PanSamochodzik.net.pl Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
Przesunięty przez: Unieski
2011-08-25, 13:49
Wasze oczekiwania co do nowej ekranizacji
Autor Wiadomość
Szara Sowa 
Ojciec Zarządzający



Pomógł: 153 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 48391
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-03-15, 20:25:05   

Stefanmalek napisał/a:
Jeżeli czytałbym scenariusz, czy nawet oglądał uwspółcześnione samochodziki, to bym się strasznie głupio czuł. Ciągle zadawałbym sobie (może) głupie pytanie. Dlaczego nie skorzystają z telefonu komórkowego do komunikacji? Czemu nie sprawdzą informacji w internecie? No i w końcu po kiego grzyba wszystkie procedury celne itp. jeżeli Polska jest w strefie Schengen? Przecież połowa Samochodzików będzie nielogiczna...

A dodatkowo obecnie istniejące prawo różni się od tego sprzed lat, co też wypaczy kilka znaczących momentów.


Może trzeba będzie podnieść stawkę, czyli rzecz nie powinna się rozgrywać o jakieś rękopisy, ale np. o bursztynową komnatę, albo jakieś cenne średniowiecznie bibeloty? Ale czy to jeszcze będzie samochodzik? No fakt, jak się wchodzi w szczegóły to sporo jest do korekty...
_________________
Drużyna 2

Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum
Nasza forumowa geościeżka keszerska: ./redir/pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=240911#240911

 
 
Pan Tragacik 
Fanatyk Samochodzika



Pomógł: 11 razy
Wiek: 39
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 3610
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2011-03-16, 09:44:31   

Właśnie o szczegóły trzeba zadbać.
Niestety nie wiadomo czy "Niewidzialni" to ostateczna decyzja. Myślę, że książki takie jak Księga Strachów, Tajemnica Tajemnic czy Fantomas byłoby dużo łatwiej przenieść w obecne realia. Nie wspominając o Rękawicy czy Winnetou, ale te są już w innej konwencji.
Co do Shengen to nie jest to chyba aż taki problem, teraz jest, ale jeszcze kilka lat wstecz nikogo nie zdziwiłaby kontrola graniczna.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Pan Tragacik 2011-03-16, 09:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Kustosz
[Usunięty]

Wysłany: 2011-03-16, 15:22:52   

Czesio1 napisał/a:
(…) kolega from Germany nadał posta.

Unieski napisał/a:
Jak ten scenariusz będzię pisany w tym samym stylu co te wypowiedzi i z takimi błędami to będzie kompletna porażka.

No cóż, Polszczyzna trochę made in Germany ale może ma to być koprodukcja polsko-niemiecka. :D

Co do meritum. Widzę, że niektórzy koledzy chcieliby od nowa napisać „Niewidzialnych”. I co Ty na to Czesiu? Oburzałeś się, że jestem skłonny pójść na kompromis z uwspółcześnieniem realiów podczas gdy inni jak widać idą znacznie dalej.

Stefanmalek napisał/a:
Jeżeli czytałbym scenariusz, czy nawet oglądał uwspółcześnione samochodziki, to bym się strasznie głupio czuł. Ciągle zadawałbym sobie (może) głupie pytanie. Dlaczego nie skorzystają z telefonu komórkowego do komunikacji? Czemu nie sprawdzą informacji w internecie? No i w końcu po kiego grzyba wszystkie procedury celne itp. jeżeli Polska jest w strefie Schengen?

Nowe technologie nie powinny być chyba tutaj aż tak wielką przeszkodą. Wydaje mi się, że w „Niewidzialnych” nie ma wielu sytuacji, w których możliwość skorzystania z technologii współcześnie dostępnych w istotny sposób wpłynęłaby na przebieg akcji. Na pewno musiałaby wylecieć historia z rozszyfrowywaniem nazwy „Fort Lyck” bo to dziś każdy może sprawdzić w necie ale co jeszcze?

Problem przemytu też musiałby zniknąć. Ale przecież nadal dałoby się uzasadnić wynajęcie przez Niewidzialnych kryjówki na zbiory Gottlieba a Marlon Mendoza tym bardziej mógłby być ich odbiorcą. Nie ma granic więc ponosiłby znacznie mniejsze ryzyko jako szef gangu. Nie trzeba by już było tłumaczyć jego postępowania brawurą.
 
