnia powstał, jak mówią, za radą astronoma Sozygenesa z Aleksandrii, który zapewne wzorował się na projekcie władcy egipskiego Ptolemeusza III Euergetesa z roku 238 przed naszą erą. Projekt ten, znany z napisu na Kamieniu z Kanopos, odkrytym w roku 1866, przewidywał wprowadzenie dodatkowego dnia co cztery lata. Rok taki jest od roku zwrotnikowego dłuższy o około 11 minut, co powoduje różnicę jednej doby po upływie jakichś 128 lat. Stąd konieczność poprawek wprowadzonych w XVI wieku, lecz to już inna historia. Równie bezzasadne wygląda traktowanie północy sylwestrowej jako nadejścia Nowego Roku.
- Tak?
- Liczenie doby od północy jest umowne. Ściślej ustawowo wprowadzone dla celów administracyjnych. Astronomowie liczą dobę od południa, by uniknąć zmieniania daty w trakcie obserwacji nocnych.
- Pan to zawsze potrafi opowiedzieć coś zajmującego.
Uśmiechnłąłęm się skromnie.
- Ale 1 stycznia przypadają też pana urodziny. W takim razie wszystkiego najlepszego z okazji urodzin.
- Dzięki.
- Jest pan Koziorożcem?
- Tak, lecz Koziorożce są praktyczne i nie wierzą w horoskopy.
- Jeśli wolno spytać, ile pan ma lat?
- Każdy ma tyle, na ile się czuje, a ja zawsze czuję się młodo.
_________________


- A czy nie ma dobrych piratów?
- Nie. Bo to się mija z samym założeniem piractwa.
Ostatnio zmieniony przez Piratka 2017-01-01, 16:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Szara Sowa 
Ojciec Zarządzający



Pomógł: 153 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 48391
Skąd: Poznań
Wysłany: 2017-01-01, 16:03:40   

Super! :564:
_________________
Drużyna 2

Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum
Nasza forumowa geościeżka keszerska: ./redir/pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=240911#240911

 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11310
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-01-01, 17:32:26   

Brawo Piratko!
Początek brzmi jak dialog PS z panną Alą pod wieżą Kopernika :) .
I uwaga merytoryczna: Początkowo u Rzymian nowy rok rozpoczynał się 1 marca. O ingerencji Boskiego Juliusza - imperatora, zdaje się, tylko w pierwotnym tego słowa znaczeniu - nie wiem. Po prostu 1 stycznia konsulowie wybrani na dany rok obejmowali urząd i to chyba już gdzieś od II wieku p.n.e., jeżeli nie wcześniej.
_________________
Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2017-01-01, 17:32, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
misia 
Fanatyk Samochodzika



Pomogła: 8 razy
Dołączyła: 29 Lip 2012
Posty: 3232
Skąd: miasto Łódź
Wysłany: 2017-01-01, 18:31:03   Re: Życzenia

Piratka napisał/a:

[...]
- Każdy ma tyle, na ile się czuje, a ja zawsze czuję się młodo.


Kto się podpisuje pod słowami Mistrza? Ja na pewno g;)
_________________



"Prawda leży pośrodku - może dlatego wszystkim zawadza" - Arystoteles
Ostatnio zmieniony przez misia 2017-01-01, 18:31, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Kynokephalos 
Moderator
Członek Kapituły Samochodzikowej Książki Roku



Pomógł: 139 razy
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 6655
Skąd: z dużego miasta.
Wysłany: 2017-01-01, 18:49:42   

Z24 napisał/a:
1 stycznia konsulowie wybrani na dany rok obejmowali urząd i to chyba już gdzieś od II wieku p.n.e., jeżeli nie wcześniej.

Chyba masz rację. Dodajmy, że zmiana prawdopodobnie była umotywowana tym, by konsulowie i niżsi dowódcy mieli czas przygotować się i swoje oddziały do sezonu kampanii wojennych rozpoczynającego się wiosną.
Reforma Juliusza Cezara polegała na sformalizowaniu kalendarza tak, by uniezależnić go od zmiennych zjawisk astronomicznych i od uznaniowych decyzji kapłanów, którzy we wcześniejszych systemach arbiralnie dodawali nadplanowe dni czy miesiące w celu wyrównania cyklu rocznego. Na pewno Cezar nie związał początku roku z datą nowiu księżyca, to wygląda na jakąś bardzo wczesną zasadę.

