Pomógł: 10 razy Wiek: 45 Dołączył: 11 Maj 2022 Posty: 932 Skąd: Kostrzyn nad Odrą
Wysłany: 2023-01-06, 16:20:22
W pierwszej wersji wykonania trzeciej mojej dioramy - w tym przypadku jest to druga scena z Nowych Przygód Pana Samochodzika, diorama właśnie miała wyglądać mniej więcej tak. W międzyczasie zrodziły się różne pomysły, czasami był plan na rozwinięcie dioramy o nowe elementy, trwały poszukiwania różnych elementów, detali, które pozwoliłyby na rozbudowę dioramy i scenerii. Na tą chwilę diorama przewidziana jest na trzy etapy prac, poniżej zdjęcia ukończonego pierwszego etapu. . Niestety, moje zdolności manualne i modelarskie nie pozwalają na wiele. . Liczę, że nie będziecie zawiedzeni postępem prac i pomysłem, więcej nie mogę zdradzić.
Krótki opis: scena przedstawia zatopioną ciężarówkę z Muzeum w E. Obok przepływa nurek - "Ornitolog". Są skrzynie, w których umieszczone były skarby, mamy czaszki ludzkie niemieckich żołnierzy, jedna nawet w hełmie. Jak wiadomo, przedmioty spoczywające w wodzie przez kilka lat, nie są idealnie zachowane, więc mamy tu nie tylko ślady korozji, ale również brud, nanos rzeczny, piach, itd. Z góry wybaczcie za jakoś zdjęć ale słabe mamy światło o tej porze roku.
IMG_20230106_151340.jpg
Plik ściągnięto 15 raz(y) 722,48 KB
IMG_20230106_151418.jpg
Plik ściągnięto 10 raz(y) 596,45 KB
IMG_20230106_154241.jpg
Plik ściągnięto 10 raz(y) 57,42 KB
IMG_20230106_154303.jpg
Plik ściągnięto 10 raz(y) 71,64 KB
IMG_20230106_154326.jpg
Plik ściągnięto 39 raz(y) 201,57 KB
IMG_20230106_151251.jpg
Plik ściągnięto 17 raz(y) 409,51 KB
IMG_20230106_151310.jpg
Plik ściągnięto 16 raz(y) 333,16 KB
_________________ Drużyna 4
Ku przygodzie...
Ostatnio zmieniony przez Pan Mysikrólik 2023-01-06, 16:27, w całości zmieniany 1 raz
_________________ Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
"Wolność i władza mają tylko jedną wspólną cechę: nadużywanie."
Karol Bunsch
Chociaż teraz się zastanawiam, czy plandeka miała szansę przetrwać pod wodą przez kilkadziesiąt lat w takim stanie? Wtedy raczej nie było tworzyw sztucznych, a naturalne się rozkładają.
W ziemi różne szmaty się zachowują czasami, ale w wodzie?...
Tak czy siak diorama super! Podziwiam ilość włożonej pracy.
PS. Mogła być podgumowana
_________________ Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
"Wolność i władza mają tylko jedną wspólną cechę: nadużywanie."
Karol Bunsch
Pomógł: 10 razy Wiek: 45 Dołączył: 11 Maj 2022 Posty: 932 Skąd: Kostrzyn nad Odrą
Wysłany: 2023-01-06, 19:29:49
irycki napisał/a:
Chociaż teraz się zastanawiam, czy plandeka miała szansę przetrwać pod wodą przez kilkadziesiąt lat w takim stanie?
Przypominam, że akcja powieści rozgrywa się kilkanaście lat po wojnie, nie kilkadziesiąt....to diorama nie z czasów obecnych tak więc na pewno się nie rozpuściła ale trochę na pewno zniszczyła...i porwała
_________________ Drużyna 4
Ku przygodzie...
Ostatnio zmieniony przez Szara Sowa 2023-01-06, 21:14, w całości zmieniany 1 raz
Przypominam, że akcja powieści rozgrywa się kilkanaście lat po wojnie, nie kilkadziesiąt
Tak circa about 24
Ciężarówka zatonęła na przełomie 44/45, a akcja powieści dzieje się w 69-tym. Z plandeki uszytej z włókien organicznych raczej by niewiele zostalo. No ale przyjmijmy że podgumowana była.
_________________ Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
"Wolność i władza mają tylko jedną wspólną cechę: nadużywanie."
Karol Bunsch
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.