PanSamochodzik.net.pl Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
25. Skarby wikingów, tom 1-2
Autor Wiadomość
Iwmali
[Usunięty]

Wysłany: 2012-03-06, 22:58:48   

Dobre to było jak sobie panowie pochlali winko u Justa, od razu diabła Kuwasę zobaczyli. :D
 
 
oktawiusz 
Słyszał o Samochodziku



Wiek: 36
Dołączył: 12 Lut 2012
Posty: 48
Skąd: Niesamowity Dwór
Wysłany: 2012-03-17, 19:26:36   

Właśnie (4godziny) temu nabyłem w antykwariacie: Wikingów i zagłębiam się w lekturze.Może być ciekawie :065:
 
 
Michal_bn 
Maniak Samochodzika



Pomógł: 9 razy
Wiek: 41
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 6753
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2012-03-17, 19:29:10   

Jak kupiłeś dwa tomy a nie jeden, to będzie ciekawie :)
_________________


"... i tak moich marzeń Wam nie oddam,
Póki w żyłach krew, nigdy się nie poddam..."
 
 
Anna 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 11 Mar 2011
Posty: 1184
Skąd: z Krainy Deszczowców
Wysłany: 2013-01-20, 17:25:30   

Michal_bn napisał/a:
Milady, jak Ci czytanie idzie? Wygląda na to, że Anna będzie następna w kolejności do Skarbów Wikingów. Możesz jej podpowiedzieć czy warto czytać, bo nie che jej mieć na sumieniu :p

Do MichalaBN
Pragne Cie uspokoic,nie masz mnie na sumieniu.
Przeczytalam, i... coz powiedzic ta, wielkiego nagromadzenia bzdur, w tak fatalnej formie literackiej nie czytalam od dawna. Skoro to jednak forum dyskusyjne; to mor temat do dyskusji, po tym co wlasnie napisalam. Czy jest jakikolwiek sens pisania recenzji ksiazki, o ktorej nie moge napisac nic, ale to nic pozytywnego?!
Lamalam sobie glowe, i doszlam do wniosku, ze jeden pozytyw jest, to cos liczy sobie niecale 200 stron. Ilosc zmarnowanego papieru mogla by byc duuuzo wieksza. No to prosze o Wasze zdanie. Jesli ktos uwaza ze sens pisania takij recenzji jest....to ja popelnie g;)
A jesli nie ma, to spuscmy zaslone milczenia, i poszukajmy sobie jakiej b. Interesujacej lektury.
Ja zaglebiam sie w pewnym sensie pokrewne wiekowo, i narodowosciowo; choc mniej tematycznie "Wyprawy krzyzowe- Normanowie", Andrzeja Michalka, wyd. Bellona.
_________________

pozdrawiam serdecznie,
Anna
 
 
Michal_bn 
Maniak Samochodzika



Pomógł: 9 razy
Wiek: 41
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 6753
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2013-01-20, 18:11:30   

Anna napisał/a:

Lamalam sobie glowe, i doszlam do wniosku, ze jeden pozytyw jest, to cos liczy sobie niecale 200 stron.


Na pewno czytałaś te ksiązke?

U mnie to prawie 400 stron...
_________________


"... i tak moich marzeń Wam nie oddam,
Póki w żyłach krew, nigdy się nie poddam..."
 
 
Anna 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 11 Mar 2011
Posty: 1184
Skąd: z Krainy Deszczowców
Wysłany: 2013-01-20, 19:20:17   

Michal_bn napisał/a:
Anna napisał/a:

Lamalam sobie glowe, i doszlam do wniosku, ze jeden pozytyw jest, to cos liczy sobie niecale 200 stron.


Na pewno czytałaś te ksiązke?

U mnie to prawie 400 stron...

Chyba tak?! W każdym razie sam zobacz:
./redir/tinyurl.com/az5tcre
_________________

pozdrawiam serdecznie,
Anna
 
 
Unieski 
Zasuszony Fan Samochodzika



Pomógł: 3 razy
Wiek: 27
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 15867
Skąd: Mazowsze
Wysłany: 2013-01-20, 19:24:14   

Anna napisał/a:
Michal_bn napisał/a:
Anna napisał/a:

Lamalam sobie glowe, i doszlam do wniosku, ze jeden pozytyw jest, to cos liczy sobie niecale 200 stron.


