Pomógł: 31 razy Wiek: 45 Dołączył: 26 Maj 2018 Posty: 6117 Skąd: Georgetown, Ontario
Wysłany: 2022-04-17, 01:59:03
Kiedyś na obozie wędrownym na wschodzie Quebeku widziałem łosia w oddali, na sąsiedniej górze. Zasuwał galopem pod górę, jakby bez żadnego wysiłku. Przyznam, że ten widok zaszczepił nam wszystkim bardzo dużo szacunku do tych zwierząt Pamiętam, że w sumie była kupa śmiechu, bo nasz komendant (który szedł na końcu) poinstruował nas wtedy, że w przypadku bliskiego spotkania, mamy nie zwracać uwagi i traktować go jak powietrze, po czym lekko zawołał do pierwszego: "No, idź Mateusz!" To przebrało miarkę wesołości
A innym razem, w środku nocy wracaliśmy z jakiegoś rajdu, czy biwaku samochodem, kierowanym przeze mnie. Kolega, który naoglądał się programów motoryzacyjnych (w tym testów zderzeniowych m.in. z łosiem) pierwszy wypatrzył to bydlę na środku drogi i narobił paniki jakby się paliło. Ja (który już wtedy telewizora używałem tylko do filmów) zwolniłem i bez większych emocji, klasycznym łukiem go ominąłem. Pamiętam, że bardziej "zderanżowany" byłem reakcją kolegi, a łosia naturalnie potraktowałem jak gałąź, czy karton. Zwierz był większy od wiaty przystanku i w momencie mijania tylko odwrócił łeb w drugą stronę. Jeszcze raz potwierdziło się, że telewizja szkodzi...
Robienie zdjęć zwierzętom wymaga poświęceń . Przy testowaniu obiektywu zrobiłem zdjęcie wróbla mazurka , szału nie ma , ale coś widać. Zdjęcie pierwsze , łapki-nogi-szpony gołębia zaciśnięte na drucie -lince od instalacji 230-400 V ( czyli te druty od słupa do słupa przy naszych wsiowych chałupach ).
chyba wróbel mazurek jest na zdjęciu
golobnogi.jpg
Plik ściągnięto 33 raz(y) 342,03 KB
wrubel.jpg
Plik ściągnięto 33 raz(y) 360,43 KB
_________________ Tarasująca zazwyczaj chodnik hałaśliwa gromada
niechlujnie ubranych mężczyzn koło budki z piwem rozstąpiła się przede mną z ogromnym
szacunkiem. Mój avatar to licznik od Ferrari 410.
Ostatnio zmieniony przez Berkut 2022-04-17, 02:10, w całości zmieniany 1 raz
_________________ Tarasująca zazwyczaj chodnik hałaśliwa gromada
niechlujnie ubranych mężczyzn koło budki z piwem rozstąpiła się przede mną z ogromnym
szacunkiem. Mój avatar to licznik od Ferrari 410.
Przygląda Wam się.
...
Problem w tym, że albo są daleko, albo się oddalają,
Ten się właśnie przyglądał i ani myślał się oddalać. Postanowiłem nie sprawdzać, jak blisko da się podejść. Wkurzone łosie mogą być niebezpieczne, a ja się nie znam na łosiach i nie wiem jak poznać, czy już jest wkurzony, czy nie.
Tam zaraz była poprzeczna alejka, skręciliśmy sobie w nią. Wcześniej przez dłuższy czas szliśmy w jego stronę i odniosłem wrażenie, że sobie sam nie pójdzie. Prędzej zechce nas przegonić.
Nie miałem niestety aparatu, bo było by lepsze zdjęcie. Mogłem pewnie się z tym bawić dowolnie długo. Tych fotek zrobiłem w sumie z pięć, na pierwszej jest tyłem, potem bokiem, a na ostatniej, tej wklejonej, właśnie gapi się na na nas. Odniosłem wrażenie, że mało przyjaźnie...
_________________ Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
"Wolność i władza mają tylko jedną wspólną cechę: nadużywanie."
Karol Bunsch
Byłbym zaniepokojony
W mojej okolice łosie to raczej rzadkość, za to w pewnych terenach można spotkać żubra
Od paru zmotoryzowanych kolegów wiem, że takie cielsko na drodze, robi szacunek.
_________________
Sporadyczny turysta, kiedyś bardzo aktywny, serdecznie zaprasza na Pojezierze Drawskie
Pomógł: 125 razy Dołączył: 06 Wrz 2014 Posty: 14107 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2022-04-18, 11:30:26
Kozak napisał/a:
A to chyba pałac w Rheydt?
Zgadza się. Obok zamku bardzo ciekawe są otaczające go, dobrze zachowane i przyspieszające puls każdego Nienackofana kazamaty z czasów Wojny Trzydziestoletniej.
Kometa C/2020 F3 NEOWISE. Wylazłem za chałupę i zrobiłem zdjęcie. Kometa i wszystkie gwiazdy zdążyły się przesunąć (dlatego są przecinki zamiast kropek).
./redir/pl.wikipedia.org/wiki/C/2020_F3_(NEOWISE)
kometa.jpg
Plik ściągnięto 39 raz(y) 824,82 KB
_________________ Tarasująca zazwyczaj chodnik hałaśliwa gromada
niechlujnie ubranych mężczyzn koło budki z piwem rozstąpiła się przede mną z ogromnym
szacunkiem. Mój avatar to licznik od Ferrari 410.
_________________ Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
"Wolność i władza mają tylko jedną wspólną cechę: nadużywanie."
Karol Bunsch
Pięknie! Teraz ją widać? Czy to stare zdjęcie z 2020?
To stare zdjęcie . 15 lipiec 2020--- godz 01:23
Najlepiej widoczna 9-11 lipiec -czyli trochę po terminie zdjęcie robione .
_________________ Tarasująca zazwyczaj chodnik hałaśliwa gromada
niechlujnie ubranych mężczyzn koło budki z piwem rozstąpiła się przede mną z ogromnym
szacunkiem. Mój avatar to licznik od Ferrari 410.
Ostatnio zmieniony przez Berkut 2022-04-21, 22:02, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.