Pozdrawiam,
Kynokephalos
_________________
Wonderful things...
Zwycięzca rywalizacji rowerowej w 2019 r.

 
 
Piratka 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 3238
Skąd: Wyspa Skarbów
Wysłany: 2017-01-03, 20:47:39   

Z24 napisał/a:
Brawo Piratko!
Początek brzmi jak dialog PS z panną Alą pod wieżą Kopernika :) .
Bardzo słuszne spostrzeżenie.
Z24 napisał/a:
1 stycznia konsulowie wybrani na dany rok obejmowali urząd i to chyba już gdzieś od II wieku p.n.e., jeżeli nie wcześniej.
Tak było, tylko opisywanie tego szczegółowo wydłużyłoby zbytnio życzenia panasamochodzikowe.
Kynokephalos napisał/a:
Reforma Juliusza Cezara polegała na sformalizowaniu kalendarza tak, by uniezależnić go od zmiennych zjawisk astronomicznych i od uznaniowych decyzji kapłanów, którzy we wcześniejszych systemach arbiralnie dodawali nadplanowe dni czy miesiące w celu wyrównania cyklu rocznego. Na pewno Cezar nie związał początku roku z datą nowiu księżyca, to wygląda na jakąś bardzo wczesną zasadę.
Dawne to czasy, zatem powtarzam przeczytane. Astronom Ludwik Zajdler w "Dziejach Zegara" w rozdziale trzecim "Dzieje kalendarza" pisze:
Cytat:
Cezar zarządził, że początkiem roku ma być pierwszy dzień miesiąca Januarius, a ponadto, że dzień pierwszego Nowego Roku ma przypaść na dzień ukazania się młodego Księżyca po zimowym stanowisku Słońca.
Koincydencja ta powtarza się co 19 lat (cykl Metona), co prawda z grubsza, po 12 takich cyklach zachodzi różnica 1 doby. A opisywanie tego... vide supra.

"Dzieje Zegara" zaś są przepiękną książką, opisy starych zegarów przypominają styl panasamochodzikowy. Przeczytałam ją w podstawówce gdzieś między Dworem a Fantomasem i do dziś okresowo do niej wracam.
_________________


- A czy nie ma dobrych piratów?
- Nie. Bo to się mija z samym założeniem piractwa.
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11310
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-01-03, 23:07:40   

Piratka napisał/a:
Cytat:
Cezar zarządził, że początkiem roku ma być pierwszy dzień miesiąca Januarius, a ponadto, że dzień pierwszego Nowego Roku ma przypaść na dzień ukazania się młodego Księżyca po zimowym stanowisku Słońca.
Koincydencja ta powtarza się co 19 lat (cykl Metona), co prawda z grubsza, po 12 takich cyklach zachodzi różnica 1 doby. A opisywanie tego... vide supra.


To znaczy mógł zatwierdzić stosowaną już od dawna praktykę, a ponadto ustalił dzień od którego rozpoczęto zliczanie lat i dni itd., co ma znaczenie np. przy ustaleniu który rok będziemy uważali za przestępny itp.

Piratka napisał/a:
"Dzieje Zegara" zaś są przepiękną książką, opisy starych zegarów przypominają styl panasamochodzikowy. Przeczytałam ją w podstawówce gdzieś między Dworem a Fantomasem i do dziś okresowo do niej wracam.


Wobec tego muszę przeczytać :) .
_________________
Z 24
 
 
Piratka 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 3238
Skąd: Wyspa Skarbów
Wysłany: 2017-01-04, 23:49:35   

Z24 napisał/a:
Wobec tego muszę przeczytać :) .

Proszę bardzo. Jest tam także o kręgach kamiennych, Koperniku, archeologii i temuż podobnież.
./redir/doci.pl/VERA25/ludwik-zajdler-dzieje-zegara+f8cem5
Na tamtejszym forum jestem VERĄ.
Udostępnione na podstawie artykułu 23 ustawy z 1994
Cytat:
Bez zezwolenia twórcy wolno nieodpłatnie korzystać z już rozpowszechnionego utworu w zakresie własnego użytku osobistego. (...) Zakres własnego użytku osobistego obejmuje korzystanie z pojedynczych egzemplarzy utworów przez krąg osób pozostających w związku osobistym, w szczególności pokrewieństwa, powinowactwa lub stosunku towarzyskiego.

cyt. za: ./redir/./redir/www.prawo...uzytek-osobisty
_________________


- A czy nie ma dobrych piratów?
- Nie. Bo to się mija z samym założeniem piractwa.
 
