Wysyłałem opis wyprawy na Kozi Rynek i do Miłkokuku i zdjęcia z tej wyprawy Piotreek'owi, żeby zamieścił na ZNHP, niestety uznał, że zdjęcia są w zbyt małej rozdzielczości. Ja nie mam gdzie tego zamieścić. Namawiajcie Piotreek'a
_________________ I znowu polski rycerz dumnie podejmuje złotą rękawicę
Wysyłałem opis wyprawy na Kozi Rynek i do Miłkokuku i zdjęcia z tej wyprawy Piotreek'owi, żeby zamieścił na ZNHP, niestety uznał, że zdjęcia są w zbyt małej rozdzielczości. Ja nie mam gdzie tego zamieścić. Namawiajcie Piotreek'a
hi hi hi, to nie to :-)
to co wyslales nadaje sie, ale w miedzyczasie zaliczylem trzy tygodnie urlopu
Twoja wycieczka "wejdzie do realizacji" jak sie teraz troche ogarne i minie mi szok popowrotowy :-)
Wracając dzisiaj znad morza przejeżdżałem przez Okonin i Radzyń Chełmiński! Bomba! Postaram się gdzieś wrzucić niebawem zdjęcia i opis.
Byłem jeszcze we Fromborku, też planuję zrobić małą relację.
_________________ I znowu polski rycerz dumnie podejmuje złotą rękawicę
Ostatnio zmieniony przez TomaszNN 2008-08-19, 22:08, w całości zmieniany 1 raz
Muszę jednak wytknąć minusa, który najbardziej mnie raził. Jest to oczywiście moje subiektywne zdanie ale kompletnie nie pasowali mi aktorzy grający Petersenów. Karen w mojej wyobraźni to niebieskooka, długowłosa, blond piękność i nie ujmując nic pani Szykulskiej to nie pasowała mi ona na tą postać podobnie jak kapitan Petersen, który wg mnie powinien byc starszym ale potęznym i silnym męzczyzną, budzącym postrach gdy sie zdenerwuje a nie zwykłym starszym panem
A mi Karen/Szykulska bardzo odpowiadała, natomiast w ksiązkowym opisie Petersena jest napisane że nie był on wcale wysokiego wzrostu... i generalnie tez mi ten aktor podchodzi. Szykulska zagrala tak świetnie że pamietam ze jako dziecko zastanawialem sie czy to faktycznie nie jest aktorka zagraniczna.
pozdrawiam
Jakoś pod wpływem pierwszego i ostatniego jak dotąd bezpośredniego spotkania z Szykulską na odczycie pewnej książki nabrałem o niej niepochlebnej opinii, także rzutuje ona niestety na wsztskie jej role jakie widziałem wcześniej i później. Szkoda. (Nie że poszedłem na ten odczyt, tylko że ona brała w nim aktywny udział).
Ale jako Karen bardzo mi pasowała. Ładnie naśladowała obcy akcent. Bez zarzutu, zupełnie. Żal że wyrosło z niej takie paskudne babsko.
_________________ prof. dr hab. Jan Marczak,
Dyrektor Centralnego Zarządu Zabytków,
Ministerstwo Kultury i Sztuki
Jakoś pod wpływem pierwszego i ostatniego jak dotąd bezpośredniego spotkania z Szykulską na odczycie pewnej książki nabrałem o niej niepochlebnej opinii, także rzutuje ona niestety na wsztskie jej role jakie widziałem wcześniej i później. Szkoda. (...) Żal że wyrosło z niej takie paskudne babsko.
Ano niestety, tak bywa, że przy bliższym poznaniu popularne osoby wiele tracą. Dlatego trzeba oddzielić twórczość artystyczną od życia i charakteru artysty. Przykłady można by mnożyć. Najbliższy nam to sam Mistrz Nienacki. Pisarz nasz ulubiony. W zyciu prywatnym jednak człowiek skłonny do konfabulacji, egoista, któremu dzisiaj możemy mieć za złe na przykład to, że należał do PRON i do ORMO.
