Czesio1 Zasuszony Fan Samochodzika Były administrator
Pomógł: 6 razy Wiek: 47 Dołączył: 22 Sie 2008 Posty: 15274
Wysłany: 2011-09-28, 21:28:24
Unieski, nie mogłeś zrobić ankiety po jaki tom najrzadziej sięgamy? Wtedy nie miałbym dylematu a tak nie mam pojęcia bo jest kilka części, po które sięgam pewnie z taka samą częstotliwością.
_________________
Lepiej spróbować i wiedzieć, że się nie udało, niż żałować, że się nie spróbowało :-)
Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść
Pomógł: 3 razy Wiek: 27 Dołączył: 29 Mar 2009 Posty: 17142 Skąd: Mazowsze
Wysłany: 2011-09-29, 16:16:04
Czesio1 napisał/a:
Unieski, nie mogłeś zrobić ankiety po jaki tom najrzadziej sięgamy? Wtedy nie miałbym dylematu a tak nie mam pojęcia bo jest kilka części, po które sięgam pewnie z taka samą częstotliwością.
Dobry pomysł, zaraz się zrobi, ale już obstawiam większość głosów na UFO
Wiek: 36 Dołączył: 26 Sie 2011 Posty: 151 Skąd: Radom
Wysłany: 2011-09-29, 17:47:49
Ałbazin przeczytałem ją 3 raz w ciągu 2 miessięcy. Nikt chba nie może się poszczyćić lepszym wynikiem już widze szok w waszych oczach szczegóły mojej decyzji tu http://pansamochodzik.net...t=295&start=150
_________________ Gdy znalazłem na podłodze kartkę z pierwszą wieścią o Ałbazinie, zostałem opętany myślą rozwiązania zagadki, dotarcia aż nad Amur, myślałem, że doznam rozczarowania i zostanę uwolniony z opętania. Nie przeżyłem jednak nic takiego. Powróciłem z tą samą chorobą, która mnie stąd wygnała. Sądziłem, że tutaj czeka mnie uwolnienie. I znowu nic. Choroba ma jest nieuleczalna. Gdyby mi znowu przyszło powtórzyć tę podróż bez przyczyny i bez rezultatu, zrobiłbym to bez wahania. Czy nie ma dla mnie ratunku?
Ostatnio zmieniony przez Nemo 2011-09-29, 18:03, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 48 razy Dołączył: 13 Sty 2013 Posty: 7162 Skąd: PRL
Wysłany: 2013-03-27, 18:35:54
"Nowe Przygody." Pierwszy tom, który kupiła mi mama i przez długie lata jedyny, który miałem. Pozostałe wypożyczałem w bibliotece szkolnej w czasach podstawówki. Po wielu, wielu latach, wciąż uważam, że najlepszy.
Pomógł: 48 razy Dołączył: 13 Sty 2013 Posty: 7162 Skąd: PRL
Wysłany: 2013-03-27, 19:19:34
Kilka dni temu odświeżyłem sobie Templariuszy i niestety książka troszkę mnie rozczarowała. Bardzo mnie to zdziwiło, bo wydawało mi się, że to jeden z moich ulubionych tomów. Może wpływ na ocenę miał fakt, że ok. rok temu obejrzałem ponownie serial, który do końca nie wywietrzał mi z pamięci? Ale "Nowe przygody" są dla mnie nowe przy każdym przeczytaniu.
Kaznodzieja Stały bywalec forum Czytuje Samochodzika
Wiek: 62 Dołączył: 12 Lut 2013 Posty: 380 Skąd: Południowy Wschód
Wysłany: 2013-03-27, 20:50:27
To i ja dam głos. Najczęściej czytałem prawdopodobnie "Nowe Przygody" (co nie dziwi, albowiem biorę w nich czynny udział ), ale niewiele mniej "Niesamowity Dwór". To moje ulubione.
U mnie na pierwszym miejscu będzie chyba "Księga Strachów". Jeżeli chodzi o "Nowe Przygody" to ja również bardzo lubię ten tom, jakie może byś lepsze miejsce spoczynku skarbu niż zatopiona przed laty ciężarówka?
Ostatnio zmieniony przez The Saint 2013-03-27, 21:03, w całości zmieniany 1 raz
"Niesamowity Dwór" bo jest o dworze i jest niesamowity.
Od tego dnia marzę o dużym starym zegarze z wahadłem.
I gdybym był obrzydliwie bogaty, to kupiłbym dwór z dużym parkiem.
Np. taki jak w Posadowie.
_________________
Kaznodzieja Stały bywalec forum Czytuje Samochodzika
Wiek: 62 Dołączył: 12 Lut 2013 Posty: 380 Skąd: Południowy Wschód
Wysłany: 2013-03-27, 21:44:52
Polecam przed wakacjami "Nowe przygody", "Księgę Strachów", "Winnetou". Wspaniale wprowadzają w nastrój wakacyjny, aż się nie można doczekać urlopu. . "Niesamowity dwór" lubię czytać w listopadzie, ten niesamowity nastrój, mrok za oknem.
Ostatnio zmieniony przez Kaznodzieja 2013-03-27, 21:48, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Choć niestety ostatnio czytałem go jakieś półtora roku temu 
już widze szok w waszych oczach 