Na pewno czytałaś te ksiązke?

U mnie to prawie 400 stron...

Chyba tak?! W każdym razie sam zobacz:
./redir/tinyurl.com/az5tcre

Są 2 tomy...
 
 
 
Anna 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 11 Mar 2011
Posty: 1184
Skąd: z Krainy Deszczowców
Wysłany: 2013-01-20, 19:40:09   

Unieski napisał/a:

Są 2 tomy...


Widzę że przeczytałeś nawet....tytuł wątku g;)
_________________

pozdrawiam serdecznie,
Anna
 
 
Unieski 
Zasuszony Fan Samochodzika



Pomógł: 3 razy
Wiek: 27
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 15867
Skąd: Mazowsze
Wysłany: 2013-01-20, 19:42:37   

Anna napisał/a:
Unieski napisał/a:

Są 2 tomy...


Widzę że przeczytałeś nawet....tytuł wątku g;)

Ha, ha.
 
 
 
Anna 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 11 Mar 2011
Posty: 1184
Skąd: z Krainy Deszczowców
Wysłany: 2013-01-20, 19:50:00   

Unieski napisał/a:

Ha, ha.

Dokładnie to samo poczułam po przeczytaniu Twojego pierwszego wpisu. To może odpowiesz na zadane przeze mnie pytanie, lub ...napiszesz jakąś dobrą recenzję? Z chęcią przeczytam, i będziemy dyskutować...na temat! gD>
_________________

pozdrawiam serdecznie,
Anna
 
 
Unieski 
Zasuszony Fan Samochodzika



Pomógł: 3 razy
Wiek: 27
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 15867
Skąd: Mazowsze
Wysłany: 2013-01-20, 19:52:09   

Anna napisał/a:
To może odpowiesz na zadane przeze mnie pytanie, lub ...napiszesz jakąś dobrą recenzję? Z chęcią przeczytam, i będziemy dyskutować...na temat! gD>

Niestety nie.
 
 
 
Michal_bn 
Maniak Samochodzika



Pomógł: 9 razy
Wiek: 41
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 6753
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2013-01-20, 20:06:22   

Mnie się książka bardzo podobała. Odnalazlem w niej wiele elementów klasycznego samochodzika. Akcja była wartka, choć może momentami nieco pogmatwana. Jak napisał Unieski są dwa tomy
"Skarbów Wikingów". Pierwszy niczego nie wyjaśnia i bez drugiego "Skarby..." są niekompletne, ale jak się tak strasznie z tym męczyłaś, to faktycznie daruj sobie drugą część.

Ja oceniam tę pozycję bardzo wysoko i mam wielką radochę wracając do niej.
_________________


"... i tak moich marzeń Wam nie oddam,
Póki w żyłach krew, nigdy się nie poddam..."
 
 
Anna 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 11 Mar 2011
Posty: 1184
Skąd: z Krainy Deszczowców
Wysłany: 2013-01-20, 20:43:03   

Michale, ja wiem, że są dwa tomy!! Wiedziałam to od początku. Mam obydwa. Zmęczyłam jeden.

Co by tu napisać:
Jestem żeglarzem. Mam męża który kiedyś tam, w zamierzchłej przeszłości nurkował.


UWAGA! TEKST ZAWIERA OPIS FABUŁY

Jeśli ktoś upiera się, żeby akcję większości książki prowadzić na łajbie, to niech zada sobie bodaj trochę trudu, i pozna bodaj pobieżnie realia żeglarskie. Co by nie mówić, Nienacki, błędy może i popełniał, ale na prawdę mocno się starał, aby podawane przez niego szczegóły były osadzone w realiach żeglarskich.