Podobnie niektórzy sławni aktorzy, na scenie, w filmach czy na estradzie są sympatyczni i mili, a w życiu prywatnym często raczej już nie Szczególnie, jak korzystając ze swej popularności zabierają się za działalność pozaartystyczną, np. politykę. Przykłady można by mnożyć, ale pewnie sam znajdziesz ich wiele.
_________________
Martin Even
Grands Boulevards.
Akty meskie i kobiece bez odchyleń w stronę pornografii
Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, milczą
Ano niestety, tak bywa, że przy bliższym poznaniu popularne osoby wiele tracą. Dlatego trzeba oddzielić twórczość artystyczną od życia i charakteru artysty. Przykłady można by mnożyć. Najbliższy nam to sam Mistrz Nienacki. Pisarz nasz ulubiony. W życiu prywatnym jednak człowiek skłonny do konfabulacji, egoista, któremu dzisiaj możemy mieć za złe na przykład to, że należał do PRON i do ORMO.
Nie wiem czy jest sens kontynuować ten watek w tym akurat temacie, ale może krótka osobista uwaga. Po wnikliwszym poznaniu życiorysu Nienackiego bardziej miałabym mu do zarzucenia fakt uwiedzenia 16-latki (ponoć nawet niespełna...to tak dziś jak i wtedy podlegało pod paragraf... ), jakieś pijackie ekscesy które ponoć tez go nie omijały itp. zwłaszcza w kontekście wymowy jego literatury młodzieżowej. Ten aspekt mnie osobiście nieco boli.
Bo co do ORMO i działalności politycznej to sprawa nie jest taka oczywista. Można przypuszczać ze był po prostu ideowcem, wierzył w to co robił. Naprawdę w tamtym systemie nie wszyscy członkowie tamtych organizacji byli szujami czy przestępcami. Gdzieś czytałem ze nawet dziś zdaje sie że coś kolo polowy społeczeństwa uważa stan wojenny za mniejsze zło.
A w temacie ORMO to zdaje sie, że był podobnie jak Samochodzik w sekcji drogowej, gdzieś czytałem że chronił także las przed nielegalną wycinką choinek, mimo ze w ten sposób naraził sie miejscowym, co można ocenić pozytywnie (rzekłbym w duchu w Winnetou! ). Inna wersja jest taka ze zapisał sie do ORMO bo chciał mieć broń, gdyż generalnie miał taka cechę charakteru że czuł sie zagrożony.
To taka dygresja, nie mam zamiaru zaczynać tu jakiś politycznych sporów, ani rozpoczynać psychoanalizy Mistrza. Po prostu chciałem naświetlić sprawy z nieco innej strony, bo nic na tym świecie nie jest proste.
Pozdrawiam
Nie wiem czy jest sens kontynuować ten watek w tym akurat temacie,
Dyskutować zawsze warto, najwyżej Admin przeniesie nas w inne miejsce forum.
Ja dokładnie pamiętam "tamte czasy" i wiem, że postawy ludzi były uwarunkowane różnymi zależnościami. Tylko dzisiaj wydaje się wszystko proste, jak znamy "dalszy ciąg" najnowszej historii. Oczywiście się z Tobą zgadzam, że pomaganie leśnikom w ochronie lasu jest jak najbardziej pozytywne, a wówczas nie było innej realnej możliwości takiej pomocy , jak tylko w strukturach ORMO.
Z panią Janeczek to nie wiem dokładnie jak było, różne źródła podają różne wersje, a samemu Nienackiemu już nie wierzę . Tu być może światło rzucić mógłby Piotreek, któty podczas jednego ze Zlotów Nienackofanów miał okazję porozmawiać z tą panią. Bardziej niż za "uwiedzenie" mam pretensje do Mistrza za to, że nie zadbał o jej przyszłość. Po jego śmierci spadkobierczynią została pani Nowicka.
Najważniejsze, co chciałem przekazać w poprzednim poście, to fakt, że trzeba oddzielić twórczość artysty od jago życia i osobistych cech charakteru (chociaż mają one wpływ na twórczość). Akurat jako przykład dałem Nienackiego, bo jest osobą najbardziej znaną na tym forum I nie chodzi przede wszystkim o wybór drogi politycznej, a bardziej o cechy charakteru. Ogólnie, większości popularnych osób, bo od tego się nasza dyskusja zaczęła.
pzdr
_________________
Martin Even
Grands Boulevards.