 
Unieski 
Zasuszony Fan Samochodzika



Pomógł: 3 razy
Wiek: 27
Dołączył: 29 Mar 2009
Posty: 15867
Skąd: Mazowsze
Wysłany: 2011-03-16, 15:29:12   

Kustosz napisał/a:
ale może ma to być koprodukcja polsko-niemiecka. :D

Była polsko-czeska to czemu nie polsko-niemiecka ;-)
 
 
 
Szara Sowa 
Ojciec Zarządzający



Pomógł: 153 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 48391
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-03-16, 16:53:18   

Unieski napisał/a:
Była polsko-czeska to czemu nie polsko-niemiecka ;-)


Herr Trabant und... :D
_________________
Drużyna 2

Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum
Nasza forumowa geościeżka keszerska: ./redir/pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=240911#240911

 
 
Czesio1 
Zasuszony Fan Samochodzika
Były administrator



Pomógł: 6 razy
Wiek: 48
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 14370
Wysłany: 2011-03-17, 08:15:54   

Kustosz napisał/a:

Co do meritum. Widzę, że niektórzy koledzy chcieliby od nowa napisać „Niewidzialnych”. I co Ty na to Czesiu? Oburzałeś się, że jestem skłonny pójść na kompromis z uwspółcześnieniem realiów podczas gdy inni jak widać idą znacznie dalej.

Stefanmalek napisał/a:
Jeżeli czytałbym scenariusz, czy nawet oglądał uwspółcześnione samochodziki, to bym się strasznie głupio czuł. Ciągle zadawałbym sobie (może) głupie pytanie. Dlaczego nie skorzystają z telefonu komórkowego do komunikacji? Czemu nie sprawdzą informacji w internecie? No i w końcu po kiego grzyba wszystkie procedury celne itp. jeżeli Polska jest w strefie Schengen?


Kustoszu ja twardo będę bronił swojego stanowiska. I pozostając przy tym samym przykładzie: czy oglądając ekranizację Ogniem i mieczem też mamy się głupio czuć, bo brakuje telefonów komórkowych, bo nie ma dostępu do sieci a bohaterowie nie śmigają na motorach tylko męczą szkapy? Przecież tego typu powieści powinny ukazywać obraz minionych lat, czasów w których dzieje się akcja. :)
_________________

Lepiej spróbować i wiedzieć, że się nie udało, niż żałować, że się nie spróbowało :-)
Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść
 
 
 
Pan Tragacik 
Fanatyk Samochodzika



Pomógł: 11 razy
Wiek: 39
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 3610
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2011-03-17, 09:59:52   

Czesio, ale jest to trochę postawa rozkapryszonego dziecka, które nie zje obiadu bo chce cukierka. A ja np. chciałbym po prostu coś zjeść bo jestem pragmatykiem - wiem, że w dobie kiedy zainteresowanie tematem jest takie, a nie inne, nie znajdzie się sponsora na tak duże przedsięwzięcie.
Dlatego może lepiej byłoby wziąć pod lupę inne części gdzie czas umieszczenia akcji nie jest tak ważny, ale dla chcącego nic trudnego!
_________________
 
 
Czesio1 
Zasuszony Fan Samochodzika
Były administrator



Pomógł: 6 razy
Wiek: 48
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 14370
Wysłany: 2011-03-17, 10:19:01   

Pan Tragacik napisał/a:
Czesio, ale jest to trochę postawa rozkapryszonego dziecka, które nie zje obiadu bo chce cukierka.

Kiedy jestem głodny niestety nie wystarczy mi cukierek, bo tym nie da się oszukać żołądka. ;-)
_________________

Lepiej spróbować i wiedzieć, że się nie udało, niż żałować, że się nie spróbowało :-)
Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść
 
 
 
Szara Sowa 
Ojciec Zarządzający



Pomógł: 153 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 48391
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-03-17, 10:31:38   

Pan Tragacik napisał/a:
w dobie kiedy zainteresowanie tematem jest takie, a nie inne, nie znajdzie się sponsora na tak duże przedsięwzięcie.