Niewiele mogę się wypowiadać o nurkowaniu, ale na litość...jeśli łajba o zanurzeniu 1.5 m. (mieczowa?! na morzu?!) wpada na mieliznę; to absurdem jest ubieranie się do nurkowania, żeby ją z tej mielizny ściągać.
Basenik na jachcie? Autopilot na zalewie?! Toż to równie dobry pomysł, jak włączanie "cruise control" w środku zatłoczonego miasta...

Wyłączanie silnika, po którym jacht, tak ot sobie staje w miejscu?! I to tylko po to, żeby do baseniku zapewne (?!), spuścić z helikoptera Dyr Marczaka?! Litości!
Załoga posługująca się angielskim, i po angielsku robiąca wykład etymologiczny o powiązaniach Odyna z ...Wild Boar?!; tak, mają nawet wspólną... jedną literę.
Tych absurdów jest tam tyle, że nie sposób ich wszystkich wymienić. Żagle Genuowe?! Genua to żagiel, taki >przerośnięty< Fok.
Ale żagle?! To coś nowego, o czym do tej pory nie wiedziałam ani ja, ani nikt poza ...autorem.
Skoro Krasula miała bliźniacze foki, to musimy mieć bliźniacze miecze, z skrzynką mieczową (czyżby bliźniaczą?), w tym gumowym kadłubie jachtu.
O samym jachcie lepiej nie wspominać, o jego nawigacji takoż, zaś reszta...
Ale na litość -po co ta komenda rodem z Omegi, czy nowoczesne opisy typu: 80m żagla i 40 na rolerze, nawet nie staram się wnikać "co autor chciał przez to powiedzieć".
Nawet przy tych 120 m, biorąc pod uwagę beczkowatość, b. duży ciężar własny, i obciążenie (te wszystkie przyrządy, butle, etc. toż to musiało ważyć); jacht był mocno "niedożaglowany". A gdzie zbiorniki paliwa?! Wody?! No, chyba że basenik był wielofunkcyjny...
A już zmieszczenie tych wszystkich pomieszczeń, tych wszystkich ludzi, w kubaturze podanej ze szczegółami w książce -toż to jacht musiał by być wykonany z...gumy.
I dowolnie się rozciągać!
O pomniejszych błędach nie piszę.
Narracja -godna dziecka z podstawówki.

Zaś, to rzesz dziecko, przepytane przez [niżej podpisaną] mamusię pt. jakie słowo na "a" kojarzy ci się z nurkowaniem ? Bez zastanowienia odpowiedziało: "akwalung".
A bohaterowie książki biedzili się z tym przez 3/4 tekstu?!
Nowoczesny silnik Volvo Penta...ten model był nowoczesny w roku Pańskim 1965! Itd. Itd.
Nie lubię, na prawdę nie lubię, kiedy książka jest aż tak...pozbawiona zalet.
Niniejszym popełniłam jednak recenzję.

Ale sam rozumiesz, że na czytanie drugiej części tego potworka -nie mam jednak siły! g:hmm
_________________

pozdrawiam serdecznie,
Anna
Ostatnio zmieniony przez Michal_bn 2013-01-20, 20:54, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Anna 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 11 Mar 2011
Posty: 1184
Skąd: z Krainy Deszczowców
Wysłany: 2013-01-20, 20:49:37   

Prośba do moderatorów: mój wpis ma chyba za dużo elementów podających szczegóły tekstu, czy można to jakoś zmienić, tzn. tak, żeby został tekst ale powiedzmy był ukryty? No nie wiem, coś takiego było w którymś konkursie. Albo dopiszę spoiler/zawiera el. fabuły? Jak myślicie?
_________________

pozdrawiam serdecznie,
Anna
 
 
Michal_bn 
Maniak Samochodzika



Pomógł: 9 razy
Wiek: 41
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 6753
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2013-01-20, 20:52:24   

Oj Anno :)

To wszystko jest moim zdaniem mało istotne. Dla mnie jako totalnemu laikowi, te wszystkie żeglarskie detale pełniły rolę nic nie znaczących ozdobników, a sama powieść wciągnęła mnie bez reszty. Narracja rzeczywiście jest tam momentami poplątana, ale tłumaczę to sobie frycowym, które musi zapłacić debiutant. W kolejnych samochodzikach Niemirskiego narracja jest znacznie bardziej ... czytelna.

