Zabijcie mnie, ale jakoś nie mogę się przekonać do Niesamowitego Dworu i Tajemnicy Tajemnic. Poza tym oczywiście Człek z UFO, no i jako cztwartego zaznaczyłem Fantomasa, choć ten jeszcze nieraz "daje się lubić" (ale konkurs jednak sobie odpuściłem)
jakoś nie mogę się przekonać do Niesamowitego Dworu
a to czemu
No właśnie sam nie wiem.... może pora roku, w której toczy się akcja, może zbytnia "stacjonarność", może miejsce akcji. A może i fakt, że ten a kurat tom przeczytałem jako jeden z ostatnich, już w mocno dorosłym wieku, i dlatego nie zafascynował mne tak, jak inne, które pochałaniałem w dzieciństwie (choć te inne, zwłaszcza Templariuszy, Księgę, Winnetou i Nowe Przygody nadal czytam z dużą przyjemnością)
A może też fakt, iż wcześniej niż książkę ND, obejrzałem jej ekranizację. A ta, jak wiadomo, raczej niespecjalnie zachęca do przeczytania i polubienia powieści
_________________
Berta von S. Administratorka Wspomagająca nienackofanka
Pomogła: 161 razy Wiek: 51 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32334 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2014-02-06, 10:37:28
piotrus napisał/a:
A może też fakt, iż wcześniej niż książkę ND, obejrzałem jej ekranizację. A ta, jak wiadomo, raczej niespecjalnie zachęca do przeczytania i polubienia powieści
To pewnie to!!!!
Na zlocie Dworowym zamierzamy rytualnie zniszczyć kopię tego "dzieła".
Wiek: 36 Dołączył: 26 Sie 2011 Posty: 151 Skąd: Radom
Wysłany: 2020-01-12, 21:24:26
Szara Sowa napisał/a:
Bardzo zaskakujące 2 miejsce...
No tak wręcz sensacja Ja osobiście głosowałem na Niewidzialnych (za dużo skakania, szarpanej akcji).
Może dlatego tak wyszło, piszę o Fantomasie, że dla młodszych czytaczy początek zbyt nudny, może dla nich zbyt wolno akcja się rozkręca. Zresztą pisze z mojego punktu widzenia jak pierwszy raz czytałem tzn będąc wczesnym nastolatkiem.
_________________ Gdy znalazłem na podłodze kartkę z pierwszą wieścią o Ałbazinie, zostałem opętany myślą rozwiązania zagadki, dotarcia aż nad Amur, myślałem, że doznam rozczarowania i zostanę uwolniony z opętania. Nie przeżyłem jednak nic takiego. Powróciłem z tą samą chorobą, która mnie stąd wygnała. Sądziłem, że tutaj czeka mnie uwolnienie. I znowu nic. Choroba ma jest nieuleczalna. Gdyby mi znowu przyszło powtórzyć tę podróż bez przyczyny i bez rezultatu, zrobiłbym to bez wahania. Czy nie ma dla mnie ratunku?
Ostatnio zmieniony przez Nemo 2020-01-12, 21:25, w całości zmieniany 1 raz
Berta von S. Administratorka Wspomagająca nienackofanka
Pomogła: 161 razy Wiek: 51 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32334 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-01-12, 21:37:26
Też uważam, że Niewidzialni dużo gorsi od Fantomasa, ale sensacją złej oceny Fantomasa bym nie nazwała. U mnie jest na trzecim miejscu od dołu w rankingu, za raz po UFO i Niewidzialnych.
_________________ Drużyna 5
Chemas Forumowy Badacz Naukowy Kinomaniak wychowany na literaturze młodzieżowej
Dałem 3 pozycje
Frombork
Nowe
Rękawice
4 pozycji nie dałem , musiał bym szukać bardziej na siłę.
_________________ Tarasująca zazwyczaj chodnik hałaśliwa gromada
niechlujnie ubranych mężczyzn koło budki z piwem rozstąpiła się przede mną z ogromnym
szacunkiem. Mój avatar to licznik od Ferrari 410.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.
Ja osobiście głosowałem na Niewidzialnych (za dużo skakania, szarpanej akcji).