No nie wiem, przecież nadal kręci się filmy osadzone w PRL, co prawda w większości są to filmy polityczne, więc jakby zamawiane ideologicznie, a na to jak wiadomo pieniądze zawsze się znajdą, ale nie tylko takie.
A sam problem Tragaciku dobrze ująłeś: czy lepiej mieć namiastkę ale szybko, czy też pełnowartościowy wyrób ale nie wiadomo kiedy i czy w ogóle.
Ponieważ grozi nam (forumowym "starszakom" bardziej :p ) że nie dożyjemy tego pełnowartościowego produktu, to może jednak lepiej pooglądać sobie namiastkę która przecież nie wyklucza, że kiedyś ten sam samochodzik będzie nakręcony "kanonicznie".
A zresztą przecież sam scenariusz wiosny nie czyni, a gdzieś na forum się pojawiła informacja że ponoć TVP już od początku lat 70-tych ma gotowe scenariusze na kilka samochodzików (z pewnością są one "kanoniczne") i co? ano nic...
_________________
Drużyna 2

Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum
Nasza forumowa geościeżka keszerska: ./redir/pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=240911#240911

Ostatnio zmieniony przez Szara Sowa 2011-03-17, 11:07, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Pan Tragacik 
Fanatyk Samochodzika



Pomógł: 11 razy
Wiek: 39
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 3610
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2011-03-17, 10:42:51   

Szczerze mówiąc mam wrażenie, że dyskutujemy sobie bardziej dla idei bo jestem pełen wątpliwości czy ujrzymy jeszcze kiedykolwiek filmowe/serialowe wcielenie Tomasza.
Szukałem nawet czegoś na temat filmu pana Xawerego, ale też cisza - a w tym przypadku przecież byla nawet informacja głoszona w radiu itd., więc wyglądało to na dość pewne przedsięwzięcie.
_________________
 
 
Szara Sowa 
Ojciec Zarządzający



Pomógł: 153 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 48391
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-03-17, 11:08:52   

Pan Tragacik napisał/a:
Szczerze mówiąc mam wrażenie, że dyskutujemy sobie bardziej dla idei bo jestem pełen wątpliwości czy ujrzymy jeszcze kiedykolwiek filmowe/serialowe wcielenie Tomasza.
Szukałem nawet czegoś na temat filmu pana Xawerego, ale też cisza - a w tym przypadku przecież byla nawet informacja głoszona w radiu itd., więc wyglądało to na dość pewne przedsięwzięcie.


Filmowcy tak mają, najpierw zrobić dużo szumu, to wtedy łatwiej o sponsorów a potem się zobaczy. Czy pamiętacie że swego czasu miały być jednocześnie kręcone dwie ekranizacje "Krzyżaków", a do dziś nie ma żadnej. :)
_________________
Drużyna 2

Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum
Nasza forumowa geościeżka keszerska: ./redir/pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=240911#240911

 
 
Pan Tragacik 
Fanatyk Samochodzika



Pomógł: 11 razy
Wiek: 39
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 3610
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2011-03-17, 11:16:04   

Znaczy jakieś nowsze ekranizacje?

A co do Żuławskiego to znalazłem tylko pytanie naszego matteo na Filmwebie :D
./redir/www.filmweb.pl/pe...chodzik-1544893
_________________
Ostatnio zmieniony przez Pan Tragacik 2011-03-17, 11:19, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Szara Sowa 
Ojciec Zarządzający



Pomógł: 153 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 48391
Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-03-17, 11:21:26   

Pan Tragacik napisał/a:
Znaczy jakieś nowsze ekranizacje?


Oczywiście nowe! Było to chyba z 10 lat temu. W jednej z nich mocno zaangażowany był Linda. W wiadomościach nawet była migawka z pierwszych scen kręcenia filmu. Potem okazało się że to wszystko ściema. Zabrakło pieniędzy.
_________________
Drużyna 2

Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum
Nasza forumowa geościeżka keszerska: ./redir/pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=240911#240911

 
 
Kustosz
[Usunięty]

Wysłany: 2011-03-17, 13:03:31   

Czesio1 napisał/a:
(...)czy oglądając ekranizację Ogniem i mieczem też mamy się głupio czuć, bo brakuje telefonów komórkowych, bo nie ma dostępu do sieci a bohaterowie nie śmigają na motorach tylko męczą szkapy? Przecież tego typu powieści powinny ukazywać obraz minionych lat, czasów w których dzieje się akcja. :)

