Berta von S. Administratorka Wspomagająca nienackofanka
Pomogła: 161 razy Wiek: 51 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32398 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2022-11-16, 01:19:01
Bóbr Mniejszy napisał/a:
Druga sprawa: gościna u Justa. Tomasz mówi, że dopiero po drugim kubku wina świat wydał mu się przyjemniejszy.
Otżż przeprwadziłm pewien rste...tset...test...
... i taki wiejski kubek (duży, metalowy) ma ok. 400 ml. Może nawet taki justowy, starodawny to i pół litra...
Miło się tse.. tfu.. tesss...towało?
Ale to były gliniane kubki "podobne do doniczek", czyli moim zdaniem bez ucha.
Ja je sobie wyobrażałam jako "setki", coś w tym stylu.
./redir/www.patpottery.pl...b22748b5386.jpg
...
Przy okazji jeszcze jeden błąd (sorry, jeśli gdzieś wcześniej był, nie mam siły sprawdzać). Grobowiec Regierungsratha jest w jednym miejscu opisywany jako budowla z cegły otoczona kamiennym murem. A w innym fragmencie jako budowa z kamienia otoczona ceglanym murem.
To chyba stawia pod znakiem zapytania hipotezę, że ten sam konkretny grobowiec, był inspiracją do tego typu budynków w kilku powieściach Nienackiego.
_________________ Drużyna 5
Ostatnio zmieniony przez Berta von S. 2022-11-16, 01:20, w całości zmieniany 1 raz
Chemas Forumowy Badacz Naukowy Kinomaniak wychowany na literaturze młodzieżowej
Pomógł: 7 razy Wiek: 54 Dołączył: 06 Wrz 2017 Posty: 2728 Skąd: z doskoku
Wysłany: 2022-11-16, 02:21:14
@Chemas
Wydanie Literatury ma jednak niekonsekwencję wypatrzoną przez Bertę.
W rozdz. 7 (str. 72) cmentarzyk jest otoczony ceglanym murem, a brzydki grobowiec z kamienia.
W rozdz. 11 (str. 158) mur jest z białego wapienia, a pudełko grobowca z cegły.
Potwierdzam, a dodam jeszcze, że wina własnej roboty to jest inna moc. Miałem dwa razy "przyjemność" napić się takiego czerpaczka od dobrego kumpla. Kubek, nawet nie 500 ml zrobił swoje
Zimne było, dość cierpkie, w sam raz na upalny dzień, ale trzeba było chwilę odczekać, by pójść dalej.
Bez dokładnych danych to wszystko tylko przybliżenie .
Robię wina z jabłek , moc mają 16-17 % -kwaśność -słodkość jako lekko słodkie.
Używam szklanek czyli coś koło 250cm
Czyli jedna szklanka wina to około 40cm etanolu (czyli odpowiednik 1,5 piwa 0,5 litra pojemności , 5 % etanolu)
Przy wadze 70-80 kg pijaka , jedna szklanka japcoka da efekt że poczuje alkohol .
2 szklanki wina, czyli 3 piwa spowodują że świat jest lepszy itp.
5 szklanek dało by 8 piw lub 0,5 litra wódki czyli zgon .
Ja przy robieniu wina posługuje się kalkulatorem , wagą , miarkami pojemności, no to jest wino zaprojektowane . Just też mógł projektować trunek -to żadna filozofia . Ale bez dokładnych danych to tylko domysły . Dawałem swój wyrób znajomym , opinia była taka że smakuje jak szampan bez bąbelków i wali w beret. Czyli że jest mocne , nawet ktoś się pytał czy wzmacniam je spirytusem . Zdarza się że ktoś robi na pałe ,czyli wino będzie słabe , kwaśne albo za słodkie -nie wiemy jak Just podchodził do obliczeń , ani jakie miał kubki .
Podchodząc matematycznie do tematu , mamy : ciężar ciała pijaka , ilość czystego etanolu , jego indywidualna zdolność do trawienia alkoholu , czas w jakim wypijemy cały ładunek.
_________________ Tarasująca zazwyczaj chodnik hałaśliwa gromada
niechlujnie ubranych mężczyzn koło budki z piwem rozstąpiła się przede mną z ogromnym
szacunkiem. Mój avatar to licznik od Ferrari 410.
Ostatnio zmieniony przez Berkut 2022-11-16, 04:27, w całości zmieniany 5 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.