PanSamochodzik.net.pl Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Dwa skarby
Autor Wiadomość
Rólka 
Moderator
Szef forumowej sekcji sportowej



Pomógł: 56 razy
Wiek: 54
Dołączył: 26 Maj 2015
Posty: 13291
Skąd: Mikołów
Wysłany: 2015-05-29, 12:57:03   Dwa skarby

Od czasu gdy przestałem zaliczać kolejne Samochodziki , na wyścigi z kolegami, a zacząłem analizować ich treść zaczęła mnie nurtować jedna sprawa : dlaczego znaleziony w Kortumowie skarb był taki skromny? Po głębokich analizach i mając w pamięci znak na kościele ''kilka skarbów'' doszedłem do wniosku że Tomasz wpadł w pułapkę , podobną jak ta z podwójnym korytarzem. Byłem pewny że w wykutym otworze był skarb dla ''zmydlenia '' oczu ewentualnego znalazcy, a właściwy, ogroomny skarb jest schowany za ścianą w głębi wykutego otworu! Moją teorią podzieliłem się z współwyznawcami serii, lecz ci stwierdzili że niemożliwym jest by Tomasz dał się wpuścić w tak banalne pole. Z moją teorią pozostałem sam, aż do dziś...
 
 
PawelK 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 14 razy
Dołączył: 03 Lip 2008
Posty: 6240
Wysłany: 2015-05-29, 14:07:39   

Rólka napisał/a:
Z moją teorią pozostałem sam, aż do dziś...


Zbigniew Nienacki napisał/a:
Może ten skromny skarb, który odkryłem, jest także taką pułapką? Zadowolić ma tego, kto go znajdzie, zaspokoić jego chciwość i utwierdzić w przekonaniu że oto trafił na legendarny skarb templariuszy. A ten wielki, ten prawdziwy, będzie dalej leżał w spokoju czekając na tego, kto pokieruje się rozsądkiem i sercem...
_________________


to travel hopefully is a better thing than to arrive
Robert Louis Stevenson 'Virginibus Puerisque'
Ostatnio zmieniony przez PawelK 2015-05-29, 14:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Rólka 
Moderator
Szef forumowej sekcji sportowej



Pomógł: 56 razy
Wiek: 54
Dołączył: 26 Maj 2015
Posty: 13291
Skąd: Mikołów
Wysłany: 2015-05-29, 15:34:27   

Właśnie po tym zdaniu z zakończenia spodziewałem się że Samochodzik pojedzie sprawdzić ten trop, a w głębi duszy czekałem na część drugą. ..
_________________
 
 
Pierre Tendron 
Forumowy Badacz Naukowy
Forumowicz nr 1000!



Pomógł: 8 razy
Dołączył: 09 Cze 2014
Posty: 8160
Wysłany: 2015-05-29, 15:44:21   

Rólka napisał/a:
a w głębi duszy czekałem na część drugą. ..

No i doczekałeś się. :)
Kilka rozdziałów już możesz przeczytać:
Edit: zajrzyj do Twórczości forumowiczów.
a całość, miejmy nadzieję już wkrótce. :564:
_________________
Drużyna 3

Ostatnio zmieniony przez Pierre Tendron 2015-05-29, 16:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Rólka 
Moderator
Szef forumowej sekcji sportowej



Pomógł: 56 razy
Wiek: 54
Dołączył: 26 Maj 2015
Posty: 13291
Skąd: Mikołów
Wysłany: 2015-05-29, 15:55:55   

Wracając do PS po długim ( zbyt długim ) rozbracie poczułem się jakbym po latach spotkał starych, dobrych znajomych z którymi mimo długoletniej rozłąki rozumiemy się tak jakbyśmy się ostatni raz widzieli wczoraj, i to jest właśnie coś, za czym tęsknimy w podświadomości, mieć takie magiczne drzwi ( jak w zamku Sześci Dam ) do oderwania się od szarości życia codziennego.
_________________
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2015-06-27, 23:19:56   Re: Dwa skarby

Rólka napisał/a:
Od czasu gdy przestałem zaliczać kolejne Samochodziki , na wyścigi z kolegami, a zacząłem analizować ich treść zaczęła mnie nurtować jedna sprawa : dlaczego znaleziony w Kortumowie skarb był taki skromny? Po głębokich analizach i mając w pamięci znak na kościele ''kilka skarbów'' doszedłem do wniosku że Tomasz wpadł w pułapkę , podobną jak ta z podwójnym korytarzem. Byłem pewny że w wykutym otworze był skarb dla ''zmydlenia '' oczu ewentualnego znalazcy, a właściwy, ogroomny skarb jest schowany za ścianą w głębi wykutego otworu! Moją teorią podzieliłem się z współwyznawcami serii, lecz ci stwierdzili że niemożliwym jest by Tomasz dał się wpuścić w tak banalne pole. Z moją teorią pozostałem sam, aż do dziś...