Czesiu, z całym szacunkiem, zachowajmy jakieś proporcje. Ja wiem, że dla Ciebie samochodziki to klasyka nie gorsza od prozy Sienkiewicza a może i lepsza. Ale nie jest to pogląd powszechny. O ile więc czasami, z trudem, jakiś skromny budżet znajduje się na ekranizację klasycznych dzieł polskiej literatury w historycznej oprawie trudno się tego spodziewać w przypadku projektu Pan Samochodzik. Twoje oczekiwania oderwane są od istniejących realiów. :)

Czesio1 napisał/a:
Kustoszu ja twardo będę bronił swojego stanowiska.

Czesiu ja twardo będę domagał się naszych praw do Wilna i Lwowa. ;-)
 
 
Czesio1 
Zasuszony Fan Samochodzika
Były administrator



Pomógł: 6 razy
Wiek: 48
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 14370
Wysłany: 2011-03-17, 13:58:49   

Kustosz napisał/a:

Czesiu, z całym szacunkiem, zachowajmy jakieś proporcje. Ja wiem, że dla Ciebie samochodziki to klasyka nie gorsza od prozy Sienkiewicza a może i lepsza. Ale nie jest to pogląd powszechny.

I stąd nasza dyskusja. Ale tak jak już gdzieś napisałeś lubisz wymieniać poglądy na różne kwestie więc choć po części powinieneś być usatysfakcjonowany. ;-)
A czy klasyka Sienkiewicza jest lepsza czy gorsza od Samochodzików to już kwestia gustu prawda? Wyrażając swoje zdanie na temat uwspółcześniania kanonu nie kierowałem się swoją sympatią czy antypatią do jakiegoś dzieła. Po prostu jeśli coś zostalo umiejscowione w danej epoce to niech adaptacja filmowa nie odbiega od pierwowzoru. Bo chyba przyznasz że warto pokazać młodym ludziom jak się kiedyś żyło.

Kustosz napisał/a:

Czesiu ja twardo będę domagał się naszych praw do Wilna i Lwowa. ;-)

No i słusznie Kustoszu, popieram Twoje starania! Czy już zredagowałeś petycję? ;-)
_________________

Lepiej spróbować i wiedzieć, że się nie udało, niż żałować, że się nie spróbowało :-)
Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść
 
 
 
Pan Tragacik 
Fanatyk Samochodzika



Pomógł: 11 razy
Wiek: 39
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 3610
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2011-03-17, 14:06:20   

Czesio1 napisał/a:
A czy klasyka Sienkiewicza jest lepsza czy gorsza od Samochodzików to już kwestia gustu prawda?

Jest kwestią gustu czy jest lepsza czy gorsza wg Ciebie, natomiast obiektywnie oceniając dochodzą jeszcze takie aspekty jak np. zasługi dla społeczeństwa, przełomowość, waga poruszanych tematów. Ale to już odrębna dyskusja.
Ja chciałbym żebyś wiedział Czesio, że nikt nie neguje, iż byłoby świetnie obejrzeć w ekranizacji Samochodzika realia ówczesne oraz odwzorowanie fabuły książkowej. Jednak w przypadku gdy nie jest to możliwe chcemy żeby to dzieło miało ręce, nogi i potrafiło się nimi posłużyć w prawidłowy sposób. Chociażby z punktu widzenia promocji samochodzikowej prozy wśród młodzieży jest to bardzo istotne.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Pan Tragacik 2011-03-17, 14:07, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Iwmali
[Usunięty]

Wysłany: 2011-03-17, 14:42:41   

Popieram Czesia w 100 %, książka napisana jest w latach 70 i taki powinien być klimat, dla mnie szukanie w necie zamiast w bibliotece, rozmowa przez komórkowce, "keine granzen"...to bez sensu, naprawdę lepiej sięgnąć po pierwszą z brzegu kontynuacje. Po przeróbka "Niewidzialni" będą po prostu jedną z kontynuacji i nie mówcie, że lepszy rydz niż nic, bo to słowa bez sensu... :/ :027:
 
 
Czesio1 
Zasuszony Fan Samochodzika
Były administrator



Pomógł: 6 razy
Wiek: 48
Dołączył: 22 Sie 2008
Posty: 14370
Wysłany: 2011-03-17, 14:59:35   

Pan Tragacik napisał/a:

Ja chciałbym żebyś wiedział Czesio, że nikt nie neguje, iż byłoby świetnie obejrzeć w ekranizacji Samochodzika realia ówczesne oraz odwzorowanie fabuły książkowej. Jednak w przypadku gdy nie jest to możliwe (...)

