Pomógł: 125 razy Dołączył: 06 Wrz 2014 Posty: 14104 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2015-07-21, 22:13:43 Nazwisko Pana Samochodzika
Jakie nazwisko nosił właściwie Tomasz alias Pan Samochodzik?
Autor chyba nigdy tego nie wyjawił, ale sam przecież musiał to wiedzieć. Nowicki? Nienacki? Jeszcze jakieś inne? A może nasz autor sam tego nigdy do końca nie rozstrzygnął, postanawiając, że skoro czytelnik nazwiska nigdy się nie dowie, on sam również nie chce go wiedzieć?
Ta kwestia wydaje mi się dość interesująca z psychologicznego punktu widzenia, rzuca bowiem ciekawe światło na pytanko, do jakiego stopnia ZN identyfikował się z Panem Samochodzikiem?
A skoro już jesteśmy przy tym temacie, to również inne pytanie wydaje mi się niemniej interesujące: czy nazwisko Tomasza-redaktora np. w “Uroczysku” było te same co później Pana Samochodzika? Bądź co bądź nie była to całkowicie jedna i ta sama osoba.
Pomógł: 56 razy Wiek: 54 Dołączył: 26 Maj 2015 Posty: 13291 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2015-07-21, 22:26:56
zawsze gdy czytałem Samochodziki to NN było dlla mnie jednoznaczne z Nienackim, zresztą wg. mnie to i Doktor Niegłowicz nie przypadkowo ma nazwisko na N.
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11310 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-07-21, 22:31:23
John Dee napisał/a:
A skoro już jesteśmy przy tym temacie, to również inne pytanie wydaje mi się niemniej interesujące: czy nazwisko Tomasza-redaktora np. w “Uroczysku” było te same co później Pana Samochodzika? Bądź co bądź nie była to całkowicie jedna i ta sama osoba.
Poglądy na ten temat są podzielone. Są tu puryści, którzy odrzucają całkowicie tożsamość tych osób . Takich skrupułów nie mieli wydawcy, którzy trzy pierwsze powieści bez pardonu włączyli do cyklu. Jedynym właściwie śladem opinii Autora - oprócz zgody na włączenie w/w trzech powieści do cyklu - jest wzmianka o Babim Lecie w PSiZF, gdzie PS wspomina, jak to dziesięć (łgarz, być może nawet siedemnaście! ) lat temu zgłębiał wraz z nią tajemnice XII-wiecznej kolegiaty i flirtował z nią nawet.
_________________ Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2015-07-21, 22:33, w całości zmieniany 1 raz
Nie napiszę nic nowego, twierdząc, że Nienacki utożsamiał się ze swoimi bohaterami nadając im niektóre swoje cechy, a czasem starając się, by postrzegano go jako alter ego swoich bohaterów. Między innymi dlatego hodował dogi, posiadał samochód terenowy i usiłował żeglować, choć nie był ani dobrym żeglarzem, ani dobrym kierowcą.
Bohaterowie "Uroczyska" i "Skarbu Atanaryka" są protoplastami Pana Samochodzika. Mają jego niektóre cechy, ale różnią się od późniejszego Tomasza charakterem, wiedzą i umiejętnościami. Główny bohater młodzieżowych powieści Nienackiego ewoluował i dopiero od "Templariuszy" jest "prawdziwym" Panem Samochodzikiem.
Co do nazwiska, autor nazywa swego bohatera co najwyżej Tomaszem N.N., co jednym może się kojarzyć z Nienackim (chyba raczej nie z Nowickim - o prawdziwym nazwisku Autora dowiedziałem się dopiero w dobie internetu ), a innym z "Nieznanym". Trudno dociekać "co Autor miał na myśli". Nie pamiętam, bym spotkał się z jakimiś śladami sugestii nawet w momentami autobiograficznym "Uwodzicielu". Tajemnicę zabrał ze sobą na jerzwałdzki cmentarz.
_________________
Martin Even
Grands Boulevards.
Akty meskie i kobiece bez odchyleń w stronę pornografii
Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, milczą
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11310 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-07-22, 09:33:13
Even napisał/a:
Główny bohater młodzieżowych powieści Nienackiego ewoluował i dopiero od "Templariuszy" jest "prawdziwym" Panem Samochodzikiem.
Tak jest, a dopiero w KS jest powiedziane wprost, że jest historykiem sztuki.
Even napisał/a:
Nie pamiętam, bym spotkał się z jakimiś śladami sugestii nawet w momentami autobiograficznym "Uwodzicielu".
Też odnoszę takie wrażenie, a przecież tam jest sporo nawiązań do PS.
W tych fragmentach "Skiroławek" (zresztą znakomitych i naładowanych wyjątkowym komizmem), gdzie jest mowa o drodze pisarskiej Nepomucena M. Lubińskiego, w ogóle trudno się dopatrzeć jakiegokolwiek podobieństwa do drogi pisarskiej Autora. Tylko w sprawach bardzo ogólnych (że mieszka na wsi) i może w tych najbardziej skomplikowanych i podanych, że tak powiem, metaforycznie i w sposób dość okrężny można się czegoś ewentualnie dopatrywać.
