Wysłany: 2021-06-08, 13:30:49 Grający telewizor w samochodzie Petersenów
Grający telewizor w samochodzie Petersenów - czy to było wtedy możliwe?
W czasach telewizji analogowej, znanej ze słabego zasięgu, uciekania fali, śnieżenia, buczenia itp. odbiór programu w telewizorze w samochodzie nie był chyba specjalnie możliwy? I co z jego zasilaniem, tym bardziej gdy silnik był wyłączony?
Całkowicie możliwe bo odbiór był tylko w zasięgu stacji lokalnych z anteny teleskopowej, a w tym czasie i tak na wszystkich 2 kanałach leciało prawie to samo.
Telewizory tzw. turystyczne miały od razu opcję zasilania 12V i było sporo takich modeli z PRL i ZSSR.
Pomógł: 31 razy Wiek: 45 Dołączył: 26 Maj 2018 Posty: 6116 Skąd: Georgetown, Ontario
Wysłany: 2021-06-08, 14:08:48
W 86 roku pojechaliśmy z rodzicami w małą podróż po Polsce, a że był to czas Mundialu, tato zabrał mały telewizor turystyczno-przenośny. Pamiętam, że podłączał go w jakiś sposób do akumulatora. Silnik w samochodzie musiał pracować, ale jak nie pracował to akumulator też mógł przez jakiś czas "udźwignąć" ten telewizor.
Z kolei w "Alternatywy 4" towarzysz Winnicki miał telewizor na baterie, ale nie wiem, czy naprawdę takie istniały.
Telewizory tzw. turystyczne miały od razu opcję zasilania 12V
No właśnie w tym temacie nie miałem rozeznania...
Mimo to telewizor stał wewnątrz samochodu, czyli karoseria i szyby mogły dość skutecznie tłumić sygnał. Do tego faktycznie mogłoby to być tylko w bliskości stacji nadawczej.
Pomógł: 2 razy Wiek: 47 Dołączył: 12 Maj 2021 Posty: 16 Skąd: K-zy
Wysłany: 2021-06-08, 19:40:50 Re: Grający telewizor w samochodzie Petersenów
Szara Sowa napisał/a:
Grający telewizor w samochodzie Petersenów - czy to było wtedy możliwe?
W czasach telewizji analogowej, znanej ze słabego zasięgu, uciekania fali, śnieżenia, buczenia itp. odbiór programu w telewizorze w samochodzie nie był chyba specjalnie możliwy? I co z jego zasilaniem, tym bardziej gdy silnik był wyłączony?
"Lepsze" przyczepy kempingowe od lat pięćdziesiątych miały dodatkowy akumulator, a najczęściej nawet dwa. W tych w których był telewizor był często zamontowany prosty system do "pozycjonowania", czyli takie ustrojstwo które się obracało i nakierowywało na najmocniejszy sygnał.
Wysłany: 2021-07-09, 10:13:52 Re: Grający telewizor w samochodzie Petersenów
Zodiak napisał/a:
Szara Sowa napisał/a:
Grający telewizor w samochodzie Petersenów - czy to było wtedy możliwe?
W czasach telewizji analogowej, znanej ze słabego zasięgu, uciekania fali, śnieżenia, buczenia itp. odbiór programu w telewizorze w samochodzie nie był chyba specjalnie możliwy? I co z jego zasilaniem, tym bardziej gdy silnik był wyłączony?
"Lepsze" przyczepy kempingowe od lat pięćdziesiątych miały dodatkowy akumulator, a najczęściej nawet dwa. W tych w których był telewizor był często zamontowany prosty system do "pozycjonowania", czyli takie ustrojstwo które się obracało i nakierowywało na najmocniejszy sygnał.
Telewizorki przenośne były już wówczas znane - rzeczywiście miały antenę teleskopową, ale można było podłączyć zewnętrzną, np. samochodową.
