_________________ Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
"Wolność i władza mają tylko jedną wspólną cechę: nadużywanie."
Karol Bunsch
Całe nieporozumienie ze zdjęciami polega na tym, że krążownik "Karlsruhe" też odnaleziono stosunkowo niedawno i pewnie się mniej zorientowanym redachtorom obie jednostki zlały w jedna:
Tylko dziwne, że nikomu nie przyszło do głowy, że prezentowany na zdjęciach okręt wojenny na pierwszy rzut oka miał dobrych kilka tysięcy BRT za to, jak wynika z tekstu, ten parowiec coś ponad 850 BRT?
Ty naprawdę oczekujesz od redachtorów portali informacyjnych żeby ogarniali takie rzeczy?
_________________ Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
"Wolność i władza mają tylko jedną wspólną cechę: nadużywanie."
Karol Bunsch
No, można powiedzieć że sprawa jest w tym samym miejscu co w poprzednim sezonie.
Jest kilka błędów: dr Rohde nie był nazistą, a tym bardziej zaciekłym, w Królewcu celem niemieckich konserwatorów i doktora Rohde nie było oczyszczenie komnaty z przeróbek i uzupełnień dokonanych w Rosji. No i statek nie mógł wypłynąć 12 kwietnia 45 z królewieckiego portu - chyba że chodzi tu o Piławę, a nie stricte o port w Królewcu.
No i statek nie mógł wypłynąć 12 kwietnia 45 z królewieckiego portu - chyba że chodzi tu o Piławę, a nie stricte o port w Królewcu.
Przy założeniu, że na statek załadowano skrzynie z Bursztynową Komnatą to musiał on wypłynąć z Królewca. Zapewne autorzy tej tezy wykluczają jej transport do Piławy
Juz w paru różnych mediach internetowych widziałem zachęty, promocje i zajawki nowej pozycji p. Włodzimierza Antkowiaka pt. "Poszukiwacze zaginionej komnaty". Jeśli chodzi o polskich autorów piszących o ;poszukiwaniu skarbów, tego autora uważam za jednego z najlepszych. Parę razy zdarzyło mi się powoływać na niego na niniejszym forum... .
A słyszeliście, że w Mamerkach znowu mają ruszyć poszukiwania?
Ale w tym roku jednak nie Bursztynowa Komnata jest tam ukryta, tylko tajne archiwum Wermachtu (zdaniem dzierżawcy obiektu).
Co chcesz, mamy kryzys pandemiczny i z jednej Bursztynowej Komnaty się nie wyżyje..
Nie wykluczone, że w 2022 roku okaże się, że praktycznie na 100 procent pod jednym z bunkrów znajduje się w tunel kolejowy, a w nim "złoty pociąg", który unikając sowietów pomylił drogę i zamiast do Wałbrzycha dojechał do Mamerek
Pomogła: 167 razy Wiek: 51 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32571 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-05-18, 17:25:17
Kozak napisał/a:
Z24 napisał/a:
Co chcesz, mamy kryzys pandemiczny i z jednej Bursztynowej Komnaty się nie wyżyje..
Nie wykluczone, że w 2022 roku okaże się, że praktycznie na 100 procent pod jednym z bunkrów znajduje się w tunel kolejowy, a w nim "złoty pociąg", który unikając sowietów pomylił drogę i zamiast do Wałbrzycha dojechał do Mamerek
Jasne, że właściciel wymyśla co roku inny skarb, który na bank jest na jego terenie. Ale że znajdują się ludzie, którzy w to wierzą?? No bo przecież ktoś przyjeżdża na te poszukiwania i jakoś go nie dziwi, że się zmienia ich cel.
Pomógł: 63 razy Wiek: 60 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11062 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2021-05-18, 18:27:46
Berta von S. napisał/a:
Kozak napisał/a:
Z24 napisał/a:
Co chcesz, mamy kryzys pandemiczny i z jednej Bursztynowej Komnaty się nie wyżyje..
Nie wykluczone, że w 2022 roku okaże się, że praktycznie na 100 procent pod jednym z bunkrów znajduje się w tunel kolejowy, a w nim "złoty pociąg", który unikając sowietów pomylił drogę i zamiast do Wałbrzycha dojechał do Mamerek
Jasne, że właściciel wymyśla co roku inny skarb, który na bank jest na jego terenie. Ale że znajdują się ludzie, którzy w to wierzą?? No bo przecież ktoś przyjeżdża na te poszukiwania i jakoś go nie dziwi, że się zmienia ich cel.
Jako pendant do naszej wymiany poglądów, wiadomość z ostatniej chwili:
Pięć podziemnych tuneli technicznych odnaleziono na terenie Mamerek - poinformowali w czwartek przedstawiciele muzeum w Mamerkach, którzy wraz z badaczami powrócili do poszukiwań pamiątek z II wojny światowej. Aby uniknąć nieproszonych poszukiwaczy skarbów, miejsca odkryć zostały zamaskowane.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.