Nie ma co, ktoś (a mianowicie użytkownik rtopki) sobie żarty robi.Tylko trochę za bardzo go przeciąga, jak gumę do żucia...
Mam nadzieję, że się mylę, bo chętnie bym zobaczył jakiś nowy film o PS-u.
_________________ No tak, niektórzy dojrzewają tylko do 4 roku życia, a później już tylko rosną.
Myślę, że powinieneś sobie odpuścić i zająć się tym, na czym lepiej się znasz. Czy nie zastanawiałeś się kiedyś nad byciem politykiem, dziennikarzem, reporterem, eurodeputowanym lub może premierem?
Myślę że w związku z naszymi wątpliwościami (co jakiś czas pojawia się informacja o nowej ekranizacji a potem nic z tego nie wynika, np. niedawne "podchody" Żuławskiego), kolega rtopki nie obrazi się, jeżeli poprosimy go o przedstawienie jakiegoś dowodu na to, że faktycznie są czynione kroki odnośnie tego filmu. Może to być np. skan umowy o dzieło dot. scenariusza (bez danych osobowych i kwot rzecz jasna). Może też nam zdradzi kto będzie reżyserem i jaki producent podjął się realizacji tego filmu?
Szanowny pan scenarzysta jakoś nie odpowiada na wezwanie towarzysza Szarej Sowy. Zobaczył pewnie, że nie z samochodzikami zaczynać żarty
Ostatnio zmieniony przez Old Shutterhand2 2012-01-29, 14:15, w całości zmieniany 1 raz
Fajnie by bylo jakby jednak na prawdę go nakręcili
Ha ha, kogo mieliby "nakręcić" ? Bo mnie im się nie udało, nie dałem się...nakręcić!
Sami sobie nakręcimy jakąś ekranizację, a co! Audiobooka można to i film także, prawda?
Caasting w Radzyniu jest przewidziany, to chyba już wszyscy wiedzą?
"Jakiś czas temu obiecał nam Pan powrót jednego z PRL-owskich bohaterów - Pana Samochodzika. Wygląda na to, że Pan Patryk Vega ze swoim Klossem był szybszy. Co się stało z tym projektem?
Z Maćkiem Dąbrową, na zamówienie producenta, napisaliśmy scenariusz do nowoczesnej wersji Pana Samochodzika. Niestety, producentowi dotąd nie udało się zebrać pieniędzy na film, nie uruchomił tej machiny, choć scenariusz leży. Nie traktuję tego w kontekście ubiegania - Kloss i Samochodzik to dwie różne postacie. Film Patryka Vegi dzieje się w połowie lat 40. i potem w 70. Nasza opowieść jest absolutnie współczesna, akcja toczy się w 2012 roku, a Pan Samochodzik zostaje przywrócony do życia.
Hans Kloss odniósł duży sukces, Samochodzik też chyba ma potencjał.
Dla mnie, jak na razie, to projekt czysto komercyjny, dlatego też nie walczę o ten film na śmierć i życie. Myślę, że mam póki co ciekawsze pomysły, bardziej atrakcyjne rzeczy do zrobienia. "
Wygląda na to, że sponsorzy nie są fanami Samochodzika i nie wierzą że na nim zarobią...
W sumie to może i dobrze, bo wydaje mi się, że Pan Samochodzik przeniesiony do współczesnych realiów roku 2012/2013 okazałby się kichą... Polacy jeszcze nie potrafią zrobić dobrego serialu czy filmu, osadzonego w czasach PRL, latach 60 i 70. A moim zdaniem, tylko taki Pan Samochodzik mógłby być fajny, trzymać klimat i odnieść sukces. A przecież można zrobić dobry serial dziejący się w tych czasach, przykładem może być amerykański Mad Men, brytyjski Hour, czy nawet troszkę gorszy Pan Am. Teraz jeszcze dochodzi Magic City.... Czy i u nas w końcu pójdą po rozum do głowy, zamiast tylko szukać tematyki filmu, jedynie pod kątem product placement?
Ostatnio zmieniony przez Kris 2012-04-25, 12:09, w całości zmieniany 1 raz
Jak Vega nie nakręci nowego Samochodzika to Veg to zrobi. Operatora z Piły się zapoda , Iwmali będzie klapserką bo ma ciężką rękę na Rysiu wyćwiczoną. Scenarzystów bez liku nie wymienię jednego bo reszta by mi łomot urządziła. Casting się urządzi i można się w Lwa R. bawić. Czyż nie ?
_________________
Nietajenko Forumowy Badacz Naukowy Ojciec dwójki dzieci
A mnie się wydaje, że jeden taki film powstał. To produkcja w reżyserii Olafa Lubaszenko pt. Sztos. Może by więc za kręcenie Samochodzików by się Lubaszenko wziął to by coś z tego wyszło.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Zobaczył pewnie, że nie z samochodzikami zaczynać żarty
