Wrzucam filmy z fragmentami z otwarcia wystawy...
Autor: MarcinB
Bardzo fajne wystąpienia
Z24 napisał/a:
Miejmy nadzieje, że sukces wystawy będzie jakimś argumentem dla tych instytucji, które zachowują się jak pies ogrodnika...
Wątpię. Każda z tych instytucji odhaczyła sobie problem i uważa sprawę za zamknietą. A szkoda. Całe szczęście Pan Białas ma naśladowców - podróżników, którzy wyruszyli w Polskę w konkretnym celu:
- Pan Mieczysław Parczyński, aby upamiętnić imię zmarłej żony ... TUTAJ
- Pan Maciej Stawinoga - świadek śmierci dziecka na przejściu dla pieszych, aby rozdawać dzieciom opaski odblaskowe ... TUTAJ
_________________
Ostatnio zmieniony przez Kozak 2019-07-01, 07:56, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 124 razy Dołączył: 06 Wrz 2014 Posty: 14096 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2019-07-01, 10:15:23
She napisał/a:
MarcinB- dzięki za filmiki
Dostał już pomogła?
Kozak napisał/a:
Czyli nie dowiemy się nic na temat samochodzikowej gabloty i tekstu naszych kolegów?
Spoko.
Czesław Białas jako Wielki Bóbr
O podróżach pana Czesława Białasa, o jego spotkaniach i opowieściach, o tym jak dbał o zaszczepianie w słuchaczach szacunku dla zabytków i dla przyrody - często opowiadały notatki w lokalnej prasie odwiedzanych przez niego miast. Prawdopodobnie z jednej z takich notatek dowiedział się o niezwykłym podróżniku pisarz Zbigniew Nienacki, twórca serii o Panu Samochodziku.
Zbigniew Nienacki lubił w swojej twórczości portretować autentyczne osoby - te które znał lub o których słyszał. Wykorzystał więc i historię Czesława Białasa do stworzenia malowniczej postaci jednego z bohaterów książek „Pan Samochodzik i Winnetou” i „Pan Samochodzik i Niewidzialni”. Nazwał go podobnie: Wiesław Kamas. Początkowo (jak świadczą rękopisy złożone w Muzeum Warmii i Mazur w Olsztynie) Wiesław Kamas miał przemierzać kraj w dwukółce z wielkim pudłem mieszkalnym, zaprzężonej w konika z wielką grzywą, długą sierścią i ogromnymi uszami. Dwukółka nosiła nazwę Ust-Korab, a konik został nazwany Rosynantem. W ostatecznej wersji powieści pojazd - ze względu na wymogi akcji książki - został zmieniony na elektryczny wózek pocztowy z wygodną kabiną. Samego podróżnika Nienacki uczynił pocztowcem, który na emeryturze spełnia swoje marzenie by odwiedzić wszystkie miejscowości znane mu dotychczas tylko z adresów na kopertach.
Pozostawił natomiast najważniejsze cechy wyróżniające postaci, wzorowane na panu Czesławie Białasie:
szacunek dla ojczystej ziemi
wzgląd na ochronę środowiska
wielki dar opowiadania
łatwość nawiązywania kontaktów
nieskrępowaną i nieco ekscentryczną osobowość.
i, oczywiście, ogromne zamiłowanie do podróży, ciekawość miejsc.
Objeżdżającemu kraj Czesławowi Białasowi udało się wśród obywateli pozyskać niezliczonych Społecznych Opiekunów Zabytków. Podobnej misji podejmuje się w książkach Nienackiego Wiesław Kamas. Współpracuje także z Ministerstwem Kultury i Sztuki, informując je o zabytkach wymagających ochrony.
W „Panu Samochodziku i Winnetou” tytułowy bohater nadaje Wiesławowi Kamasowi „indiańskie” imię Wielki Bóbr, pod którym jest najlepiej znany.
