Oj tam, oj tam.....no dobra - zmieniłam na granat osobisty.
I teraz mi wytłumacz, jak się kojarzy ten granat z kawą. Tylko na serio - bez wydumanych koncepcji.
Alez to proste - kawa dla mnie jest wybuchowa, w każdym razie tak działa. Poza tym jak dla mnie, to te ziarenka z wyglądu są do granata podobne. Ot cała tajemnica.
Pomógł: 3 razy Wiek: 63 Dołączył: 31 Sie 2014 Posty: 966 Skąd: 51.91 N, -8.47 W
Wysłany: 2014-10-07, 19:23:29
Aldona napisał/a:
Alez to proste - kawa dla mnie jest wybuchowa, w każdym razie tak działa. Poza tym jak dla mnie, to te ziarenka z wyglądu są do granata podobne. Ot cała tajemnica.
Eksplodujesz po kawie? Jak granat? Nie rozśmieszaj mnie...
Znalazłbym z 1001 rzeczy, do których kawa jest bardziej podobna, niż do granatu F1 (RG-42).
Ty się chcesz ze mną pokłócić czy coś w tym kierunku?
_________________
Kynokephalos Moderator Przewodniczący Kapituły Samochodzik. Książka Roku
Pomógł: 79 razy Dołączył: 07 Cze 2011 Posty: 6138 Skąd: z dużego miasta.
Wysłany: 2014-10-07, 19:34:37
ViW napisał/a:
Znalazłbym z 1001 rzeczy, do których kawa jest bardziej podobna, niż do granatu F1 (RG-42).
Ten znowu swoje: "A tutaj mówi się po imieniu." "A u mnie nie mówiło się łajba." "A ja bym to napisał inaczej." "A ja bym dał inne zdjęcie."
Pomijając sprawę autorstwa powiem, że pierwsze zdjęcie granatu które zamieściła Aldona dobrze skomponowało mi się z Twoimi ziarenkami kawy. Kolor, kształt, faktura powierzchni... Zdjęcie znikło więc nie mogę dłużej argumentować ale graficzne podobieństwo było dla mnie wyraźne.
Pozdrawiam,
Kynokephalos
_________________ Wonderful things...
Zwycięzca rywalizacji rowerowej w 2019 r.
Berta von S. Administratorka Wspomagająca nienackofanka
Pomogła: 136 razy Wiek: 49 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 30137 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-10-07, 19:57:15
Aldona napisał/a:
Berta von S. napisał/a:
hamburger gitarra...
W jaki sposób Ci się to kojarzy z powyższym zdjęciem????
Jak widzę gitarę, to zaraz mi się przypomina ten durnowaty dowcip (w wersji, która znałam bardziej wyeksponowany był wątek keczupu).
Dla mnie akurat te ziarenka jak najbardziej pasowały (i wyglądem i działaniem). Zresztą, ViW-e, nie ma sensu kłócić się o skojarzenia, bo chodzą różnymi drogami. Jednemu może drzewo kojarzyć z wakacjami, a drugiemu z wisielcem. Wszystko zależy od naszej wyobraźni, doświadczeń i różnych skojarzeniowych map/sieci, które powstają w głowie. Jak ktoś nie rozumie skojarzenia, to pyta, a autor wyjaśnia i już. I to jest akurat w tym łańcuchu zdjęć najciekawsze.
Berta von S. Administratorka Wspomagająca nienackofanka
Pomogła: 136 razy Wiek: 49 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 30137 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-10-07, 20:02:39
ViW napisał/a:
Berta von S. napisał/a:
I to jest akurat w tym łańcuchu zdjęć najciekawsze.
Jakim łańcuchu zdjęć? Wzrok mi się pogorszył?
No przecież cały czas dochodzą nowe. A rozmowy uważam za element wzbogacający. Wolałbyś same zdjęcia w milczeniu wstawiane, jedno po drugim? Dla mnie jest zabawniej z komentarzami. Zresztą sam ciągnąłeś rozmowę, to co się uskarżasz?
_________________
Berta von S. Administratorka Wspomagająca nienackofanka
Pomogła: 136 razy Wiek: 49 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 30137 Skąd: Warszawa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.