Dlatego ja wyraziłem swoją opinię, że jeżeli nie jest możliwa realistyczna adaptacja Niewidzialnych to ja jestem na nie. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że mój głos niewiele tu znaczy co nie zmienia faktu, że mam prawo wyrazić swoją opinię popartą jak myślę sensownymi (a nie naiwnymi jak tu zwrócił uwagę jeden taki Kustosz :D ) argumentami.

Pan Tragacik napisał/a:
Chociażby z punktu widzenia promocji samochodzikowej prozy wśród młodzieży jest to bardzo istotne.

E tam Panie Tragacik co to za promocja Samochodzika gdy z kanonicznej części robi się kontynuację? Wydać byle wydać? To znowu postaną kolejne Latające machiny.

Iwmali napisał/a:
Popieram Czesia w 100 %, książka napisana jest w latach 70 i taki powinien być klimat, dla mnie szukanie w necie zamiast w bibliotece, rozmowa przez komórkowce, "keine granzen"...to bez sensu, naprawdę lepiej sięgnąć po pierwszą z brzegu kontynuacje. Po przeróbka "Niewidzialni" będą po prostu jedną z kontynuacji i nie mówcie, że lepszy rydz niż nic, bo to słowa bez sensu... :/ :027:

A już myślałem że tylko ja taki "dziwny" jestem. :D
_________________

Lepiej spróbować i wiedzieć, że się nie udało, niż żałować, że się nie spróbowało :-)
Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść
 
 
 
Pan Tragacik 
Fanatyk Samochodzika



Pomógł: 11 razy
Wiek: 39
Dołączył: 16 Kwi 2009
Posty: 3610
Skąd: Bielsko-Biała
Wysłany: 2011-03-17, 15:11:16   

Czesio1 napisał/a:
Pan Tragacik napisał/a:
napisał/a:
Chociażby z punktu widzenia promocji samochodzikowej prozy wśród młodzieży jest to bardzo istotne.



E tam Panie Tragacik co to za promocja Samochodzika gdy z kanonicznej części robi się kontynuację? Wydać byle wydać? To znowu postaną kolejne Latające machiny.


No właśnie chodzi o to żeby nie powstały kolejne Machiny! Niech powstanie coś z sensem zamiast psychodelicznej podróży w nieznane rejony ludzkich marzeniokoszmarów.
Do dziś Latające Machiny wypominają mi ludzie, którzy nie czytali książek, a jedynie widzieli gdzieś fragment filmu. Tym razem byłoby miło gdyby mogli mieć inne skojarzenia niż kolorowe parasolki i latajace spodki z folii aluminiowej.
_________________
 
 
Kustosz
[Usunięty]

Wysłany: 2011-03-17, 23:15:06   

Czesio1 napisał/a:
Dlatego ja wyraziłem swoją opinię, że jeżeli nie jest możliwa realistyczna adaptacja Niewidzialnych to ja jestem na nie. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że mój głos niewiele tu znaczy co nie zmienia faktu, że mam prawo wyrazić swoją opinię popartą jak myślę sensownymi (a nie naiwnymi jak tu zwrócił uwagę jeden taki Kustosz :D ) argumentami.

Oj Czesiu, Czesiu a Ty dalej swoje. :065: Twoje argumenty za ekranizacją w realiach PRL są jak najbardziej ok. Ich jedyną wadą jest to, że w istniejących realiach nikt nie weźmie ich pod uwagę. Dlatego pisałem o naiwności. ;-)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Reklama:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.

Zapoznaj się również z nasza Polityka Prywatnosci (z dn. 09.08.2019)

  
ROZUMIEM
Strona wygenerowana w 0,41 sekundy. Zapytań do SQL: 11