Ciekawy dokument. Obejrzałem z przyjemnością, tym bardziej, że wielu informacji nie znałem, bo się nie interesowałem za specjalnie.
Wynotowałem sobie
1. Nie wiedziałem, że to jedyny zamek zbudowany na rzece (nie wiem czy w Europie, czy w ogóle). Do tego nie za bardzo wiadomo jak tego dokonano.
2. Ciekawa jest wypowiedź specjalisty od kamieni (chyba speca od renowacji zabytków), że nie idzie odróżnić kamieni dodanych przy rozbudowie pierwotnego ufortyfikowanego młynu, który stał się bazą dla przyszłego zamku.
3. Sama budowa zamku i pewne rozwiązania architektoniczne były na owe czasy nowatorskie. Przełamywały styl obowiązujący w tego typu konstrukcjach. Fajnie zostało przedstawione porównanie z zamkami budowanymi w średniowieczu.
Do tego kuchnia pod zamkiem! Dzięki czemu można było zaopatrywać ją od strony rzeki, a korytarz główny stał się reprezentacyjny. Jak rozumiem nie biegali po nim dostawcy i kuchciki
Schody w środku zamku, a nie jak w zamkach typowo średniowiecznych kręte na narożnikach. Do tego schody proste.
4. Interesujące informacje o kamieniarstwie i okolicznych kamieniołomach, z których jeden działa do dziś ale tylko wydobywa się materiał do celów rekonstrukcji, odnawiania. Do tego pierwszy raz spotkałem się z nazwą kamień tufa.
5. No i sposób budowy dwupiętrowej galerii na moście.
Wszystko super, tylko nic nie było o tajnym przejściu, albo jakoś mi to umknęło.
_________________
Sporadyczny turysta, kiedyś bardzo aktywny, serdecznie zaprasza na Pojezierze Drawskie
Pomógł: 118 razy Dołączył: 06 Wrz 2014 Posty: 13872 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2023-06-19, 20:29:15
Chemas napisał/a:
Wszystko super, tylko nic nie było o tajnym przejściu, albo jakoś mi to umknęło.
Umknęło Ci, w tym sensie, że to właśnie schodki prowadzące z kuchni w dół do rzeki były tajnim przejściem.
Na kamieniarstwie się nie znam, ale przypuszczam, że z biegiem lat zgromadziliśmy więcej informacji o tym zamku, niż posiadali ich nawet autorzy tego filmu. Zdaje się, że mamy powód do dumy.
Chemas Forumowy Badacz Naukowy Kinomaniak wychowany na literaturze młodzieżowej
Chemas napisał/a:
Wszystko super, tylko nic nie było o tajnym przejściu, albo jakoś mi to umknęło.
Umknęło Ci, w tym sensie, że to właśnie schodki prowadzące z kuchni w dół do rzeki były tajnim przejściem.
Ano tak, dawno nie czytałem Fantomasa, a i tematu nie przejrzałem od początku
John Dee napisał/a:
Na kamieniarstwie się nie znam, ale przypuszczam, że z biegiem lat zgromadziliśmy więcej informacji o tym zamku, niż posiadali ich nawet autorzy tego filmu. Zdaje się, że mamy powód do dumy.
Pewnie tak, ale tutaj miałem wszystko w pigułce. Przecież wiadomo, że to nie film naukowo-szkoleniowy tylko dokument popularno-naukowy.
Mi się podobał, do tego super zdjęcia zamku i okolic i wizualizacje etapów powstawania i zmian w budowli.
P.S. Było owszem wspomniane o dowożeniu zapasów do kuchni rzeką, ale nie padło magiczne słowo "tajemne przejście" i pewnie dlatego mi umknęło
_________________
Sporadyczny turysta, kiedyś bardzo aktywny, serdecznie zaprasza na Pojezierze Drawskie
Ostatnio zmieniony przez Chemas 2023-06-19, 20:40, w całości zmieniany 1 raz
Bardzo solidny i zarazem przyjemny film. Warto obejrzeć. Choć zgubili w komentarzach jedną z 5 historycznych dam. Za to obecnie właścicielką jest kobieta.
Pomógł: 60 razy Wiek: 60 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 10803 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-06-20, 11:28:58
Szara Sowa napisał/a:
Choć zgubili w komentarzach jedną z 5 historycznych dam
Panią Dupin.
Naprawdę bardzo dobry film. Szczególnie od strony architektury i sztuki budowlanej. Nie sposób nie wyrazić podziwu dla techniki średniowiecznych i renesansowych budowniczych, mających do czynienia z problemami budownictwa wodnego. Człowiek jakoś nie zdawał sobie z tego sprawy. Przy okazji: ta oficyna przed zamkiem i ogród koło niej są naprawdę bardzo sympatyczne. To pewnie gdzieś tam PS parkował swojego grata. Nie zdawałem sobie też sprawy, że ogród Diany de Poitiers jest położony na czymś w rodzaju wyspy, odciętej fosami od lądu. Ciekawe były też plany rozbudowy zamku podjęte przez Katarzynę Medycejską i w końcu zarzucone z braku pieniędzy.
PS. Wspomniano tam również o tej granicy między strefami okupowaną i "wolną" w czasie drugiej wojny.
_________________ Z 24
Chemas Forumowy Badacz Naukowy Kinomaniak wychowany na literaturze młodzieżowej
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.