Co prawda już dzięki Alexowi udało mi się oglądnąć ten wywiad, ale dzięki i Szarej Sowie za linka. Super, że są ludzie którzy potrafią się podzielić czymś co sami zdobyli nie byle jakim nakładem czasu. A swoją drogą co sądzicie o p. Janeczek w końcu dosyć ważnej osobie w życiu Nienackiego i jak się dowiedzieliśmy pierwszej recenzentki wielu jego utworów ? Ja nie skomentuję bo mam nadzieję, że to już wiek i samotność.
Ja nie skomentuję bo mam nadzieję, że to już wiek i samotność.
Obawiam się czy nie jesteś w błędzie...
Zresztą zastanawiam się na ile jej opowieści należy traktować bez zastrzeżeń, np. pobyt Nienackiego w Mongolii, jako jedyną podróż zagraniczną...
Ja nie skomentuję bo mam nadzieję, że to już wiek i samotność.
Obawiam się czy nie jesteś w błędzie...
Jeżeli się mylę, to trudno mi to zrozumieć. A swoją drogą nasunął mi się wywiad z Jerzym Stuhrem i pytanie zadane o ewentualne związek z młodą , atrakcyjną kobietą. Jego odpowiedź brzmiała mniej więcej tak, że między nim a nią byłaby tak wielka przepaść intelektualna i życiowa, że taki związek nie miałby najmniejszych szans na trwanie. Trzeba ze sobą rozmawiać, wymieniać myśli i doświadczenia. Zgadzam się z tym w pełni bo fascynacja to chwila, a na miłość od pierwszego wejrzenia wystarczy spojrzeć drugi raz. Jak więc oceniać związek Nienackiego ? O Łapickim nie chcę nawet pisać.
Bardzo podobne do Veg-owskich myśli mi po mózgu krążyły po obejrzeniu tego filmu...
Chętnie bym ten wątek pociągnął, ale nie na forum, bo nie wypada. (ale Veg nie chce do Radzynia...:( )
Niezbadanym był nasz Nienacki, nieodgadnionym.
A swoją drogą co sądzicie o p. Janeczek w końcu dosyć ważnej osobie w życiu Nienackiego i jak się dowiedzieliśmy pierwszej recenzentki wielu jego utworów ? Ja nie skomentuję bo mam nadzieję, że to już wiek i samotność.
Nie wiem, czy to tylko wiek i samotność. Pani Alicja, co by nie pisać, bya bardzo ważną osobą w życiu Nienackiego. Oprócz prowadzenia domu strzegła jak umiała Jego prywatności, odstraszała nieproszonych gości - fanów Pisarza, którzy tłumnie w sezonie przyjeżdżali do Jerzwałdu. W powieściach Nienackiego można też doszukać się postaci, którym Pisarz nadał niektóre cechy Pani Alicji, a nawet jestem w stanie stwierdzić, że była ich pierwowzorem. Na koniec Nienacki niestety "zapomniał" o niej i nie zabezpieczył jej przyszłości na wypadek swojej śmierci, ma zatem prawo czuć się oszukana przez życie.
Można by na ten temat napisać dużo obszerniej, ale chyba nie wypada na forum, gdzie każdy może to czytać.
_________________ Drużyna 4
Martin Even
Grands Boulevards.
Akty meskie i kobiece bez odchyleń w stronę pornografii
Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, milczą
Nietajenko Forumowy Badacz Naukowy Ojciec dwójki dzieci
Ciężko się ten wywiad ogląda. Przyznam się, że nie obejrzałem go do końca. Przykro się patrzy na zawiedzioną kobietę, która robi dobrą minę do złej gry. Nie spodobał mi się fakt podsuwania jakichś papierów do podpisania przez syna Nienackiego. Te fakty trochę sprowadzją na ziemię warsztat pisarza bo ukazują pragmatyzm działania. Chyba nie chcę o tych rzeczach wiedzieć.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.