Pomógł: 6 razy Wiek: 46 Dołączył: 17 Lut 2015 Posty: 170 Skąd: z Patagonii ;-)
Wysłany: 2023-03-29, 21:12:25 Ceny / kwoty w złotych w Panu Samochodziku
Czytając Przygody pana Samochodzika czasami natykałem się na różne kwoty pieniędzy. A to Bahometowa pochwaliła się ile to wygrał jej mąż w konkursie, a to Roman targuje się z Krawacikiem o cenę mapy, a to Batura sprzedaje muzeom cenne monety ze schowka Koeniga za śmiesznie niskie kwoty.
Domyślam się, że czytelnika niekiedy te kwoty miały szokować, niekiedy zaś były po prostu zwykłym elementem rzeczywistości. Kwoty z PRL-u niewiele mi mówią i nie wiem np. czy żądania Malinowskiego były szokujące wysokie, czy nie. Albo czy suma jaką Krawacik był skłonny wydać za mapę to bardzo dużo, czy tylko sporo.
Postanowiłem podsumować wszystkie kwoty pieniężne jakie pojawiły się w kanonie samochodzików. Uporządkowałem je od najmniejszej do największej.
Za radą Lolka, dla porównania dodałem do tabelki kilka cen i pensji z tamtego okresu.
Dodałem też kilka kwot dolarowych z książek, przeliczonych po czarnorynkowym kursie.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Montparnasse 2023-03-30, 05:18, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 6 razy Wiek: 46 Dołączył: 17 Lut 2015 Posty: 170 Skąd: z Patagonii ;-)
Wysłany: 2023-03-29, 21:13:13
2 zł. kawałek ciasta tortowego w cukierni 1969 r
3 zł 30 gr. 1 litr mleka 1970 r.
6 zł 50 gr. Litr benzyny 1970 r.
10 zł. Cena dwóch piw na miejscu i dwóch cygarniczek w sklepie Pilarczykowej. [WZ]
30 zł od osoby. Konsumpcja obowiązkowa w ciechocińskiej „Zdrojowej”. [WZ]
30 zł i dokumenty. Tyle miał chłopak z bandy Czarnego Franka w kieszeni spodni zabranych brawurowo przez Nemo. [NPPS]
50 zł. Tyle chłopaki z Bandy Franka chcieli od panów Anatola i Kazia za odnalezienie łódki wędkarskiej („Trzeba będzie połazić po trzcinach, zmoczyć się do pasa, a to grozi zaziębieniem. Zresztą, w tych trzcinach są pijawki i inne robactwo.”) [NPPS]
66 zł,. 1 kg schabu 1970 r.
100 zł. Mandat dla Klausa za potrącenie motocykla. [KS]
100 zł od głowy. Zrzutka na zakupy spożywcze w Niesamowitym Dworze. [ND]
100 zł. Pierwsza oferta Wacka Krawacika dla Czarnego Franka za odnalezienie mapy. Czarny Franek stwierdził, że za sto złotych może Wackowi panu buty wyczyścić. [NPPS]
100 zł. Mandat dla kłótliwych turystów nad jeziorem. [PSiW]
100 zł. Cena za lekcję jogizmu u Proroka na Oślej Łączce. [PSiW]
Niewidzialni
100 zł. Mandat, który pan Tomasz dostał za przekroczenie prędkości w Warszawie,
na skrzyżowaniu Kruczej i Hożej, tuż koło „Grand Hotelu”. [PSiN]
500 zł. Tyle Mysikrólik dał chłopakowi z Charzykowych za podwózkę SKL-ką do Junaka porzuconego na pięćdziesiątym kilometrze. [PSiT]
500 zł. Koszt ponownego przybicia desek wyrwanych przez Baturę w sali balowej dworu. [ND]
700 zł. Tyle Kaczyński, osobnik mrukliwy, małomówny, życzy sobie za wynajęcie motorówki z kabiną poza sezonem w Ostródzie. [PSiZR]
1 000 zł. Za tyle Czarny Franek chciał odnaleźć Krawacikowi mapę łowisk. [NPPS]
1 000 zł. Tyle zarabiał (za transakcję) podstawiony przez Baturę pośrednik na sprzedaży monet muzeom. [PSiZF]