 
Kynokephalos 
Moderator
Członek Kapituły Samochodzikowej Książki Roku



Pomógł: 139 razy
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 6655
Skąd: z dużego miasta.
Wysłany: 2017-01-05, 08:56:02   

Z24 napisał/a:
Piratka napisał/a:
Cytat:
Cezar zarządził, że początkiem roku ma być pierwszy dzień miesiąca Januarius, a ponadto, że dzień pierwszego Nowego Roku ma przypaść na dzień ukazania się młodego Księżyca po zimowym stanowisku Słońca.

To znaczy mógł zatwierdzić stosowaną już od dawna praktykę, a ponadto ustalił dzień od którego rozpoczęto zliczanie lat i dni itd., co ma znaczenie np. przy ustaleniu który rok będziemy uważali za przestępny itp.

Chyba tak właśnie było.
Jeśli nie pomyliłem się w obliczeniach, na 1 I roku 45 p.n.e kalendarza juliańskiego (z dokładnością do kilkunastu godzin) przypadł nów księżyca.

Co do dnia początku roku:
Według książki Denisa Feeneya "Caesar’s Calendar: Ancient Time and the Beginnings of History" (2007) pierwszy stycznia jako początek roku został zadekretowany przez Senat w roku 154 p.n.e., na początku tzw. drugiej wojny celtyberyjskiej, czyli kolejnego powstania Celtyberów/Celtoiberów na terenie dzisiejszej Hiszpanii. Konsulem, z myślą o pacyfikacji rebelii, wybrano wtedy Quintusowa Fulviusa Nobiliora. Ze względu na odległość terenu działań wojennych od Italii gdzie formowały się legiony, konsul zyskał w ten sposób możliwość szybszego dotarcia w newralgiczne miejsce i rozpoczęcia walk (co mu zresztą nie przyniosło sukcesu).

Ale Feeney posługuje się w tym kontekście pojęciami "roku konsularnego" i "urzędowego" (civil), które niekoniecznie muszą być tożsame z cyklem obrzędowym. Możliwe że, jak piszesz, Cezar powtórzył i usankcjonował wcześniejsze uregulowania, a możliwe że w tym momencie oficjalnie dostosował rok religijny do używanego w praktyce roku urzędowego. Wyjaśnienia tego szczegółu nie znalazłem.

Do opowieści można dodać, że decyzja Cezara nie zakończyła na dobre sprawy umownego początku roku. W średniowiecznej Europie stosowano różne podejścia. Sobór w Tours w 755 zarekomendował, by rok kalendarzowy rozpoczynać w okresie Wielkiej Nocy, ale oprócz tej daty oraz 1 stycznia w użyciu były: dzień Bożego Narodzenia, 1 marca, 25 marca, 1 września (prawosławny kalendarz liturgiczny nadal rozpoczyna się 1 września). Ostatecznie do 1 stycznia powrócono z przyjęciem kalendarza gregoriańskiego, chociaż w wielu krajach stało się to wcześniej. Jeśli wierzyć wikipedii, w Polsce - w 1556 roku.

Pozdrawiam,
Kynokephalos
_________________
Wonderful things...
Zwycięzca rywalizacji rowerowej w 2019 r.

 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11310
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-01-05, 10:27:10   

Kynokephalos napisał/a:
Do opowieści można dodać, że decyzja Cezara nie zakończyła na dobre sprawy umownego początku roku. W średniowiecznej Europie stosowano różne podejścia. Sobór w Tours w 755 zarekomendował, by rok kalendarzowy rozpoczynać w okresie Wielkiej Nocy, ale oprócz tej daty oraz 1 stycznia w użyciu były: dzień Bożego Narodzenia, 1 marca, 25 marca, 1 września (prawosławny kalendarz liturgiczny nadal rozpoczyna się 1 września). Ostatecznie do 1 stycznia powrócono z przyjęciem kalendarza gregoriańskiego, chociaż w wielu krajach stało się to wcześniej. Jeśli wierzyć wikipedii, w Polsce - w 1556 roku.