Można by się spierać o konkretne miejsce ukrycia tego wielkiego, prawdziwego skarbu templariuszy. Znak w krypcie za ołtarzem mówił "dwa skarby", natomiast znak na przybudówce "kilka skarbów". Mnie w szkole podstawowej uczyli, że "kilka" to jest od 3 do 9 ;-) .
_________________
Z 24
 
 
chkaplan 
Forumowy Badacz Naukowy
badacz forumowy



Pomógł: 11 razy
Wiek: 61
Dołączył: 30 Lip 2015
Posty: 305
Skąd: Wawa
Wysłany: 2017-12-11, 20:19:21   Re: Dwa skarby

Z24 napisał/a:
Rólka napisał/a:
Od czasu gdy przestałem zaliczać kolejne Samochodziki , na wyścigi z kolegami, a zacząłem analizować ich treść zaczęła mnie nurtować jedna sprawa : dlaczego znaleziony w Kortumowie skarb był taki skromny? Po głębokich analizach i mając w pamięci znak na kościele ''kilka skarbów'' doszedłem do wniosku że Tomasz wpadł w pułapkę , podobną jak ta z podwójnym korytarzem. Byłem pewny że w wykutym otworze był skarb dla ''zmydlenia '' oczu ewentualnego znalazcy, a właściwy, ogroomny skarb jest schowany za ścianą w głębi wykutego otworu! Moją teorią podzieliłem się z współwyznawcami serii, lecz ci stwierdzili że niemożliwym jest by Tomasz dał się wpuścić w tak banalne pole. Z moją teorią pozostałem sam, aż do dziś...


Można by się spierać o konkretne miejsce ukrycia tego wielkiego, prawdziwego skarbu templariuszy. Znak w krypcie za ołtarzem mówił "dwa skarby", natomiast znak na przybudówce "kilka skarbów". Mnie w szkole podstawowej uczyli, że "kilka" to jest od 3 do 9 ;-) .


Sądzę, że aby rozstrzygnąć Nasze wątpliwości co do poruszanej kwestii, trzeba przyjąć jakąś podstawę metodologiczną. Wydaje się, że należy tu rozróżnić "realizm powieściowy" od realizmu, że tak powiem "realnego". Wydaje się, że nastąpiło tu zderzenie obu i stąd nieporozumienie.

Rzeczywiście, jeżeli przyjąć iż skarb templariuszy istniał (w tak oczekiwanej wielkości !) to znalezisko Tomasza, może wydawać się jedynie "zaliczką na skarb" (nawiązując do "Wyspy..." ;-) ) i tropy wskazujące, że należało by szukać dalej są zwyczajnie zasadne. Co zresztą sugeruje w zakończeniu Nienacki. A więc widać wyraźnie jak oba plany się przenikają. Wszak realnie skarb templariuszy nie został w rzeczywistości odnaleziony. Nienacki buduje po prostu rzeczywistość powieściową, którą dodatkowo gmatwa różnymi tropami. (patrz np. zakończenie tajemnicy tajemnic)

Myślę więc, że Nasz śledzenie tropów, jest ciekawą "zabawą", która odsłania tajemnice warsztatu pisarza. Jego sukcesy, a i nasze zafascynowanie zarówno fabułą jak i konstrukcją odsłaniających się planów w miarę jak coraz głębiej zanurzamy się w "fabułę".
_________________
Wśród dolin, wśród lasów i jezior i kniej. Ktoś szukał przygody. Nie znalazł tam jej. I morze przepłynął. Przemierzył wzdłuż świat. Nie znalazł przygody, Zagubił jej ślad.
 
 
Berta von S. 
Twórca
nienackofanka



Pomogła: 169 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 32587
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-12-11, 21:11:03   Re: Dwa skarby

chkaplan napisał/a:
jeżeli przyjąć iż skarb templariuszy istniał (w tak oczekiwanej wielkości !) to znalezisko Tomasza, może wydawać się jedynie "zaliczką na skarb" (nawiązując do "Wyspy..." ;-) ) i tropy wskazujące, że należało by szukać dalej są zwyczajnie zasadne.(...) Wszak realnie skarb templariuszy nie został w rzeczywistości odnaleziony.

Jestem za, tylko gdzie?? ;-)

chkaplan napisał/a:

Myślę więc, że Nasze śledzenie tropów, jest ciekawą "zabawą"...

