Serdeczne podziękowania dla miłych gospodarzy Berty i Emesa oraz Pawła i Ani
A także dla wszystkich, którzy swoją obecnością umilili spotkanie, czyli dla Milady, Mirmiła, Nietajenki, PiotreekaWashIrvinga i Zeta
Specjalne podziękowania kieruję do niezwykłego gościa, którego poznanie było największą niespodzianką i największą radością spotkania w Warszawie, czyli dla Kyno i jego wspaniałej córeczki .
No cóż, nic dodać nic ująć. Było jak zwykle w tak doborowym towarzystwie fantastycznie. Takie spotkania dają nadzieję na kolejne równie świetne. Dziękuję wszystkim obecnym oraz sympatycznym gospodarzom. No i okazało się, że Kynokephalos nie jest botem!!!
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-07-06, 22:27:47
Nietajenko napisał/a:
No i okazało się, że Kynokephalos nie jest botem!!!
Ja raczej podejrzewałam, że jest duchem. Fajnie Kyno, że się dałeś wywołać.
Bardzo dziękuję gościom za przybycie, a Warszawiakom, Słoikom i "Mazowszakom" za świetne 3 dni. Choć po tym atrakcjo-kontakto-maratonie trochę jestem padnięta.
EDIT: miało być oczywiście "Łodziakom". To ze zmęczenia...
_________________ Drużyna 5
Ostatnio zmieniony przez Berta von S. 2014-07-07, 14:31, w całości zmieniany 1 raz
Bardzo dziękuję gościom za przybycie, a Warszawiakom, Słoikom i "Mazowszakom" za świetne 3 dni. Choć po tym atrakcjo-kontakto-maratonie trochę jestem padnięta.
My też dziękujemy. Co złego to nie my /tylko sąsiadka /
_________________
to travel hopefully is a better thing than to arrive
Robert Louis Stevenson 'Virginibus Puerisque'
Ostatnio zmieniony przez PawelK 2014-07-06, 22:32, w całości zmieniany 3 razy
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-07-07, 14:38:20
To ja też coś dorzucę, żeby byli widoczni wszyscy zlotowicze. Prawie wszyscy - bez Mirmiła, bo jego zdjęcia są zbyt silnie osadzone w kontekście i przedwcześnie zdradzą istotne elementy relacji, którą przygotuje Yvonne.
_________________ Drużyna 5
Ostatnio zmieniony przez Berta von S. 2014-07-07, 15:15, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11310 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-07-07, 17:46:47
Berto, wyszedł Ci mój portret symboliczny (jak ktoś chce wiedzieć, co to takiego, niech przeczyta "Klub włóczykijów" Edmunda Niziurskiego ) z tymi "zawirowaniami" i kręciołem nad moją biedną głową...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.