Tak jest, nie było w tej mierze jednolitej reguły. Zdaje się, że we wcześniejszym średniowieczu najbardziej rozpowszechniona było liczenie Nowego Roku od 25 marca, to znaczy od Zwiastowania. Ta tradycja trwała zresztą długo w głąb średniowiecza. Zresztą dodać, że rachuba lat według ery chrześcijańskiej (to znaczy określania roku jako Roku Pańskiego (Anno Domini) utrwaliła się bardzo późno, bo chyba dopiero w XI wieku. Wcześniej używano albo rachuby od początku świata albo bizantyjsko-rzymskiego systemu indykcji, ale to już dżungla...
_________________
Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2017-01-05, 10:27, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Piratka 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomogła: 15 razy
Dołączyła: 23 Sty 2013
Posty: 3238
Skąd: Wyspa Skarbów
Wysłany: 2017-01-05, 11:16:56   

Dzieje Zegara wszystko to opisują.
Dawny rzymski kalendarz cechowała
Cytat:
nieprzeciętna chaotyczność. Trudno dziś ustalić, dlaczego Rzymianie posługiwali się początkowo rokiem 10 -miesięcznym liczącym 304 dni, w którym występowały miesiące po 30i 31 dni. W ten sposób średnia długość miesiąca wynosi około 30,5 dnia - o 1 dzień więcej niż miesiąc synodyczny. Liczba 10 miesięcy w roku wskazuje na pomysł rodzimy. Ten najdawniejszy kalendarz Rzymian miał jednak niewątpliwą podstawę w rachubie księżycowej, co stwierdzają tacy uczeni jak F. K. Ginzel, wskazując jednocześnie na fakt, że łacińska nazwa miesiąca mensis - podobnie jak grecka men albo mene - wywodzą się z sanskrytu (masa - Księżyc).
Początkowo pierwszy dzień miesiąca ogłaszał publicznie ze wzgórza Kapitolu w Rzymie najwyższy kapłan nazajutrz po ukazaniu się pierwszego po nowiu sierpa Księżyca, co wiązało się ze składaniem ofiar bogom. Dzień pierwszego Księżyca nazywano calendae (od łac. calare - wywoływać, ogłaszać). Jednocześnie podawano, kiedy nastąpi pierwsza kwadra i pełnia Księżyca, czego można było dokonać jedynie w przybliżeniu, ponieważ pierwszy Księżyc bywał dostrzegany po upływie 1-2 dni po nowiu. W dniu pierwszej kwadry, który następował po 5-7 dniach po kalendach, zbierano się powtórnie i tym razem król osobiście ogłaszał dokładną datę pełni, który to dzień nosił nazwę idus - środek miesiąca księżycowego. Dzień pierwszej kwadry nazywano nonae (nony); wyprzedzał on idy o 8 dni (a więc „dziewiąty” przed idami). W czasach późniejszych, gdy Rzymianie coraz bardziej odstępowali od rachuby księżycowej, ustalając na stałe liczbę dni w każdym miesiącu, calendae oznaczały zawsze pierwszy dzień miesiąca, idus - trzynasty (z wyjątkiem marca, maja, lipca i października, kiedy idy wypadały w dniu piętnastym), a nonae - dziewiąty dzień ante idus - przypadały w dniu piątym lub siódmym (gdy idy w dniu piętnastym).
Poszczególne miesiące początkowo nazw prawdopodobnie nie nosiły, miały jedynie oznaczenia liczbowe: pierwszy, drugi itd. Dopiero w VIII w. p.n.e. ustaliły się nazwy następujące (w nawiasach liczba odpowiadających im dni):

1. Martins (31)
2. Aprilis (30)
3. Maius (31)
4. Junius (30) )
5. Quintilis (31)
6. Sextilis (30)
7. September (31)
8. October (31)
9. November (30
10. December (30)