Akty meskie i kobiece bez odchyleń w stronę pornografii
Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, milczą
Z panią Janeczek to nie wiem dokładnie jak było, różne źródła podają różne wersje, a samemu Nienackiemu już nie wierzę . Tu być może światło rzucić mógłby Piotreek, któty podczas jednego ze Zlotów Nienackofanów miał okazję porozmawiać z tą panią. Bardziej niż za "uwiedzenie" mam pretensje do Mistrza za to, że nie zadbał o jej przyszłość. Po jego śmierci spadkobierczynią została pani Nowicka.
O wieku pani Janeczek wiem właśnie z tych innych źródeł...natomiast co do jej przyszłości to Nienacki z całą pewnością zapisał jej w testamencie dożywotnie zamieszkanie oraz opiekę nad jego muzeum w swoim domu, jednakże jego testament został obalony przez żonę (nie wiem czy formalnie, czy na zasadzie kaduka...).
Masz rację, że szczegóły z pewnością zna Piotreek, który może kiedyś odnajdzie ten temat...
(...)fakt uwiedzenia 16-latki (ponoć nawet niespełna...to tak dziś jak i wtedy podlegało pod paragraf... ) (...)
Nie smuć się tak Szara Sowo! Nie wiem czy faktycznie tak było kiedyś, ale jestem przekonany, że dzisiejszy Kodeks karny penalizuje zachowania seksualne z osobami poniżej 15, a nie 16 roku życia. Także wystrzegać się trzeba "niespełna piętnastolatek"
Kamień może nam spaść!
_________________ prof. dr hab. Jan Marczak,
Dyrektor Centralnego Zarządu Zabytków,
Ministerstwo Kultury i Sztuki
Ostatnio zmieniony przez Marczak 2008-11-28, 13:00, w całości zmieniany 1 raz
dzisiejszy Kodeks karny penalizuje zachowania seksualne z osobami poniżej 15, a nie 16 roku życia. Także wystrzegać się trzeba "niespełna piętnastolatek"
Kamień może nam spaść!
Widzę że kolega Marczak, jako przedstawiciel szacownego ministerstwa jest najlepiej zorientowany w zawiłościach prawa...
Faktycznie sprawdziłem, Marczak ma rację! a więc z radością odszczekuję!
Z panią Janeczek to nie wiem dokładnie jak było, różne źródła podają różne wersje, a samemu Nienackiemu już nie wierzę . Tu być może światło rzucić mógłby Piotreek, któty podczas jednego ze Zlotów Nienackofanów miał okazję porozmawiać z tą panią. Bardziej niż za "uwiedzenie" mam pretensje do Mistrza za to, że nie zadbał o jej przyszłość. Po jego śmierci spadkobierczynią została pani Nowicka.
O wieku pani Janeczek wiem właśnie z tych innych źródeł...natomiast co do jej przyszłości to Nienacki z całą pewnością zapisał jej w testamencie dożywotnie zamieszkanie oraz opiekę nad jego muzeum w swoim domu, jednakże jego testament został obalony przez żonę (nie wiem czy formalnie, czy na zasadzie kaduka...).
Masz rację, że szczegóły z pewnością zna Piotreek, który może kiedyś odnajdzie ten temat...
hej
czytam forum regularnie, ale nie lubie sie odzywac, kiedy nie mam nic ciekawego do powiedzenie, tylko ew. moglbym napisac "noo to fajnie" - wtedy wlasnie poprzestaje na czytaniu
Co do Ali J. hm...
bylem u niej i rozmawialem z nia, nawet probowalismy ostatnio znow nawiazac kontak, ale na list nie odpowiedziala
ogolnie rzecz biorac sprawia wraznie osoby z "innego matrixa"
do Nienackiego ma uczucia wrecz balwochwalcze, co byc moze swiadczy o nim dobrze a moze wrecz przeciwnie.
z testamentem sprawa jest trudna, na pewno mozna winic Nienackiego, ze mieszkajac z Ala przez tyle lat razm pod jednym dachem nie zadbal, aby rzecz zalatwic formalnie i bez zostawienie pola na niejasnosci
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.