Pierre Tendron Forumowy Badacz Naukowy Forumowicz nr 1000!
Pomógł: 7 razy Dołączył: 09 Cze 2014 Posty: 7231
Wysłany: 2017-07-16, 20:28:26
von Dobeneck napisał/a:
Właśnie przeczytałem UFO (...) niestety, jak dla mnie, żenada. Wierzę, że Nienacki naprawdę nie miał formy, lub zgoła miał malarię.(...)
Aż tak źle?
A pamiętasz, jaki przyjemny chłód panował nocą w Diabelskiej Dolinie...
_________________ Drużyna 3
von Dobeneck1 [Usunięty]
Wysłany: 2017-07-17, 06:35:30
Pierre Tendron napisał/a:
von Dobeneck napisał/a:
Właśnie przeczytałem UFO (...) niestety, jak dla mnie, żenada. Wierzę, że Nienacki naprawdę nie miał formy, lub zgoła miał malarię.(...)
Aż tak źle?
A pamiętasz, jaki przyjemny chłód panował nocą w Diabelskiej Dolinie...
Ciekawe postaci to Teresa i Robin. A ten chłodek to owszem, byłby doceniony.
Pierre Tendron Forumowy Badacz Naukowy Forumowicz nr 1000!
Pomógł: 7 razy Dołączył: 09 Cze 2014 Posty: 7231
Wysłany: 2017-07-17, 15:48:17
von Dobeneck napisał/a:
Ciekawe postaci to Teresa i Robin. A ten chłodek to owszem, byłby doceniony.
Czyli nie aż tak źle. Bo pod tym względem w pełni się z Tobą zgadzam.
_________________ Drużyna 3
von Dobeneck1 [Usunięty]
Wysłany: 2017-07-17, 18:49:47
Pierre Tendron napisał/a:
von Dobeneck napisał/a:
Ciekawe postaci to Teresa i Robin. A ten chłodek to owszem, byłby doceniony.
Czyli nie aż tak źle. Bo pod tym względem w pełni się z Tobą zgadzam.
No ale mi chodzi raczej o kompletnie oderwaną od rzeczywistości fabułę. Może nawet bym chciał, żeby podróże w czasie były możliwe, ale póki co pozostaje to w sferze marzeń.
A teraz jestem na etapie Winnetou i Teresa spadła na trzecie miejsce. Kurde, jednak Milady też była fajna. Ale Bajeczka jest poza zasięgiem.
Aaa...jeszcze jedno, czytam jedną po drugiej i zauważyłem jedną rzecz, mianowicie większość kobiet, które się Tomaszowi podobają ma małe usta(cokolwiek to znaczy ) i sporo ma fryzurę "na pazia". Czyżby to był typ Nienackiego? Małe usta to tak sobie tam, bez znaczenia, ale fryzura "na pazia" to mi się też podoba.
Ostatnio zmieniony przez 2017-07-17, 18:53, w całości zmieniany 1 raz
Nietajenko Forumowy Badacz Naukowy Ojciec dwójki dzieci
" Najpierw jedliśmy zupę z rozgotowanymi kawałkami prosiaka, z mnóstwem jarzyn, kukurydzą i ryżem, przyprawioną ostrym sosem z aji, czegoś w rodzaju papryki."
"Na drugie otrzymaliśmy tamales - ugotowany ryż, wymieszany z grochem, cebulą, siekanym mięsem prosięcia i z wbitymi jajkami."
Zróżnicowanie składników obu dań powala. Ale ja nie o tym. Po polsku w składzie nie pisze się prosię, tylko wieprzowina. Ale najlepsze jest to, że... w Ameryce nie występują świnie. Są dziki, ale nieliczne i przywiezione ( introdukowane) przez Białych. Zaś odpowiednikiem świń są pekariowate, należące do świniokształtnych, ale nie do świniowatych.
PS: Czy ktoś pamięta wersję PSiUFO drukowaną w odcinkach? Z całą pewnością miała inną strukturę. Zaczynała się od dywagacji PS na temat Dawsona a nie od biurka.
Po polsku w składzie nie pisze się prosię, tylko wieprzowina.
Chyba nigdy nie jadłeś prosiaczka? Mięso z prosięcia smakuje zupełnie inaczej niż wieprzowina z 100 kg opasa.
Różnica podobna jak pomiędzy cielęciną i wołowiną..
_________________ Drużyna 4
Martin Even
Grands Boulevards.
Akty meskie i kobiece bez odchyleń w stronę pornografii
Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, milczą
Nietajenko Forumowy Badacz Naukowy Ojciec dwójki dzieci
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.