Pomogła: 165 razy Wiek: 51 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32468 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-10-15, 22:35:13
Z24 napisał/a:
PS. Berto, przypomniało mi się, że mam dla Ciebie wiadomość, która Cię z pewnością ucieszy. W tej księgarni z tanimi książkami w BUWie widziałem Twoje ulubione dzieła z cyklu "coś tam nad rozlewiskiem" w wydaniu oprawionym w płótno. Klasyka...
Rozumiem, że raczysz sobie żartować...
"Czegoś nad rozlewiskiem" nie czytałam. Próbowałam kiedyś (jak się wszyscy gremialnie zachwycali) oglądać film, ale mi przeszło po dwóch odcinkach. Nie z powodu nadmiernie wysublimowanego gustu bynajmniej (bo rzadko czytam i oglądam ambitne rzeczy), po prostu było jakieś sztuczno-nudne.
Pomogła: 165 razy Wiek: 51 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32468 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-10-16, 13:35:13
airski napisał/a:
chociaż nie zdziwiłem się, że Kalicińlska wycofała nazwisko z TV listy płac. Chwała za to!
Masz na myśli, że powieść była dobra, tylko ją zmasakrowali przerabiając na film?
_________________ Drużyna 5
airski Twórca Andrzej Irski - autor powieści samochodzikowych
Dołączył: 07 Gru 2012 Posty: 208 Skąd: Suwałki
Wysłany: 2014-10-16, 19:06:55
Berto vel E. myślę. że z rozlewisk najlepsza i dobra była część druga> A co z tym wszystkim zrobiła TVP wolałbym nie oceniać. Nie mogę zresztą, bo oglądania zaprzestałem w połowie pierwszego odcinka.
_________________
Kustosz [Usunięty]
Wysłany: 2014-10-16, 23:33:14
Ja również nie należę do hejterów Rozlewiska. Oczywiście nie jest to wielka literatura, ale emanuje z tej książki całkiem sympatyczne ciepełko. Zwłaszcza z "Powrotów". Serial to inna bajka. Taki sam gwałt na pierwowzorze literackim jak w przypadku późniejszych ekranizacji Samochodzika.
Ostatnio zmieniony przez Kustosz 2014-10-16, 23:34, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 9 razy Wiek: 41 Dołączył: 15 Maj 2009 Posty: 6880 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2014-12-11, 21:35:49
don90 napisał/a:
Tak czy siak, jedno i drugie sprawia mi radość od wielu lat, choć fakt faktem, w rapie udało mi się szybciej „błysnąć”, przez co ludzie odbierają to jako ów „przeskok”.
Paweł Wu to Ty? Ja nigdy tej sztuki nie rozumiałem, ale jeśli to Ty, to muszę przyznać przynajmniej każde słowo wyraźnie słychać I gdzie są bluzgi ? To da się hip-hopować bez przekleństw ?
Czytam obecnie "Dwór..." i jestem w pozytywnym szoku
_________________
"... i tak moich marzeń Wam nie oddam,
Póki w żyłach krew, nigdy się nie poddam..."
Ostatnio zmieniony przez Michal_bn 2014-12-11, 21:36, w całości zmieniany 1 raz
don90 Twórca Paweł Wiliński - autor powieści samochodzikowych
Dołączył: 29 Maj 2009 Posty: 134
Wysłany: 2014-12-11, 22:11:23
No więc postaram się po kolei odpowiedzieć:
Po 1. To ja.
Po 2. Da się bez bluzgów. Mylne wyobrażenie na ten temat bierze się zapewne jak zawsze ze stereotypów; jak niegdyś punków postrzegano jako narkomanów (tak mi się przynajmniej wydaje), tak teraz rap jako "muzykę" dresiarzy (cudzysłów dałem celowo, bo dla niektórych to nie muzyka). I pewnie z wieloma innymi rzeczami jest podobnie - kryminały to literatura najniższego sortu, a filmy SF to dla dzieci tylko, itd. Gwoli ścisłości: skupiłem się jednak na pisaniu książek.
Po 3. Cieszę się, że się podoba - czekam na recenzję jak już przeczytasz
Dołączyła: 05 Maj 2018 Posty: 1 Skąd: Stalowa Wola
Wysłany: 2021-12-01, 21:46:55
don90 napisał/a:
Michale - tak, ja napisałem obie te książki.
Wydaje mi się, że "Sekret..." jest lepiej zredagowany. Paweł i Hipolit na 'ty' byli w obu moich tomach, nie wiem dlaczego zmieniono to w "Wiecznym Mieście". No i taka ciekawostka - cud, że ta książka w ogóle wyszła. Wydawcom się nie podobała.
Dzięki za szczere opinie. Pogodnych świąt!
No i wcale się nie dziwię, że nie chcieli wydać bo niezły chłam..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.