:564:
_________________
Drużyna 5

 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-12-12, 14:59:48   

Wyjaśniam, że w cytowanej wypowiedzi odnosiłem się do "rzeczywistości powieści".
Ciekaw jestem kiedy w ogóle sprawa skarbu templariuszy zaistniała wśród szerokiej publiczności i kiedy zaczęto go szukać. Kolega Templar, o ile pamiętam, miał prowadzić jakieś badania tej kwestii, ale dawno do nas nie zaglądał :/ .
Jak już wspominałem w innym miejscu...

http://pansamochodzik.net...p=214003#214003

...autor pierwszej polskiej książki o templariuszach, Aleksander Jurkowski, nie znał legendy czy historii o ukryciu ich skarbów.
_________________
Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2017-12-12, 20:22, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Berta von S. 
Twórca
nienackofanka



Pomogła: 169 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 32587
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-12-12, 18:32:55   

Z24 napisał/a:
Kolega Templar, o ile pamiętam, miał prowadzić jakieś badania tej kwestii, ale dawno do nas nie zaglądał :/

No niestety. :/

Może już znalazł i woli się nie dzielić (informacjami i/lub skarbem). ;-)
_________________
Drużyna 5

 
 
chkaplan 
Forumowy Badacz Naukowy
badacz forumowy



Pomógł: 11 razy
Wiek: 61
Dołączył: 30 Lip 2015
Posty: 305
Skąd: Wawa
Wysłany: 2017-12-13, 15:18:33   

Berta von S. napisał/a:
Z24 napisał/a:
Kolega Templar, o ile pamiętam, miał prowadzić jakieś badania tej kwestii, ale dawno do nas nie zaglądał :/

No niestety. :/

Może już znalazł i woli się nie dzielić (informacjami i/lub skarbem). ;-)


Myślę, że sporo jest "nawiedzonych" templariuszy - którzy coś tam liznęli, ktoś im namieszał w głowie, a poza tym "rzeczywistość jest szara", więc czemu nie ubarwić jej jakimś "tajemnym tropem"...
Sam nawet miałem kiedyś kolegę, który chciał zostać templariuszem, krzyżowcem itp., ponieważ było to z obiektywnych względów niemożliwe, dlatego jako realista poleciłem mu aby nawiązał kontakt z polskim "rycerstwem" Bożogrobców (inaczej Miechowitów) , podobno coś tam zaczął szukać, ale później kontakt się urwał i .... nie wiem co dalej.
Poza tym od kolegów słyszałem, że ich znajomi także chyba zaczadzeni "mistyką średniowiecza" chcieli zostać tzw. "nowymi templariuszami" i też zerwali dotychczasowe kontakty - cóż dodać ?
_________________
Wśród dolin, wśród lasów i jezior i kniej. Ktoś szukał przygody. Nie znalazł tam jej. I morze przepłynął. Przemierzył wzdłuż świat. Nie znalazł przygody, Zagubił jej ślad.
 
 
Berta von S. 
Twórca
nienackofanka



Pomogła: 169 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 32587
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-12-13, 17:48:42   

chkaplan napisał/a:
Berta von S. napisał/a:
Z24 napisał/a:
Kolega Templar, o ile pamiętam, miał prowadzić jakieś badania tej kwestii, ale dawno do nas nie zaglądał :/

No niestety. :/

Może już znalazł i woli się nie dzielić (informacjami i/lub skarbem). ;-)

Myślę, że sporo jest "nawiedzonych" templariuszy - którzy coś tam liznęli, ktoś im namieszał w głowie, a poza tym "rzeczywistość jest szara", więc czemu nie ubarwić jej jakimś "tajemnym tropem"...

Templar nie wydaje mi się bynajmniej "nawiedzony" i nie zauważyłam, żeby "ktoś mu namieszał w głowie". :)
_________________
Drużyna 5

 
 
chkaplan 
Forumowy Badacz Naukowy
badacz forumowy



Pomógł: 11 razy
Wiek: 61
Dołączył: 30 Lip 2015
Posty: 305
Skąd: Wawa
Wysłany: 2017-12-13, 21:00:37   

Berta von S. napisał/a:
chkaplan napisał/a:
Berta von S. napisał/a:
Z24 napisał/a:
Kolega Templar, o ile pamiętam, miał prowadzić jakieś badania tej kwestii, ale dawno do nas nie zaglądał :/

No niestety. :/

Może już znalazł i woli się nie dzielić (informacjami i/lub skarbem). ;-)

Myślę, że sporo jest "nawiedzonych" templariuszy - którzy coś tam liznęli, ktoś im namieszał w głowie, a poza tym "rzeczywistość jest szara", więc czemu nie ubarwić jej jakimś "tajemnym tropem"...

