Pomógł: 120 razy Dołączył: 06 Wrz 2014 Posty: 13963 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2023-03-26, 22:13:44
Wnuk Gromiłły napisał/a:
Ogromny Lincoln z przyczepą, niebieska Škoda, Junak, Warszawa i MO ( Junak to na razie MZ 😏…)
Właśnie kilka dni temu zakończyłem PS i Templariuszy i dokładnie tak wyobrażałem sobie pojazdy opisane w książce!
Lincoln z przyczepą naprawdę robi wrażenie. Junak też jest piękny.
Kiedyś posiadanie samochodu wiązało się z różnymi okolicznościami.
W Czechosłowacji była lista oczekujących na zakup samochodu. Wyróżniała, na którą markę czekano. Jeśli była to Škoda, czas oczekiwania był krótszy niż w przypadku oczekiwania na samochód zagraniczny (np. Wartburg).
Na przykład mój ojciec czekał na samochód (ten ze zdjęcia, które zamieściłem powyżej - https://pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=549011#549011) przez 4 lata. Wpisał się na listę oczekujących i kiedy nadeszła jego kolej, powiedziano mu, że może iść po samochód. Nie mógł się zdecydować na rodzaj i kolor, bo jak mu się nie podobało, wracał na koniec listy oczekujących. Nasz samochód został zbudowany na początku 1964 roku, a mój ojciec kupił go w lutym.
Niektórzy postanowili poczekać na Škodę 1000 MB, która miała trafić do sprzedaży jesienią 1964 roku. Tacy ludzie dostali ją dopiero w 1966/67 roku (bo produkcja wzrosła), ale ci, którzy byli na liście oczekujących na jakąkolwiek Škodę, dostali Š 1000 już pod koniec 1965 roku.
Nie wiem więc jak było z eksportem i sprzedażą samochodów za granicę, więc z mojego punktu widzenia było mało prawdopodobne, żeby w 1966 roku w innym socjalistycznym kraju ktoś miał nowy model Škody w tak krótkim czasie od startu produkcji.
Pomógł: 63 razy Wiek: 60 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11066 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-04-20, 14:40:18
Wnuk Gromiłły napisał/a:
Even napisał/a:
aman napisał/a:
Niemniej 1000MB średnio tam podchodzi, ponieważ akcja powieści niby w '62 się toczy, a model 1000 zadebiutował 2 lata później
Czyli trzeba zmienić modelik na octavię.
Łatwiej powiedzieć niż zrobić🙁 ale jak się niebieska nadarzy to zmienię
A skąd ten 62 się wziął ?
Gościu który to pisał chyba do nas zaglądał, albo jest hmm... zaangażowanym czytelnikiem PS. W pierwszym wydaniu WZ wydrukowano, że akcja się dzieje w 1961 r. No to zrozumiałe, że akcja PSiT musi przebiegać w1962 r.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.