PanSamochodzik.net.pl Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
51. Krzyż lotaryński
Autor Wiadomość
Berkut 
Uwielbia Samochodzika
hodowca kur



Pomógł: 1 raz
Wiek: 54
Dołączył: 13 Lip 2018
Posty: 637
Skąd: Boleszyn
Wysłany: 2022-08-14, 04:25:00   

Przeczytałem książkę . Książka przypomina książki Nienackiego kryminalno -historyczne nie-samochodzikowe dla dorosłych . Czyli coś w rodzaju książki "Laseczka i tajemnica" .Mieszkam w Górach Świętokrzyskich , z balkonu wodzę doskonale klasztor na Świętym Krzyżu . Znam dobrze okolice , myślałem że miasteczko na B to Bodzentyn. Ale okazało się kompletnie inaczej . Przy okazji dowiedziałem się że w herbach większości miast powiatowych Świętokrzyskiego jest krzyż lotaryński (w 9 na 13 wszystkich powiatów). No tak, jakby nie było nazwa województwa pochodzi od klasztoru na Świętym Krzyżu położonym na Łysej Górze (Góry Świętokrzyskie , województwo Świętokrzyskie). Czyta się całkiem dobrze -będę czytał inne kontynuacje tego autora
_________________
Tarasująca zazwyczaj chodnik hałaśliwa gromada
niechlujnie ubranych mężczyzn koło budki z piwem rozstąpiła się przede mną z ogromnym
szacunkiem. Mój avatar to licznik od Ferrari 410.
 
 
GrzegAleks 
Czytał Samochodzika


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 18 Sie 2015
Posty: 55
Skąd: Polska
Wysłany: 2023-03-07, 22:44:41   

Oceniam wersję poprawioną przez autora i opublikowaną bodaj w 2022 roku w wydawnictwie Saga.

Przygoda oparta na koncepcji rozwiązania zagadki, będąc zamkniętym w pociągu jadącym z Paryża do Warszawy. Samą ideę trzeba uznać za bardzo dobrą, wątpliwości budzą jednak niektóre naciągane i momentami naiwne działania bohaterów. Sam Tomasz z jednej strony na początku sprawia wrażenie trochę rozgoryczonego życie podstarzałego kawalera (super!), a z drugiej zachowuje się chwilami jak naiwny licealista. Powiedziałbym, że jest za bardzo Tomaszowy w relacjach z kobietami. Samo zakończenie jest niespodziewane i neutralizuje część zarzutów, które miałem. Sprawnie wprowadzono nowe technologie, acz należy pamiętać, że w chwili, gdy powstawała książka wyglądało to nieco inaczej niż obecnie.

Ciekawa kontynuacja, będąca nieco inną wersją zagadki kryminalno-historycznej. Ma wady, ale czyta się dobrze i z przyjemnością. Opowieść stanowi całość, ale nie wszystkie wątki wydają się być zamkniętymi. Czy inne tomy będą jakoś nawiązywać do tego?
Ostatnio zmieniony przez Szara Sowa 2023-03-08, 08:08, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
damarkos 
Słyszał o Samochodziku


Dołączył: 27 Lip 2022
Posty: 7
Skąd: Mikołów
Wysłany: 2023-03-10, 09:14:00   

Dla mnie dobra pozycja. Ma sporo z oryginalnych Samochodzików, jeśli chodzi o postawę bohaterów. Tomasz zgorzkniały / naiwny romantyk to Tomasz jakiego znamy u Nienackiego. Sama zagadka poprowadzona poprawnie.
 
 
MarekL 
Słyszał o Samochodziku



Dołączył: 06 Lut 2018
Posty: 16
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-05-19, 18:58:20   

Nigdy nie chciałem czytać kontynuacji, ale trochę przypadkiem trafiłem na ten wątek i widząc ile dobrego napisaliście o tej pozycji, postanowiłem spróbować.

Od samego początku widać, że autor naśladuje styl Nienackiego i nawet do pewnego stopnia mu się to udaje. W oryginalnych powieściach postacie są jednak przedstawione barwniej, a dialogi są żywsze. Tutaj niektórzy bohaterowie zostali przedstawieni ledwie kilkoma słowami. Np. Mirabela, która wyskakuje pod koniec nie wiadomo skąd i po co.

Oryginalny Samochodzik nie był też tak infantylny i zakompleksiony. U Nienackiego często udawał przed rozmówcami zagubienie i brak racjonalnego myślenia. Tutaj nie udaje, taki po prostu jest. Jego miotanie się i powtarzanie w kółko tego samego zaczyna w końcu nużyć. W ogóle nie czułem, że to ta sama postać.

Pomijając literówki itp. wychwyciłem parę innych błędów, np. po spotkaniu Fiolki Tomasz mówi "Wagony sypialne były przecież niedostępne dla pasażerów zwykłych wagonów i nie można się było do nich dostać korytarzem.", a później się okazuje, że jednak przejście jest możliwe - do czasu zamknięcia wagonu restauracyjnego przez inspektora. Gdzieś tam autor trzynasty wiek nazywa dwunastym i takie tam.

Niektóre fragmenty to grafomania, np. "Na wygaszonym ekranie monitora mknęły po nieboskłonie czarnego kosmosu niezliczone ilość gwiazd."

Może polecicie jakąś kontynuację, gdzie Tomasz jest bardziej samochodzikowaty?
Ostatnio zmieniony przez MarekL 2023-05-20, 11:58, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Reklama:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.

Zapoznaj się również z nasza Polityka Prywatnosci (z dn. 09.08.2019)

  
ROZUMIEM
Strona wygenerowana w 0,17 sekundy. Zapytań do SQL: 12