Przypadkowo trafiłem na Allegro na tą książkę, z początku myślałem że to jakby kontynuacja Templariuszy Nienackiego. Krótka recenzja zapowiada ciekawą pozycję:
Cytat:
Młody człowiek próbuje sprzedać w antykwariatach srebrny talerz z symbolem bożka templariuszy. Trop prowadzi na zamek w Bykach, w którym mieści się obecnie agencja rolnicza. Któryś z pracowników może być zamieszany w sprawę dziwnego talerza, dlatego też zjawia się tam student socjologii Damian Dorecki. Detektyw przeżywa mrożącą krew w żyłach przygodę, w której liczą się umiejętności dedukcji i wiedza o wolnomularstwie. Czyżby legendarny posąg Bafometa nie opuścił w XIX wieku Europy i został ukryty w okolicach Piotrkowa..?! Absurd! A może jednak...
Czekam na dostawe książki, jak tylko ją przeczytam podziele się wrażeniami
Ostatnio zmieniony przez Czesio1 2012-05-14, 21:16, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 9 razy Wiek: 41 Dołączył: 15 Maj 2009 Posty: 6753 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2012-04-06, 20:35:53
Zacząłem dziś czytać tę książkę i zgłupiałem. To "Złoty Bafomet", tylko zamiast Pawła występuje jakiś Damian, a zamiast wehikułu - powypadkowy land rover!
Ta książka istnieje w dwóch wersjach, samochodzikowej i niesamochodzikowej.
Myślałem, że we wcześniejszych postach chodzi wam o to, że książka jest podobna do Bafometa, ale to jest dokładnie to samo!
_________________
"... i tak moich marzeń Wam nie oddam,
Póki w żyłach krew, nigdy się nie poddam..."
Zacząłem dziś czytać tę książkę i zgłupiałem. To "Złoty Bafomet", tylko zamiast Pawła występuje jakiś Damian, a zamiast wehikułu - powypadkowy land rover!
Ta książka istnieje w dwóch wersjach, samochodzikowej i niesamochodzikowej.
Myślałem, że we wcześniejszych postach chodzi wam o to, że książka jest podobna do Bafometa, ale to jest dokładnie to samo!
No tak to teraz wiem o co biega ,bo też swojego czasu nie mogłem tego ogarnąć rzadki przypadek
Bożek Templariuszy to kolejna powieść Arkadiusza Niemirskiego, po którą sięgnęłam.
Parę szczegółów mnie irytowało:
- ciągłe obrywanie po łbie głównego bohatera, Damiana Doreckiego
- jego niedyskrecja, bądź co bądź, miał utrzymać w tajemnicy prawdziwy powód swego przybycia na zamek a paplał o tym na lewo i prawo
- trochę przydługawe opisy dotyczące wolnomularstwa
Poza tym książka całkiem niezła, da się przeczytać
Pomógł: 9 razy Wiek: 41 Dołączył: 15 Maj 2009 Posty: 6753 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2013-06-10, 13:03:00
Karen napisał/a:
No właśnie teraz doczytałam, że najpierw napisał Pana Samochodzika a potem przerobił na Bożka... Tylko nie rozumiem po co...
To fragment mojej rozmowy z Arkadiuszem Niemirskim z zeszłego roku:
Muszę spytać o Bożka Templariuszy. To "Złoty Bafomet", tylko zamiast Pawła występuje jakiś Damian, a zamiast wehikułu - powypadkowy land rover! Co było powodem wydania tej samej książki w dwóch różnych wersjach?
Właśnie nie wiem (śmiech). Żartuję. Pojawił się wydawca, który zaproponował wydanie trzech moich książek. W ten sposób udało się wydać „Waldemara Obrotnego i drugie (poprawione i uzupełnione o kolejne opowiadanie) wydanie „Zbrodni prawie doskonałej”. Bardzo zależało mu na samochodziku, ale niestety rozmowy z Warmią się nie udały, więc postanowiłem przerobić „Złotego Bafometa”, rezygnując z Pana Tomasza, Dańca i wehikułu. Tego nie mogło być. Treść należy do mnie.
Aha, dzięki za wyjaśnienie Myślałam, że było odwrotnie, najpierw Bożek a potem Samochodzik
_________________
Aldona [Usunięty]
Wysłany: 2013-06-10, 16:56:03
Ja sie pomału przymierzam do kontynułacji. Parę juz przeczytałam. Nie powiem, że jestem zachwycona ale..... No własnie. Mimo wszystko, odrzucając to ciągłe porównanie do Nienackiego, smiało moge stwierdzić, że nie tylko da sie przeczytać.
Dlatego skorzystam już z zamieszczonego wykazu i po kolei będę się wczytywać.
Jak już wczesniej napisałam, Nowe Przygody mi się tak wybitnie nie podobają - a jest to kanon, że jeśli teraz powiem, że Twierdza Boyen czy Zamek Czocha sa o wiele lepsze to mam nadzieję, że mnie chociaz trochę zrozumiecie
Pomógł: 9 razy Wiek: 41 Dołączył: 15 Maj 2009 Posty: 6753 Skąd: Zagłębie Dąbrowskie
Wysłany: 2013-06-10, 17:20:23
Aldona napisał/a:
Jak już wczesniej napisałam, Nowe Przygody mi się tak wybitnie nie podobają - a jest to kanon, że jeśli teraz powiem, że Twierdza Boyen czy Zamek Czocha sa o wiele lepsze to mam nadzieję, że mnie chociaz trochę zrozumiecie
A ja się przy Twierdzy strasznie męczyłem. Okropna książka.
Co do Bożka, to polecam te książkę wszystkim tym, którzy mają gęsią skórkę na samą myśl o kontynuacjach. Niby to nie jest kontynuacja, więc śmiało Czesio, książka w dłoń
_________________
"... i tak moich marzeń Wam nie oddam,
Póki w żyłach krew, nigdy się nie poddam..."
Czesio1 Zasuszony Fan Samochodzika Były administrator
Pomógł: 6 razy Wiek: 48 Dołączył: 22 Sie 2008 Posty: 14370
Wysłany: 2013-06-10, 19:13:39
Michal_bn napisał/a:
A ja się przy Twierdzy strasznie męczyłem. Okropna książka.
Co do Bożka, to polecam te książkę wszystkim tym, którzy mają gęsią skórkę na samą myśl o kontynuacjach. Niby to nie jest kontynuacja, więc śmiało Czesio, książka w dłoń
Michał, teraz to u mnie deficyt czasu na czytanie. A i kilka pozycji czeka w kolejce na półce.
_________________
Lepiej spróbować i wiedzieć, że się nie udało, niż żałować, że się nie spróbowało :-)
Murzyn zrobił swoje, Murzyn może odejść
Mig Twórca Łukasz Supel -autor powieści samochodzikowych
Trafiła mi się kontynuacja w wersji niesamochodzikowej. Moim zdaniem udana, nawet bardzo. Trzyma w napięciu do samego końca. Trochę tylko nie wyszedł autorowi manewr zastąpienia wehikułu 10-letnim Land Roverem. Po pierwsze stosunkowo nowe auta tej marki są naprawdę drogie i myślę, że nawet pomimo poobijanej karoserii, nikt nie naśmiewałby się z takiej terenówki. Sprawa druga - według mnie nazwa marki odmienia się w języku polskim i poprawnie mówimy "Zaparkowałem land rovera", a nie, co powtarza się w książce "zaparkowałem land rover". Polecam!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.