Kalendarz ten miał jakoby wprowadzić legendarny założyciel Rzymu - Romulus. Pierwszy miesiąc, jak nazwa wskazuje, poświęcony był bogowi wojny, Marsowi. Pochodzenie dwóch następnych nazw nie jest dostatecznie wyjaśnione, czwarta ma zapewne związek z boginią Juno, dalsze utworzone są z liczebników od pięciu do dziesięciu.
Już za panowania następcy Romulusa, Numy Pompiliusza, dodano w końcu roku dwa miesiące - Januarius i Februarius - skracając jednocześnie niektóre z pozostałych, tak aby rok liczył 355 dni. Wyraźnie widać tu wpływ rachuby księżycowej. Dla zrównania z rokiem słonecznym trzeba było jednak wprowadzić dni lub miesiące przestępne, dodatkowe. Co drugi rok dodawano więc trzynasty miesiąc Mercedonius liczący 22 dni. Miesiąc ten wprowadzono jednak nie w końcu roku lub między jakieś dwa miesiące, lecz wstawiono go między dniem 23 i 24 miesiąca Februarius, przerywając ciągłość rachuby jego dni. A skąd liczba 22? Plutarch w życiorysie Numy Pompiliusza tłumaczy to w prosty sposób: „Różnica między rokiem słonecznym 365-dniowym a rokiem księżycowym 354-dniowym wynosi 11 dni. Numa tę różnicę podwoił i utworzył nowy miesiąc”. Nazwę Mercedonius wywodzą niektórzy od łacińskiego mercere - więdnąć, nędznieć, co miałoby oznaczać „nędzny miesiąc”, jako że liczył tylko 22 dni. Inni wywodzą ją od merces - zapłata, czynsz. Miałoby to oznaczać, że miesiąc ten był przewidziany na regulowanie zaległych czynszów i długów w końcu roku (Februarius był miesiącem dwunastym).
Wkrótce jednak te dwa dodatkowe miesiące wysunięto na początek roku. Jednocześnie dzień Nowego Roku przeniesiono pierwszego dnia miesiąca Martins na Januarius. Kolejność miesięcy po tej nie pierwszej już reformie była następująca (w nawiasach liczba dni):

1. Januarius (29)
2. Februarius (28)
3. Martius (31)
4. Aprilis (29)
5. Maius (31)
6. Junius (29)
7. Quinlilis (31)
8. Sextilis (29)
9. September (29)
10. October (31)
11. November (29)
12. December (29)

Razem 355 dni. Co drugi rok Februarius był między dniem 23 i 24 przedzielony miesiącem 22-dniowym Mercedonius. Pierwsza uwaga, jaka się narzuca - to liczba dni w miesiącach: 29 i 31 (z wyjątkiem drugiego miesiąca, który miał tylko 28 dni). Dlaczego brak liczby 30? Tłumaczą to zabobonnością Rzymian, którzy niektóre liczby uważali za nieszczęśliwe. Po przeniesieniu dwóch ostatnich miesięcy na początek roku nazywanie miesięcy od siódmego do dwunastego „piątym” (Quintilis), „szóstym” (Sextilis) itd. aż do „dziesiątego” (December) stało się nonsensem. W dodatku ten „nędzny miesiąc” Mercedonius...
Wysunięcie miesiąca Januarius na czoło roku spotkało się z pochwałą Plutarcha, który pisze: „Moim zdaniem Numa dlatego poświęcony bogowi Marsowi miesiąc Martius usunął z pierwszego miejsca, aby pod każdym względem zapewnić pierwszeństwo pokojowi nad mocami wojny. Janus był od najdawniejszych czasów uważany przez jednych za boga, przez innych za króla, który miłował pokój i porządek”.
Opowieść Plutarcha nie zasługuje jednak w pełni na wiarę, gdyż z licznych zapisów rzymskich wynika, że przez kilka jeszcze stuleci po Numie oba omawiane miesiące liczono jako jedenasty i dwunasty, a Mars w dalszym ciągu patronował zarówno kalendarzowi, jak i polityce Rzymian. Kalendarz rozpoczynający się miesiącem Januarius obowiązywał zapewne tylko przy obrzędach religijnych. Dopiero w kilkaset lat później, za czasów republiki rzymskiej, dokonano przesunięcia początku roku na 1 Januarius, ale z zupełnie innych powodów. Oto z nowym rokiem obejmowali swe urzędy nowo mianowani dowódcy wojskowi. Zanim - przy ówczesnych środkach komunikacyjnych - zdążyli dotrzeć do odległych od Rzymu prowincji olbrzymiego imperium, mijała wiosna i nie mieli już czasu na przygotowanie przewidzianych na okres letni operacji wojskowych. Aby więc zapewnić sprawniejsze działanie organizacji wojskowych, przesunięto początek roku o 2 miesiące wstecz. Kalendarzowi patronował odtąd bóg pokoju Janus, polityce - bóg wojny Mars.
Odtąd obowiązywał następujący porządek dni w roku: po roku 355-dniowym następował rok o liczbie 377 dni (przez dodanie miesiąca Mercedonius), po nim rok 355-dniowy itd. Jednak w II w. p.n.e. przeprowadzono ponowną reformę, polegającą na tym, żc Mercedonius liczył na przemian 22 lub 23 dni. W wyniku tego powstała następująca kolejność dni w roku: 355, 377, 355, 378, 355, 377 itd.
Wkrótce wyszły na jaw niedokładności nowego kalendarza rzymskiego. Musiało to przecież nastąpić, średnia bowiem długość roku w tym systemie wynosi (355+377+355+378) : 4 = 366,25 dnia - a więc o cały dzień za dużo (ściśle mówiąc, więcej niż o „cały dzień”, bo o 1,00780 dnia), co już po 30 latach czyni błąd o miesiąc.