1 000 zł. Kwota, jaką pan Tomasz zapłacił za wrak jachtu „Szkwał”. Pan Tomasz kupił jacht w cenie drewna opałowego. [PSiZR]
1 650 zł (16,5 dolara). Cena małej kryształowej kuli do wróżenia. [PSiTT]
2 500 zł (25 dolarów). Cena dużej kryształowej kuli do wróżenia. [PSiTT]
2 509 zł. Przeciętne wynagrodzenie miesięczne w 1972 roku
3 000 zł. Pierwsza cena Malinowskiego za wydanie skradzionego nauczycielowi listu Templariuszy. [PSiT]
3 000 zł. Cena jaką Krawacik zapłacił za mapę Romanowi. [NPPS]
5 000 zł. Kwota jaką otrzymał pan Tomasz za murowany garaż w Krakowie. [WZ]
5 000 zł. Tyle weterynarz chciał Tomaszowi zapłacić dodatkowo za wehikuł. [WZ]
5 000 zł. Druga cena Malinowskiego za wydanie skradzionego nauczycielowi listu Templariuszy. [PSiT]
5 000 zł. Maksymalna cena jaką Krawacik chciał zapłacić za mapę. [NPPS]
5 000 zł. Tyle zażądał Pókijaniec za drugą blaszkę talizmanu Reba Loewe. [PSiTT]
5 000 zł. Tyle sprytny, Wielki Bóbr chciał dać za silnik. [PSiW]
7 000 zł. Oszczędności pana Tomasza na książeczce PKO. [PSiZR]
7 000 zł. Cena sklepowa piętnastometrowych dakronowych żagli do zwykłej omegi. [PSiZR]
8 000 zł. Cena jaką Pinokio chciał za silnik D-18 wraz z kolumną i śrubą napędową. [PSiW]
8000 zł (80 dolarów). Czynsz jaki cudzoziemiec będzie płacił Winnetou za wynajęcie jego wigwamu („Osiemdziesiąt dolarów! — zawołałem zdumiony. — Ależ to mnóstwo pieniędzy!”) [PSiW]
10 000 (100 dolarów). Wpisowe do Towarzystwa Poszukiwaczy Skarbów. [PSiT]
10 000 (100 dolarów). Tyle Smith zapłacił w Lesku za falsyfikat blaszki. [PSiTT]
10 000 zł (prawie). Tyle Batura zarobił na pięknym biureczku typu „bonheur-du-jour" odkupionym od Czerskiego. [ND]
10 000 zł (maks). Wartość pięciu srebrnych kielichów podłożonych przez Baturę do drugiego schowka Koeniga. [PSiZF]
10 000 zł. Remont „Szkwału” (cena po znajomości) [PSiZR]
12 000 zł. Cena Malinowskiego za wydanie skradzionego Bahometowi listu z Francji. [PSiT]
15 000 tyle zdaniem Pinokia wart był silnik D-18 wraz z kolumną i śrubą napędową. [PSiW]
20 000 zł. Wygrana Bahometa (pierwsze miejsce) w telewizyjnym turnieju z historii średniowiecza. [PSiT]
20 000 zł. Tyle pan Tomasz miałby dopłacić szyderczemu motocykliście na pojezierzu myśliborskim by zamienić z nim wehikuł na jawę. [KS]
30 000 zł. Cena jaką muzeum w Łodzi zapłaciło za brakteat Jaksy, księcia na Kopanicy. [PSiZF]
30 000 zł. Przewidywany koszt budowy „Notosa” [PSiZR]
40 000 zł. (400 dolarów). Tyle Malinowski wyłudził od kapitana Petersena w Paryżu. [PSiT]
80 000 zł. Tyle było na książeczce oszczędnościowej wuja Stefana Gromiłły odziedziczonej przez brata Tomasza. [WZ]
100 000 zł. Cena, jaką usłyszał dyr. Marczak za (nieistniejący) Dukat Łokietka. Zdaniem pana Tomasza to i tak było niczym w porównaniu z tym, co otrzymałaby na zagranicznych aukcjach numizmatycznych. [PSiZF]
Kilkaset milionów złotych. Szacunkowa (według pana Tomasza) wartość skrzyni ze skarbami Templariuszy. [PSiT]
Pomógł: 6 razy Wiek: 46 Dołączył: 17 Lut 2015 Posty: 170 Skąd: z Patagonii ;-)
Wysłany: 2023-03-30, 05:06:22
Lolek napisał/a:
Super!