A jak wyglądał Wielki Bóbr? Jak traper z Dzikiego Zachodu. Jego atrybuty to wielki kapelusz, kraciasta koszula i wysokie buty. Był barczysty i ogorzały. Jedna z bohaterek porównała go do Sama Hawkensa z filmów o Winnetou, nakręconych na podstawie powieści Karola Maya (zdjęcie obok).
W trakcie swojej znajomości z Panem Samochodzikiem Wielki Bóbr dwukrotnie pomógł mu odzyskać skarby kultury, wcześniej skradzione lub zaginione. Okazał się niezawodnym towarzyszem, człowiekiem sprytnym, przedsiębiorczym, pewnym siebie i odważnym. Nie był postacią pierwszoplanową, ale budził wielką sympatię i pozostawił dobrą pamięć u każdego z kim spotkał się na kartach książek (z wyjątkiem, oczywiście, czarnych charakterów! ), a także u czytelników.
Czyli nie dowiemy się nic na temat samochodzikowej gabloty i tekstu naszych kolegów?
Spoko.
Czesław Białas jako Wielki Bóbr ...
Super
Bardzo fajnie przedstawiona historia powstania postaci Wielkiego Bobra. Dodatkowo kapitalna promocja książek o Panu Samochodziku oraz Naszego Forum.
Należy się "pomógł" dla autorów
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-07-02, 01:08:30
John Dee napisał/a:
Mi również Radolinek i jego okolice bardzo przypadły do gustu.
Szara Sowa napisał/a:
Berta von S. napisał/a:
Zahaczyliśmy jeszcze Radolinek, Kuźnicę Cz. i Byszewice (ogródek na żywo robi wrażenie... ).
Czy nawet w tej suszy, w Byszewicach jest najpiękniej?
I czy miałaś okazję jechać tą górską drogą między Radolinkiem a Białą?
Do Radolinka przyjechaliśmy leśną drogą, która opadała w wąwóz i dochodziła do wsi mniej więcej w połowie. Faktycznie całkiem tam malowniczo, choć jednak bardziej podobały mi się tereny na zachód od Trzcianki - czyli okolice położonej nad jeziorem Smolarni z doliną Bukówki, wielkimi leśnymi terenami i małymi leśnymi jeziorkami.
Zdjęcie na razie wrzucam dwa, bo nadrabiałam zaległości w pracy i nie miałam czasu dokładniej przejrzeć. Jak już ostrzegałam, słabo wyszły.
DSC02975 kopia.jpg
Plik ściągnięto 168 raz(y) 393,85 KB
DSC02980 kopia.jpg
Plik ściągnięto 206 raz(y) 359,32 KB
_________________ Drużyna 5
atram789 Słyszał o Samochodziku Muzeum w Trzciance
Pomogła: 6 razy Wiek: 30 Dołączyła: 12 Sie 2017 Posty: 46 Skąd: Trzcianka
Wysłany: 2019-07-02, 07:22:34
Berta von S. napisał/a:
John Dee napisał/a:
Mi również Radolinek i jego okolice bardzo przypadły do gustu.
Szara Sowa napisał/a:
Berta von S. napisał/a:
Zahaczyliśmy jeszcze Radolinek, Kuźnicę Cz. i Byszewice (ogródek na żywo robi wrażenie... ).
Czy nawet w tej suszy, w Byszewicach jest najpiękniej?
I czy miałaś okazję jechać tą górską drogą między Radolinkiem a Białą?
Do Radolinka przyjechaliśmy leśną drogą, która opadała w wąwóz i dochodziła do wsi mniej więcej w połowie. Faktycznie całkiem tam malowniczo, choć jednak bardziej podobały mi się tereny na zachód od Trzcianki - czyli okolice położonej nad jeziorem Smolarni z doliną Bukówki, wielkimi leśnymi terenami i małymi leśnymi jeziorkami.
Zdjęcie na razie wrzucam dwa, bo nadrabiałam zaległości w pracy i nie miałam czasu dokładniej przejrzeć. Jak już ostrzegałam, słabo wyszły.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.