I tak dalej, zachęcam do przeczytania. :)
_________________


- A czy nie ma dobrych piratów?
- Nie. Bo to się mija z samym założeniem piractwa.
Ostatnio zmieniony przez Piratka 2017-01-05, 12:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11310
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-01-06, 16:46:23   

No ta ja ośmielę się Tobie polecić książeczkę: Dava Sobel " W poszukiwaniu długości geograficznej". Świetnie opowiedziana historia chronometru :) .
_________________
Z 24
 
 
Szara Sowa 
Ojciec Zarządzający



Pomógł: 153 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 48391
Skąd: Poznań
Wysłany: 2021-07-13, 07:23:18   

Co prawa już 3 dni temu były urodziny, ale:

Niziurski.jpg
Plik ściągnięto 38 raz(y) 240,97 KB

_________________
Drużyna 2

Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum
Nasza forumowa geościeżka keszerska: ./redir/pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=240911#240911

Ostatnio zmieniony przez Szara Sowa 2021-07-13, 07:23, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Chemas 
Forumowy Badacz Naukowy
Kinomaniak wychowany na literaturze młodzieżowej



Pomógł: 42 razy
Wiek: 55
Dołączył: 04 Wrz 2021
Posty: 11831
Skąd: Złocieniec
Wysłany: 2023-02-21, 10:32:14   

1 stycznia przyszedł na świat także autor Buszującego w zbożu.
Muszę sobie odświeżyć koniecznie :)

No i 3 stycznia najlepszy pisarz fantasy w dziejach świata - J.R.R. Tolkien.
_________________


Sporadyczny turysta, kiedyś bardzo aktywny, serdecznie zaprasza na Pojezierze Drawskie
 
 
Chemas 
Forumowy Badacz Naukowy
Kinomaniak wychowany na literaturze młodzieżowej



Pomógł: 42 razy
Wiek: 55
Dołączył: 04 Wrz 2021
Posty: 11831
Skąd: Złocieniec
Wysłany: 2023-07-22, 12:51:49   

145 lat temu urodził się Janusz Korczak, autor między innymi utworów dla dzieci, w tym chyba najbardziej znanego - "Król Maciuś Pierwszy".

113 lat temu urodził się Bolesław Mrówczyński, autor między innymi "Plamy na Złotej Puszczy", którą mam i przeczytałem kilkakrotnie oraz kontynuacji p.t. "Leśna drużyna". Warto jeszcze wspomnieć o powieści "Cień Montezumy"
_________________


Sporadyczny turysta, kiedyś bardzo aktywny, serdecznie zaprasza na Pojezierze Drawskie
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11310
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-07-22, 13:17:51   

Chemas napisał/a:
113 lat temu urodził się Bolesław Mrówczyński, autor między innymi "Plamy na Złotej Puszczy", którą mam i przeczytałem kilkakrotnie oraz kontynuacji p.t. "Leśna drużyna". Warto jeszcze wspomnieć o powieści "Cień Montezumy"


"Plamę" czytałem gdzieś w VI klasie. Niewiele pamiętam, ale coś tam. Już jako dorosły facet czytałem jeszcze coś innego. Myślę, że to pisarz stanowczo niedoceniony.

Chemas napisał/a:
145 lat temu urodził się Janusz Korczak, autor między innymi utworów dla dzieci, w tym chyba najbardziej znanego - "Król Maciuś Pierwszy".


Stary Doktor...
_________________
Z 24
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Reklama:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.

Zapoznaj się również z nasza Polityka Prywatnosci (z dn. 09.08.2019)

  
ROZUMIEM
Strona wygenerowana w 0,58 sekundy. Zapytań do SQL: 19