Zresztą, nie sądzę, że użycie tego telewizorka było tylko uwypuklenie niesamowitego bogactwa Petersenów, których stać było na aż tak wielkie fanaberie - sądzę, że był to celowy zabieg scenograficzny Nienackiego, który w ten sposób skracał fabułę powieściową i od razu przenosił widza w realia wyścigu intelektualnego Tomasza w starciu z "zachodnią" techniką Petersenów.
Problem, jeżeli mógł być w takim rozwiązaniu - to raczej tkwił w systemie dekodowania sygnału używanego w Polsce (i szerzej w Obozie Socjalistycznym) w stosunku do sygnały zachodnioeuropejskiego (chodziło o blokadę treści zachodnich dla obywateli demoludów)
Ale generalnie - nie pamiętam (z autopsji, bo sam byłem jednym z pierwszych "oglądaczy" tego miniserialu), aby takie rozwiązanie (tj. telewizor w samochodzie marki zachodniej) wzbudzało jakieś zastrzeżenia Polaków - raczej budziło zazdrość, że też chciało by się coś takiego mieć.
_________________ Wśród dolin, wśród lasów i jezior i kniej. Ktoś szukał przygody. Nie znalazł tam jej. I morze przepłynął. Przemierzył wzdłuż świat. Nie znalazł przygody, Zagubił jej ślad.
Problem, jeżeli mógł być w takim rozwiązaniu - to raczej tkwił w systemie dekodowania sygnału używanego w Polsce (i szerzej w Obozie Socjalistycznym) w stosunku do sygnały zachodnioeuropejskiego (chodziło o blokadę treści zachodnich dla obywateli demoludów)
Zachodnie telewizje nadawały programy w kolorze w systemie PAL, sygnał był odbierany na naszych telewizorach wówczas pracujących w systemie SECAM jako czarno-biały, i odwrotnie - odbiorniki PAL odbierały kolorowy program w systemie SECAM jako czarno-biały. Gorzej było z fonią, bo telewizory miały różną częstotliwość pośrednią i były "głuche" na obcy system.
_________________
Martin Even
Grands Boulevards.
Akty meskie i kobiece bez odchyleń w stronę pornografii
Błogosławieni, którzy nie mając nic do powiedzenia, milczą
Pomógł: 125 razy Dołączył: 06 Wrz 2014 Posty: 14104 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2021-07-09, 20:22:51
Even napisał/a:
Zachodnie telewizje nadawały programy w kolorze w systemie PAL, sygnał był odbierany na naszych telewizorach wówczas pracujących w systemie SECAM jako czarno-biały, i odwrotnie - odbiorniki PAL odbierały kolorowy program w systemie SECAM jako czarno-biały. Gorzej było z fonią, bo telewizory miały różną częstotliwość pośrednią i były "głuche" na obcy system.
Petersen, podróżnik doświadczony, na pewne nie zabrał do Polski telewizora wyposażonego w nieodpowiedni system.
Zachodnie telewizje nadawały programy w kolorze w systemie PAL, sygnał był odbierany na naszych telewizorach wówczas pracujących w systemie SECAM jako czarno-biały, i odwrotnie - odbiorniki PAL odbierały kolorowy program w systemie SECAM jako czarno-biały. Gorzej było z fonią, bo telewizory miały różną częstotliwość pośrednią i były "głuche" na obcy system.
Petersen, podróżnik doświadczony, na pewne nie zabrał do Polski telewizora wyposażonego w nieodpowiedni system.
W ogóle - sprawa telewizora w aucie Petersenów jest dziwna - gdy dokładnie przyglądam się tej scenie - Petersen, tak później aktywny i władczy - tu jest jakiś zalękniony i z nieszczególną mina - wybaczcie, że tak to określę - ale jakby się wstydził - w ogóle jakoś tak nieszczególnie dzierży ten telewizor na kolanach
Przyzwyczajeni jesteśmy, że telewizorek w aucie zawsze był na panelu przednim kierowcy - i pamiętam moje wrażenie z dzieciństwa, że tak to właśnie widziałem.
Po prostu ta scena z telewizorem jest jakaś nieudana !!!
