Koło mnie jest taki punkt ratowania laptopów. Jak mi padł jesienią, to wszystko jakoś odzyskali. Może jednak warto spróbować?
Próbowałam jakimiś programami do odzyskiwania danych i nic. Podejrzewam, że dane stracone. Ja wszystko z laptopa zgrywałam na dyski twarde i pendrive, ponieważ chciałam zrobić formata. Byłam pewna, że zgrałam wszystko, niestety ominęłam folder z wyjazdami z tego roku. Zorientowałam się dopiero w momencie kiedy wgrałam na laptopa z powrotem jakieś 80 GB danych już po formacie. Czyli w miejscu starych plików zapisałam nowe...
Milady, zapisywanie danych na dysku ma formę nadpisów czyli nowe dane zapisują się na "wyczyszczonych" starych danych. Podobno informatycy są w stanie odtworzyć do ośmiu nadpisów niezależnie czy dysk był formatowany. Spróbuj zanieść do magika. Z pewnością znajdziesz takiego przy akademikach.
_________________
Captain Nemo Fanatyk Samochodzika Szef rywalizacji fotograficznej
Nie do końca. Jeżeli dla przykładu karta SD ma 4 GB pojemności, skasujesz ją (podczas kasowania tak naprawde nie jest nic kasowane tylko zamazywane sa pierwsze znaki aby komputer/system rozpoznawał kartę jako pusta) i nagrasz znowu 4 GB innych danych to gdzie ma karta pamiętać 4 GB danych poprzednich i 4 GB zapisanych nowych ? łącznie to 8 GB danych a karta ma 4 GB. Gdyby na kartę 4 GB mozna było nagrywac 8 GB danych to by nie miała pojemności 4 a 8
Dlatego jesli na skasowane miejsce nagrasz cos nowego to odtworzyć można...ale to co ostatnio nagrywalas. Dlatego tez programy służące do trwałego kasowania polegają wlasnie na tym ze na całym dysku w kazdym sektorze nadpisuje się je ( 0 i 1 ) aby nie było mozna poprzednich danych odtworzyć.
Podobno informatycy są w stanie odtworzyć do ośmiu nadpisów niezależnie czy dysk był formatowany. Spróbuj zanieść do magika. Z pewnością znajdziesz takiego przy akademikach.
Nie takie to proste... zwykła głowica dysku jest w stanie odczytać to co tam ostatnio zapisała.
Wszystko więcej wymaga użycia skrajnie specjalistycznych narzędzi, przypuszczam że na palcach obu rąk można policzyć takie urządzenia na świecie. Za to do policzenia cyfr w cenie palców jednej ręki może nie wystarczyć...
Normalne usunięcie pliku to tylko nadpisanie pierwszej litery jego nazwy i dopóki nic nie jest zapisane na dysku można dość dużo uratować. To było jeszcze do ogarnięcia przez człowieka(*) dopóki się nie pojawiły długie nazwy plików w windows...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.