Pomogła: 83 razy Dołączyła: 10 Sty 2010 Posty: 19567 Skąd: Tam i z powrotem
Wysłany: 2014-06-03, 17:02:12
mruf napisał/a:
Wyspa jest za 89,
Jakiś czas temu miałam do sprzedania.
W czasie,gdy na Allegro był szał na białą serię zalicytowałam dla zwiększenia szans w dwóch aukcjach i obie wygrałam.
No i jeden egzemplarz poszedł na sprzedaż.
_________________
Semel scriptum, decies lectum!
Ostatnio zmieniony przez She 2014-06-03, 17:02, w całości zmieniany 1 raz
Poczekaj, trafiają się w lepszej cenie, a czasem można kupić cały komplet i wtedy najwyzej sprzedasz dublety, a jeszcze wiadomo zostawisz w lepszym stanie.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Unieski 2014-06-04, 10:45, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-03, 22:01:07
She71 napisał/a:
Ja już za Wyspę zapłaciłam coś koło stówki
Jakieś masakryczne ceny! Dlaczego? Bo biała seria?
Przecież ona się rozpada i ma te okropne ilustracje z Tomaszem-suchotnikiem...
Nie pojmuję czemu ktoś chce tyle za to płacić, kiedy różne fajne (starsze) wydania można kupić za 10-20% tej ceny.
Nie pojmuję czemu ktoś chce tyle za to płacić, kiedy różne fajne (starsze) wydania można kupić za 10-20% tej ceny.
Rysunki Kobylińskiego są fajne. Dlatego też biała seria jest fajna bo wszystkie części są w jednakowej szacie, czego nie ma w innych, oprócz czarnej i najnowszych.
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-06-03, 23:09:02
Mysikrólik napisał/a:
Berta von S. napisał/a:
Nie pojmuję czemu ktoś chce tyle za to płacić, kiedy różne fajne (starsze) wydania można kupić za 10-20% tej ceny.
Rysunki Kobylińskiego są fajne. Dlatego też biała seria jest fajna bo wszystkie części są w jednakowej szacie, czego nie ma w innych, oprócz czarnej i najnowszych.
Ale to nudne mieć wszystko z jednej serii (no chyba, ze by to było 7P )
A Tomasz w wersji Kobylińskiego ma 70 lat, zaawansowane suchoty i ponurą gębę...
Ja też mam wielki sentyment do białej serii. Powodów jest kilka: posiadałem ją jako dziecko, ma jednolitość szaty graficznej, jest poręczna do czytania (niestety bywa, że się rozklei) oraz rysunki Kobylińskiego.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.