Dżizas. W ubiegłym roku zostaliśmy sklasyfikowani na 10 miejscu, w 2009 na 11, w 2008 na 5, w 2007 na 4. Czyli teraz mamy szansę powtórzyć sukces sprzed 4 lat. I to jest 'po ptokach'?
_________________
to travel hopefully is a better thing than to arrive
Robert Louis Stevenson 'Virginibus Puerisque'
Ostatnio zmieniony przez Unieski 2011-07-09, 21:50, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 9 razy Wiek: 41 Dołączył: 15 Maj 2009 Posty: 6753 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2011-07-09, 21:51:55
PawelK napisał/a:
Iwmali napisał/a:
No i po ptokach!
Dżizas. W ubiegłym roku zostaliśmy sklasyfikowani na 10 miejscu, w 2009 na 11, w 2008 na 5, w 2007 na 4. Czyli teraz mamy szansę powtórzyć sukces z przed 4 lat. I to jest 'po ptokach'?
Tak, tylko że gdybyśmy nie byli organizatorami to zakończylibyśmy LŚ tak jak w zeszłym roku. Wiem wiem, mogliśmy eksperymentować, bo był pewny awans. Ja powiem tylko tyle że spodziewałem się łatwiejszej wygranej Rosji. Tym większe brawa dla naszych zawodników.
Piszesz Pawle o Wlazłym, Bąkiewiczu, Zagumnym i Winiarskim, że nie było ich w składzie? Nie zgadzam się z Tobą, ze Ci siatkarze są podstawowymi graczami. Oni ostatnio w reprezentacji tylko przegrywali. Skompromitowali się (chyba mogę tak napisać) podczas MŚ gdzie zajęli mało zaszczytne miejsca 13 -18 z takimi sławami jak Kamerun czy Meksyk. Oni grali coraz gorzej i chyba dobrze że wykrystalizował się inny skład. Miejsce lepsze od gry, ale (wstyd się przyznać) przed turniejem finałowym obstawiałem tylko zwycięstwo z Argentyną. Oczywiście tylko w mojej głowie, bo nie bawię się w zakłady bukmacherskie
Przegrywali czy nie, to nie zmienia tego co napisałem. W ubiegłym roku grał inny skład, teraz gra inny. W pół roku nie da się stworzyć drużyny, która ogra bez problemów Brazylię.
_________________
to travel hopefully is a better thing than to arrive
Robert Louis Stevenson 'Virginibus Puerisque'
Pomógł: 9 razy Wiek: 41 Dołączył: 15 Maj 2009 Posty: 6753 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2011-07-09, 22:44:35
PawelK napisał/a:
Przegrywali czy nie, to nie zmienia tego co napisałem. W ubiegłym roku grał inny skład, teraz gra inny. W pół roku nie da się stworzyć drużyny, która ogra bez problemów Brazylię.
Chyba nigdy nie mieliśmy takiego składu, który pokonywał bez problemów Brazylię
Jest walka, jest drużyna.
Szacunek za to, bo w tym sezonie
to Rosja gra tak, jak jeszcze nigdy
nie widziałem. Weźmy jeszcze pod uwagę
brak Bartmana.Może statystyk nie miał
zawsze perfekcyjnych,ale dawał wielką
siłę mentalną tej drużynie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.