_________________ Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2015-07-22, 09:34, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 125 razy Dołączył: 06 Wrz 2014 Posty: 14104 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2015-07-22, 21:53:01
Nie całkiem o to mi chodziło. W tym wypadku interesują mnie FAKTY. Nazwisko bohatera jest zapewne Nienacki, Nowicki, lub też Nienacki-Nowicki (N.N.), a może nawet - czyjaś odważna sugestia - nomen nescio? Jednak informacje na ten temat w poszczególnych tytułach nie zawsze są identyczne. Przykład: czytam dużo, że Tomasz w “Uroczysku” powiedział to, zrobił tamto, jednak w moim wydaniu (ebook) imię “Tomasz” w ogóle się nie pojawia, wszyscy zwą go tam tylko “panem redaktorem”! Również swoje nazwisko podaje tam jako N… (redaktor N.), nie N.N. (“Ktoś zadecydował: “Pojedzie tam N…”).
Więc może by tak, dla porządku, ułożyć tabelę tych faktów?
Tytuł książki --------------Imię----------Nazwisko--------------Zawód
Powiedziałbym, aż do Księgi Strachów, potem większych zmian już chyba nie ma.
Jako że nie posiadam pierwszych wydań prosiłbym, by tę listę uzupełnił ktoś, kto je ma.
Pragnę również zapowiedzieć, że wkleję niebawem link do pewnego bardzo bardzo ciekawego dokumentu podświetlającego ten właśnie temat.
Even napisał/a:
Nie pamiętam, bym spotkał się z jakimiś śladami sugestii nawet w momentami autobiograficznym "Uwodzicielu". Tajemnicę zabrał ze sobą na jerzwałdzki cmentarz.
Kto wie, Evenie, może Mistrz da nam jednak jakąś wskazówką - może nawet zza grobu?
Ostatnio zmieniony przez Nietajenko 2015-07-23, 08:28, w całości zmieniany 2 razy
jednak w moim wydaniu (ebook) imię “Tomasz” w ogóle się nie pojawia,
Czy Twój e-book to "Uroczysko", czy "Swięty relikwiarz"? Pytam, bo te "poprawione" wersje mogą narobić sporo zamieszania.
Jeśli w którejś powieści z kanonu pojawia się imię głównego bohatera - to jest nim Tomasz. Pełnego nazwiska nie znalazłem w żadnej części. Zawody się zmieniają, raz Tomasz jest redaktorem, później pracownikiem muzeum, aż wreszcie pracownikiem Ministerstwa Kultury. Z tym, że w różnych wydaniach jest z miejscem pracy różnie. W wydaniach Warmii od razu po studiach został detektywem w MKiS.
Zmiany w różnych wydaniach możesz prześledzić na stronie ZNHP
_________________
Martin Even
Grands Boulevards.
Akty meskie i kobiece bez odchyleń w stronę pornografii
Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, milczą
Pomógł: 125 razy Dołączył: 06 Wrz 2014 Posty: 14104 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2015-07-24, 06:30:57
Rólka napisał/a:
Nigdy nie miałem wątpliwości że "Skarb Atanaryka" jest preliudium do serii Samochodzików.
W moich oczach, Rólko, to dopiero “Pozwolenie na przywóz lwa” stanowi takie preludium.
Even napisał/a:
John Dee napisał/a:
jednak w moim wydaniu (ebook) imię “Tomasz” w ogóle się nie pojawia,
Czy Twój e-book to "Uroczysko", czy "Swięty relikwiarz"? Pytam, bo te "poprawione" wersje mogą narobić sporo zamieszania.
Święte słowa, Evenie. Wspomniany e-book to oczywiście “Pan Samochodzik i święty relikwiarz” z 1993 r. Porównałem trochę z wydaniem książkowym z roku 1989, (które z kolei zapewne też różni się od tekstu oryginalnego), i dostałem bólu głowy, tyle tam tych zmian.
Niemniej, imienia Tomasz i tam nie znalazłem.
Even napisał/a:
W wydaniach Warmii od razu po studiach został detektywem w MKiS.
No właśnie, w “Pan Samochodzik i skarb Atanaryka” nie jest już redaktorem, tylko jakimś półetatowym dziennikarzem, i wszyscy zwą go Tomasz. Ale czy jest tak również w wydaniu pierwszym?
Dlatego właśnie ta tabela.
Ostatnio zmieniony przez John Dee 2015-07-24, 06:31, w całości zmieniany 1 raz
Nietajenko Forumowy Badacz Naukowy Ojciec dwójki dzieci
No właśnie, w “Pan Samochodzik i skarb Atanaryka” nie jest już redaktorem, tylko jakimś półetatowym dziennikarzem, i wszyscy zwą go Tomasz. Ale czy jest tak również w wydaniu pierwszym?