Templar nie wydaje mi się bynajmniej "nawiedzony" i nie zauważyłam, żeby "ktoś mu namieszał w głowie". :)


Sorry, jeżeli kogoś potencjalnie uraziłem, ale nie twierdziłem że akurat "Templar" ma namieszane - była to uwaga ogólna, że samo słowo "templariusze" wywołuje u wielu szybsze bicie serca i doszukują się "niestworzonych rzeczy" - po prostu takie skojarzenia - templariusze to tak jak piraci - zaraz kojarzą się z ukrytymi gdzieś skarbami - wystarczy przyjrzeć się np. tzw. wyspie dębów u wybrzeży Kanady - a mamy cały wachlarz skarbów ukrytych tam, bodaj że już przez zagubionych żeglarzach fenickich, rzymskich, templariuszy i kogo tam jeszcze - gdy tymczasem Ameryka była jeszcze nieznana...
_________________
Wśród dolin, wśród lasów i jezior i kniej. Ktoś szukał przygody. Nie znalazł tam jej. I morze przepłynął. Przemierzył wzdłuż świat. Nie znalazł przygody, Zagubił jej ślad.
 
 
Berta von S. 
Twórca
nienackofanka



Pomogła: 169 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 32587
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-12-14, 00:07:27   

chkaplan napisał/a:
była to uwaga ogólna, że samo słowo "templariusze" wywołuje u wielu szybsze bicie serca...

A no to ok. :)
_________________
Drużyna 5

 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-12-14, 22:40:59   

chkaplan napisał/a:
Sam nawet miałem kiedyś kolegę, który chciał zostać templariuszem, krzyżowcem itp., ponieważ było to z obiektywnych względów niemożliwe, dlatego jako realista poleciłem mu aby nawiązał kontakt z polskim "rycerstwem" Bożogrobców (inaczej Miechowitów) , podobno coś tam zaczął szukać, ale później kontakt się urwał i .... nie wiem co dalej.


Nie takie znów niemożliwe, a może być zyskowne ;-) . W latach 80-tych były głośne afery z ...fałszywymi zakonami rycerskimi (brzmi to komicznie, wręcz witkacowsko). Mimo pozornej śmieszności chodziło o całkiem realne pieniądze i to raczej duże. Kluczowy dla wspomnianych afer jest bowiem fakt, że znani nam dobrze Kawalerowie Maltańscy (ci "właściwi" jak pisał ZN w RwRwS, z via dei Condotti w Rzymie) są jednym z nielicznych suwerennych podmiotów prawa międzynarodowego nie będących państwami; takim państwem bez terytorium. Zakon wydaje paszporty, utrzymuje ambasady, a to daje wielkie możliwości różnym międzynarodowym szwindlarzom. Nic więc dziwnego, że wielu wpadło na pomysł, żeby się podszywać pod Kawalerów Maltańskich. Podobno uczestnikiem jednej z takich afer był p. Juliusz Nowina-Sokolnicki, prezydent RP na uchodźstwie (p. Ryszard Kaczorowski, który zginął w powszechnie znanej katastrofie komunikacyjnej, wbrew pozorom nie był jedynym i niekwestionowanym ;-) ).


chkaplan napisał/a:
była to uwaga ogólna, że samo słowo "templariusze" wywołuje u wielu szybsze bicie serca i doszukują się "niestworzonych rzeczy" - po prostu takie skojarzenia - templariusze to tak jak piraci - zaraz kojarzą się z ukrytymi gdzieś skarbami


Przyczyną i zarazem skutkiem tego są dzieła typu "Św. Graal, św. krew", Dany Browny itp. ;-) .

chkaplan napisał/a:
wystarczy przyjrzeć się np. tzw. wyspie dębów u wybrzeży Kanady - a mamy cały wachlarz skarbów ukrytych tam, bodaj że już przez zagubionych żeglarzach fenickich, rzymskich, templariuszy i kogo tam jeszcze


Tak jest. :D . Najlepszym a właściwie jedynym dowodem na istnienie tam skarbu (templariuszy bądź innego) jest to, że od ca 170 lat (a niewykluczone, że ponad 200) na rycie dziur na Wyspie Dębów dziurach wywalono grube miliony, a nigdy nie znaleziono tam ani grosza ani nawet śladu czegoś, co by wskazywało, że cokolwiek tam ukryto.
Już gdzieś zamieściłem link do artykułu w Wiki nt. Wyspy Dębów, ale podaję go jeszcze raz, bo traktują tam tę sprawę z zadziwiającą trzeźwością... ;-)

./redir/pl.wikipedia.org/wiki/Wyspa_D%C4%99b%C3%B3w
_________________
Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2017-12-15, 00:30, w całości zmieniany 6 razy  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Reklama:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.

Zapoznaj się również z nasza Polityka Prywatnosci (z dn. 09.08.2019)

  
ROZUMIEM
Strona wygenerowana w 0,44 sekundy. Zapytań do SQL: 13