Dla mnie w samochodzikach liczy sie to, czy podczas czytania powieść mnie wciąga i czy udziela mi się klimat samochodzikowatości. Ja się świetnie bawię czytając Skarby Wikingów i to jest dla mnie najważniejsze. Polecam tę ksiązke wszystkim tym, którzy mają ochotę sięgnąć po pierwszą w życiu kontynuację :)
_________________


"... i tak moich marzeń Wam nie oddam,
Póki w żyłach krew, nigdy się nie poddam..."
 
 
Anna 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 11 Mar 2011
Posty: 1184
Skąd: z Krainy Deszczowców
Wysłany: 2013-01-20, 21:02:13   

Widzisz Michale, i w tym chyba tkwi setno rzeczy!

To, co ja uwielbiam w Panu Samochodziku, to ten klimat, te przeróżne wiadomości, realia -zaś akcja schodzi na drugi plan.
Nie, nie to że jest nieważna, po prostu ja z góry wiem, że i tak Pan Tomasz będzie ostatecznym zwycięzcą. Tak, aby zmieścić się w konwencji, w której pisał Zbigniew Nienacki.
Natomiast "Dańczyki" -pisane są nie dla mnie, mam tego świadomość.
Ale trudno mi przeskoczyć wszystkie te logiczne sprzeczności -jest ich po prostu za dużo. Czy powiedzmy błędy językowe -o których nie wspomniałam -toż cała książka nadaje się do ponownej redakcji. Itd.

Czy na prawdę tego typu "literaturę" chciałbyś polecać młodym ludziom?
W zagadkach, tu na forum, Jacek pisał o Reju,
a ja podtrzymuję:
" nie jesteśmy gęsi, mamy swój język" i ...starajmy się najlepiej jak to tylko możliwe z niego korzystać!


Natomiast -czy faktycznie Niemirski jest tu debiutantem? Pytam całkiem poważnie. Wiem, że książka jest bardzo stara (wyd. 2000); ale czy on nic przedtem nie napisał? Nie wiem jak to sprawdzić.W wikipedii są tylko tytuły bez dat, i wzmianka o pracy trójce, i jakimś tam kabarecie. Czyli podstawowe bodaj szlify literackie chyba jednak miał? Jak myślisz?


Michal_bn napisał/a:
Oj Anno :)

To wszystko jest moim zdaniem mało istotne. Dla mnie jako totalnemu laikowi, te wszystkie żeglarskie detale pełniły rolę nic nie znaczących ozdobników, a sama powieść wciągnęła mnie bez reszty. Narracja rzeczywiście jest tam momentami poplątana, ale tłumaczę to sobie frycowym, które musi zapłacić debiutant. W kolejnych samochodzikach Niemirskiego narracja jest znacznie bardziej ... czytelna.

Dla mnie w samochodzikach liczy sie to, czy podczas czytania powieść mnie wciąga i czy udziela mi się klimat samochodzikowatości. Ja się świetnie bawię czytając Skarby Wikingów i to jest dla mnie najważniejsze. Polecam tę ksiązke wszystkim tym, którzy mają ochotę sięgnąć po pierwszą w życiu kontynuację :)
_________________

pozdrawiam serdecznie,
Anna
 
 
Michal_bn 
Maniak Samochodzika



Pomógł: 9 razy
Wiek: 41
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 6753
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2013-01-20, 21:24:41   

Anna napisał/a:


Czy na prawdę tego typu "literaturę" chciałbyś polecać młodym ludziom?


Owszem :) Uważam, że jest to literatura w sam raz dla młodzieży. Jestem o tym przekonany :)


Anna napisał/a:
Natomiast -czy faktycznie Niemirski jest tu debiutantem? Pytam całkiem poważnie. Wiem, że książka jest bardzo stara (wyd. 2000); ale czy on nic przedtem nie napisał?