Sądzę, że Nienacki nieco sztucznie wplótł ja w całość akcji, po to aby skrócić scenariusz i już na początku, poprzez nią zarysować wiele wątków, które alternatywnie wydłużyły by serial.
Po prostu jest to taki "skrótowiec", który szybko wdraża "oglądacza" w fabułę (Duńczycy, Pan Michał i starcie z nim, zamek z brodaczem itp.)
_________________ Wśród dolin, wśród lasów i jezior i kniej. Ktoś szukał przygody. Nie znalazł tam jej. I morze przepłynął. Przemierzył wzdłuż świat. Nie znalazł przygody, Zagubił jej ślad.
Pomógł: 56 razy Wiek: 54 Dołączył: 26 Maj 2015 Posty: 13291 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2021-07-15, 20:25:48
Pamiętam, że ten telewizor budził moją zazdrość, ale jeszcze większą budziła telefoniczna słuchawka na kablu w amerykańskich autach z filmów z tamtych, a nawet późniejszych czasów.
W ogóle - sprawa telewizora w aucie Petersenów jest dziwna - gdy dokładnie przyglądam się tej scenie - Petersen, tak później aktywny i władczy - tu jest jakiś zalękniony i z nieszczególną mina
Petersen władczy to jest może w książce, w serialu jest ugodowy, dobrotliwy i zdominowany przez córkę.
W ogóle wożenie telewizora w samochodzie jest niebezpieczne.
Niezła sztuka - jak widzę to trabant w wersji kombi - a więc jak na owe czasy wersja luksusowa
_________________ Wśród dolin, wśród lasów i jezior i kniej. Ktoś szukał przygody. Nie znalazł tam jej. I morze przepłynął. Przemierzył wzdłuż świat. Nie znalazł przygody, Zagubił jej ślad.
Podczas tegorocznego urlopu pod namiotem w okolicach Szczytna miałem okazję ratować akumulator samochodowy jednego z miłośników telewizorów na kempingu.
Pan miał całą instalację do odbioru TV zasilaną z akumulatora samochodowego. Skończyło się na całkowitym rozładowaniu i unieruchomieniu auta. Na szczęście byłem w pobliżu i pomogłem.
Aktualnie wystarczy tablet/telefon i dostęp przez Internet żeby oglądać filmy i programy telewizyjne.
Po prostu ta scena z telewizorem jest jakaś nieudana !!!
A ktoś pamięta jak to wyglądało w serialu? I czy w ogóle byłą taka scena?
Ja musiałbym sobie serial odświeżyć.
Nie wiem co masz na myśli mówiąc o serialu ?
Natomiast jak zapewne pamiętasz (ja to cytuję z głowy/pamięci, bo także dawno tego nie oglądałem) - zaraz, na początku 1 odcinka jest scena na stacji benzynowej gdzie harcerze wypatrzyli cudzoziemców zafascynowani samochodem podeszli i zobaczyli Petersena na tylnym siedzeniu z telewizorem w rękach - właśnie leciał program o templariuszach w Polsce - Petersen nawet jakby bardziej odwrócił ekran w stronę harcerzy, trochę zresztą uśmiechając się nieco (to moja opinia !) głupawo - i harcerze mogli obejrzeć odkrycie znaku templariuszy na ścianach zamku.
Nie wiem czy o to Ci chodziło ?
W każdym razie - uważam - że był to typowy skrótowiec filmowy, aby szybko akcja wesz\la na wysokie obroty, co w powieści zajmowało sporo czasu !
_________________ Wśród dolin, wśród lasów i jezior i kniej. Ktoś szukał przygody. Nie znalazł tam jej. I morze przepłynął. Przemierzył wzdłuż świat. Nie znalazł przygody, Zagubił jej ślad.
Chemas Forumowy Badacz Naukowy Kinomaniak wychowany na literaturze młodzieżowej
_________________ Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
"Wolność i władza mają tylko jedną wspólną cechę: nadużywanie."
Karol Bunsch
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.