Dobrze byłoby też porównać kilka podstawowych cen z tamtego okresu, aby mieć pojęcie, co można było kupić za jaką kwotę.
@Lolek. Dobra uwaga. Dodam do tabelki ceny i pensje z tamtego okresu.
Dodam też kilka kwot dolarowych z książek, przeliczonych po czarnorynkowym kursie.
Tylko weźmy pod uwagę że akcja samochodzików z kanonu (bez UFO) to ok. 15 lat.
Średnia płaca w 1972 r., a cena garażu murowanego z pierwszej połowy lat 60-tych mogą się co nieco rozjeżdżać. O, znalazłem, że średnia płaca w 1964 r. to 1800 zł., a w 1975 to już 3900 zł.
Mimo to podane ceny z grubsza odpowiadają naszym obecnym cenom (mandaty, zakupy: mleko czy benzyna), ewentualnie cenom sprzed kilku lat. Tylko przelicznik dolara się zmienił.
Przelicznik dolara zmieniał się w latach 80-tych bardzo szybko, gdyż przeszliśmy wtedy przez hiperinflację, także ogólny kryzys zaufania do złotówki bardzo wywindował obce waluty.
Przelicznik 1 USD = 100 zł funkcjonował do końca lat 80-tych - pamiętam dobrze, bo w takiej cenie kupowałem od cinkciarza walutęna zakupy w Peweksie.
Hmmm intrygujące, gdzie to w takich cenach kupowałeś u tych cinkciarzy?
Czy to aby nie było z 10 lat wcześniej?
Bowiem dałbym sobie z piwnicy kilka zacnych win podebrać, gdyby w latach jak piszesz osiemdziesiątych, za dolara płaciło się inaczej niż mniej więcej 600 złociszy...
W latach sześćdziesiątych bony (i dolary na czarnym rynku) kupić można było za 70-80 zł.
W latach 70. czarnorynkowa cena dolara nieznacznie się wahała. Na początku tej dekady dolar kosztował ok. 100 zł, aby w okolicach roku 76-77 skoczyć do 150 zł. Po 1978 r. cena zjechała do 120 zł.
Po wrześniu 1980 roku nastąpił wzrost czarnorynkowej ceny dolara. W grudniu kosztował już 180 zł. W kolejnym roku wzrósł już do 300 zł. Po wprowadzeniu "reform" Jaruzelskiego dolar kosztował dłuższy czas (lata 82-88) ok. 600 zł
Dodam z pamięci ceny kilku produktów z przełomu lat 60-70.
Papierosy "Płaskie" i "Damskie" - 2,20 (chyba najtańsze)
Papierosy "Sport" - 3,50
Papierosy "Klubowe" z filtrem - 4.40
Papierosy 'Carmen" - 18,00
Pudełko zapałek - 0,30
Szklanka wody z saturatora - 0,30
Butelka oranżady - 1,60
Napełnienie 1 litrowego syfonu z wodą sodową - 2,20
Woda z sokiem z saturatora - 1,00
Chleb "sandomierski" - 4,00
Ziemniaki - 1,80/kg
Arbuz - 6,00/kg
Bilet tramwajowy - 1,00
Bilet autobusowy 1 strefowy - 1,50
Telewizor czarno - biały 16' - 6 000,00
19' - 9 000,00
24' - 12 000,00
Tabliczka czekolady - 19,00
Cukier - z 12,00/kg na krótko staniał do 10,50, by za 4 lata wrócić do ceny 12,00
Galka lodów - 1,00
Lody "Calipso" - 2,20
Płyty LP Muza i Pronit - 80,00, stereo 110,00 staniały z czasem do 65,00
Kiełbasa "jałowcowa" - 70,00/kg
Dorsz - 4,00/kg
Ogórki świeże w sezonie od 0,50 do 2,00?kg
Bilet do kina od 2,50 na "poranek" dla dzieci do kilkunastu zł w zależności od kina.
Bilet do cyrku - 20,00 za miejsce "w loży" , 7,50 ostatnie ławki.
Karuzela 3-5 zł
Benzyna 78 oktanowa - 5.00
Benzyna 86 oktanowa - 6,50
Olej napędowy - 2,20
Wino owocowe słodkie od 18.00, najpopularniejsze 23,00
Kufel piwa w "kuflotece" -10 zł
Źródłem danych jest moja pamięć.
_________________
Martin Even
Grands Boulevards.