Z pewnością jest to jego pierwsza książka, która została wydana, ale pewnie wcześniej pisał coś do szuflady, tyle że nie ujrzało to światła dziennego.
_________________


"... i tak moich marzeń Wam nie oddam,
Póki w żyłach krew, nigdy się nie poddam..."
 
 
Anna 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 11 Mar 2011
Posty: 1184
Skąd: z Krainy Deszczowców
Wysłany: 2013-01-20, 21:33:34   

Michal_bn napisał/a:

Anna napisał/a:
Natomiast -czy faktycznie Niemirski jest tu debiutantem? (...)

Z pewnością jest to jego pierwsza książka, która została wydana, ale pewnie wcześniej pisał coś do szuflady, tyle że nie ujrzało to światła dziennego.

Z tym się zgadzam, mi chodziło bardziej o to, iż jeśli faktycznie działał (?) udzielał się (?) w kabarecie i/lub Trójce; to jakieś tam pojęcie o poprawnej polszczyźnie powinien jednak mieć? Nic nie ma napisane nt. jego wykształcenia -czyżby było go po prostu ...brak? I w ten sposób te braki -wychodzą na wierzch!
Edycja:
to znalazłam
cytat:
W latach dziewięćdziesiątych obroniłem tytuł magistra Zootechniki, potem pracowałem w instytucie naukowym; otworzyłem nawet przewód doktorski z dziedziny ekologii, lecz ostatecznie zrezygnowałem z kariery naukowej, by zająć się twórczością literacką (1999).
Ale nawet zakładając zdaną maturę; dalipan, jednym z najw. błędów w książce jest brak odmiany, lub błędna odmiana rzeczowników.
To razi, nawet takiego "ścisłowca" jak ja (który edukację w j. polskim na tej że właśnie maturze zakończył).
_________________

pozdrawiam serdecznie,
Anna
Ostatnio zmieniony przez Anna 2013-01-20, 21:39, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Michal_bn 
Maniak Samochodzika



Pomógł: 9 razy
Wiek: 41
Dołączył: 15 Maj 2009
Posty: 6753
Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2013-01-20, 21:40:21   

Czepiasz się Aniu ;-)
_________________


"... i tak moich marzeń Wam nie oddam,
Póki w żyłach krew, nigdy się nie poddam..."
 
 
Anna 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 11 Mar 2011
Posty: 1184
Skąd: z Krainy Deszczowców
Wysłany: 2013-01-20, 22:24:29   

Michal_bn napisał/a:
Czepiasz się Aniu ;-)

Chyba jednak nie. g:(
I musisz przyznac, iz zarowno przeczytalam, jak i uczciwie napisalam recenzje, a to na forum rzadkosc
g:hmm

Moze to nie na temat, alle mi brakuje recenzji, tzn. Te ktore sa na forum juz przeczytalam, zas "laurki" powiedzmy w Merlinie; sa dla mnie w niestrawne. No i pare razy mocno sie nacielam, tj. Kupilam ksiazki kierujac sie pozytywnymi , bo innych nie bylo , recenzjami,
Ktore to ksiazki okazaly sie kompletnymi gniotami. I nie mam tu na mysli serii kontynuacji PS.
Merlin jako jedna z nielicznych ksiegarni wysyla za granice, W MIARE ROZSADNEJ CENIE.
Zeby zakonczyc na " samochodzikowo", przeczytalam(ale bylo to b. Dawno temu europejska przygode, nic niestety z niej nie pamietam, nie pokusze sie wiec o recenzowanie); jak i inne ksiazki Niemirskigo. Testament bibliofila, Pojedynek detektywow, i cos tam jeszcze; byly calkiem przyzwoite. Moze po prostu jako kontynuator nie za bardzo sie sprawdza. Ot, i tyle g;)
_________________

pozdrawiam serdecznie,
Anna
Ostatnio zmieniony przez Unieski 2013-01-20, 22:26, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Reklama:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.

Zapoznaj się również z nasza Polityka Prywatnosci (z dn. 09.08.2019)

  
ROZUMIEM
Strona wygenerowana w 0,36 sekundy. Zapytań do SQL: 13