Tak, od początku jest tam Tomasz, który ma młodszego brata Pawła, notorycznego abnegata.
czytam dużo, że Tomasz w “Uroczysku” powiedział to, zrobił tamto, jednak w moim wydaniu (ebook) imię “Tomasz” w ogóle się nie pojawia, wszyscy zwą go tam tylko “panem redaktorem”! Również swoje nazwisko podaje tam jako N… (redaktor N.), nie N.N. (“Ktoś zadecydował: “Pojedzie tam N…”).
Bo przed drukiem Uroczyska myślał, że książka wyjdzie pod nazwiskiem Nowicki.
Niestety to się nie udało.
Ostatecznie poszedł więc za dobrą radą i książkę wydał pod pseudonimem.
Ale w treści już nie "grzebał".
Pomógł: 125 razy Dołączył: 06 Wrz 2014 Posty: 14104 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2015-07-24, 22:14:35
Szara Sowa napisał/a:
Bo przed drukiem Uroczyska myślał, że książka wyjdzie pod nazwiskiem Nowicki. Niestety to się nie udało. Ostatecznie poszedł więc za dobrą radą i książkę wydał pod pseudonimem. Ale w treści już nie "grzebał".
Ciekawa teoria, Sowo, naprawdę, lecz niestety niezgodna z prawdą. Grzebał i to jak!
A tak przy okazji, Tomasz N.N. - gdzie się to pojawia po raz pierwszy i ile razy powtarza, i gdzie - czy może mnie ktoś oświecić?
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11310 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-06-07, 15:46:24
Nie tylko nazwisko PS wzbudza wątpliwości, ale pseudonim, pod którym go znamy - również.
Właśnie przeczytałem bardzo interesujące wspomnienia naszego wybitnego działacza gospodarczego, bankowca i uczonego Zygmunta Karpińskiego "O Wielkopolsce, złocie i dalekich podróżach" (PIW, Warszawa 1971). Autor urodził się w Gnieźnie w 1892 r. i tam też spędził lata dzieciństwa i wcześniejszej młodości.
Okazuje się, że nowy środek transportu, zwany początkowo automobilem, przechrzczony został po polsku - przynajmniej w Poznańskiem - początkowo wcale nie samochód tyko na samojazd . Jeszcze do Powstania Wielkopolskiego żołnierze pojechali samojazdami...
Nie wiem kiedy samochód zastąpił samojazd. Gdyby nie to, dzisiaj bylibyśmy klubem miłośników Pana Samojaździka .
_________________ Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2017-06-07, 15:46, w całości zmieniany 1 raz
Gdy pierwszy raz w życiu czytałem PS jako dziecko, zastanawiało mnie bardzo jak się nazywa mój bohater. Zawsze przedstawiał się "Tomasz". Czy on nie ma nazwiska? Bardzo mnie to intrygowało. Autorem był Zbigniew i tu też mi coś nie pasowało, bo autor pisał w pierwszej osobie, a główną postacią był Tomasz. Wszystkie inne książki, które czytałem przed PS, przedstawiały bohaterów w trzeciej osobie i tu nie było wątpliwości - autor opisuje czyjeś przygody, przeżycia, historie. A PS? Nadmienię, że w wieku 10 lat, historie przedstawione przez Nienackiego były dla mnie tak realistyczne, prawdziwe i wiarygodne, że odbierałem to niemal jako dokument. Dlaczego więc Zbigniew nazywa siebie Tomaszem? W końcu trafiłem na zwrot "Tomasz N.N." i tu autor mnie kupił. Gdyby napisał tylko jedno "N" nadal bym się głowił dlaczego pisze o sobie "Tomasz", a tak?... Wytłumaczyłem sobie, że jednak opisuje czyjeś przygody - pomyślałem - tylko w pierwszej osobie, a że Tomasz mu nigdy nie podał nazwiska więc napisał "NN" - NAZWISKO NIEZNANE. W latach osiemdziesiątych, bodajże w czwartki późnym wieczorem, puszczali program "997" i film "07 zgłoś się", które podglądałem "z partyzanta", bo rodzice nie pozwalali mi ich oglądać i stąd zapewne wzięła się moja ówczesna interpretacja. Później, po latach, w dobie internetu trafiłem na stronę nienacki.art.pl, a następnie na nasze forum i dopiero dowiedziałem się, że autor nazywał się Nowicki. , a na drugie imię miał Tomasz. Zagadkę uznałem za rozwiązaną i osobiście tej wersji się trzymam.
Okazuje się, że nowy środek transportu, zwany początkowo automobilem, przechrzczony został po polsku - przynajmniej w Poznańskiem - początkowo wcale nie samochód tyko na samojazd . Jeszcze do Powstania Wielkopolskiego żołnierze pojechali samojazdami...
Jako Wielkopolanin z dziada-pradziada, niestety nie spotkałem się z takim określeniem...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.