Akty meskie i kobiece bez odchyleń w stronę pornografii
Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, milczą
Pomógł: 6 razy Wiek: 46 Dołączył: 17 Lut 2015 Posty: 170 Skąd: z Patagonii ;-)
Wysłany: 2023-03-31, 21:09:33
Patrząc na to zestawienie mam kilka refleksji.
Po pierwsze, Petersenowie.
Z jednej strony kwoty, jakie Karen jest gotowa zapłacić Malinowskiemu podkreślają ich status jako wyjątkowych krezusów. Za pierwszy list Karen dała pięć tysięcy. Tyle co Krawacik był gotów maksymalnie dać za mapę. Za drugi dała dwanaście tysięcy. Razem siedemnaście tysięcy. Dużo!
Z drugiej strony Malinowski naciął kapitana na 400 dolarów, czyli czterdzieści tysięcy złotych. I przez to kapitan tak się wścieka, tak złorzeczy. Zapewne nie chodzi tu o tę kwotę, a urażoną godność i męskość kapitana.
Po drugie, Smith.
Podobnie jak kapitan Petersen też jest nadziany. W Lesku dość lekką ręką dał sto dolarów za blaszkę. To tyle co wpisowe do Towarzystwa Poszukiwaczy Skarbów. Smith jest też wrażliwy na punkcie swego honoru. U Pókijańca spontanicznie położył na stole pięć tysięcy. Tyle ile Wacek Krawacik (w porywach) był gotów dać za mapę.
Po trzecie, ciekawi mnie, że Walery dał aż 500 złotych za podwiezienie motocyklem na pięćdziesiąty kilometr. Sporawo.
Pomógł: 62 razy Wiek: 60 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11045 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-03-31, 22:16:39
Montparnasse napisał/a:
Po trzecie, ciekawi mnie, że Walery dał aż 500 złotych za podwiezienie motocyklem na pięćdziesiąty kilometr. Sporawo.
Myślę, że tyle, circa about dałby za przejazd taryfą na tym dystansie.
Najtańsze fajki, "Sporty", kosztowały 3,50 zł, "orenżdada" w butelce z hermetycznym zamkniem 1,60 zł, bułeczka 60 gr.
PS. Te przeliczniki dolarowe to są o kant sempiterny potłuc. Ideologiczne chromolenie. Jeśli dobrze pamiętam te kursy startowały z niższego poziomu w latach 70-tych niż tu podają. 100 zł/1$, to on osiągnął dość późno.
_________________ Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2023-03-31, 22:17, w całości zmieniany 1 raz
Te przeliczniki dolarowe to są o kant sempiterny potłuc. Ideologiczne chromolenie. Jeśli dobrze pamiętam te kursy startowały z niższego poziomu w latach 70-tych niż tu podają. 100 zł/1$, to on osiągnął dość późno.
Też mnie się tak wydaje. Dokładnie nie pamiętam, nie handlowałem walutą bo byłem wtedy za młody, żeby być cinkciarzem
_________________
Martin Even
Grands Boulevards.
Akty meskie i kobiece bez odchyleń w stronę pornografii
Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, milczą
Po pierwsze, Petersenowie.
Z jednej strony kwoty, jakie Karen jest gotowa zapłacić Malinowskiemu podkreślają ich status jako wyjątkowych krezusów. Za pierwszy list Karen dała pięć tysięcy. Tyle co Krawacik był gotów maksymalnie dać za mapę. Za drugi dała dwanaście tysięcy. Razem siedemnaście tysięcy. Dużo!
Z drugiej strony Malinowski naciął kapitana na 400 dolarów, czyli czterdzieści tysięcy złotych. I przez to kapitan tak się wścieka, tak złorzeczy. Zapewne nie chodzi tu o tę kwotę, a urażoną godność i męskość kapitana.
Po drugie, Smith.
Podobnie jak kapitan Petersen też jest nadziany. W Lesku dość lekką ręką dał sto dolarów za blaszkę. To tyle co wpisowe do Towarzystwa Poszukiwaczy Skarbów.
Należy pamiętać że nasze przeliczniki są czarnorynkowe. Nie wszyscy turyści odwiedzający Polskę szli na taką wymianę. Ze strachu, z niewiedzy, z poczucia poszanowania prawa w kraju pobytu. Wtedy owe 400 dolarów to byłoby z 10 razy mniej niż po kursie czarnorynkowym. A to zupełnie zmienia postać rzeczy.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.