Obudziło mnie głośne walenie do drzwi. Musiałem się zdrzemnąć, dzień był ponury - zimno i szaro, a deszcz zacinał od rana, jakby chciał zmyć widoczne jeszcze ślady złotej polskiej jesieni.
Nakryłem głowę kocem, ale cholerny intruz nie ustępował. Do tego chyba ominęła go informacja o wynalezieniu jakiś czas temu elektrycznego dzwonka, bo walił w moje drzwi jak w afrykański bęben.
Zakląłem szpetnie a warkot twardego "R" umiejscowionego dokładnie w środku najpopularniejszego w tym kraju słowa obudził mnie na tyle, że wstałem z wyrka i podreptałem w kierunku drzwi. Kogo, do cholery, zesłało licho w sobotnie popołudnie?
Było ich trzech. Harcerze. Dobrze, że nie Jehowi, pomyślałem z ulgą.
Wtargnęli na korytarz, jakbyśmy się znali od stu lat i popędzili do kuchni, gdzie trzymałem laptopa.
-Słyszał pan? Eureka, Sokole Oko dzisiaj rano dokonał odkrycia! - krzyczeli jeden przez drugiego a ja zastanawiałem się, w której szufladzie trzymam gaz pieprzowy.
- Jakiego odkrycia i kim wy do cholery jesteście? - przygwoździłem ich pytaniem z właściwą mi przenikliwością.
- Forum... - zdołał wykrztusić szczupły, przypominający subtelną urodą dziewczynę, chłopak.
- Czy ja wyglądam na starożytnego Rzymianina? - rzuciłem nokautująco. Bo nie wyglądałem.
Chłopcy spojrzeli po sobie zdziwieni.
- Pan nie wie... Forum Pana Samochodzika naprawdę istnieje!!!
Popatrzyłem na nich zdumiony. Fakt, krążyły takie plotki, ale jak dotąd, nikomu nie udało się wpaść na trop mitycznego Związku.
Trzęsącymi się pod wpływem podniecenia dłońmi( twierdzenie, jakoby wypity w miniony wieczór alkohol mógłby mieć z tym cokolwiek wspólnego jest nieprawdziwe i zgoła krzywdzące!) włączyłem laptopa.
Pamiętający czasy Templariuszy procesor rozgrzewał się wolno...
W końcu zobaczyliśmy białe, szeroko otwarte okno przeglądarki.
Sokole Oko półgłosem wypowiedział magiczną formułę.
Przygoda, z prędkością milionów bitów na sekundę, ruszyła w stronę mej kuchni...
Spostrzegłem jasnobrązowe barwy portalu i napisałem pierwszą wiadomość:
Dzień dobry!
Ostatnio zmieniony przez Piękny Antonio 2020-10-17, 14:06, w całości zmieniany 1 raz
Dziękuję, Szara Sowo!. Mam nadzieję, że dodałem kilka uśmiechów do bilansu tego paskudnego dnia.
A na trop Forum trafiłem, czytając sobie wczoraj "Pana Samochodzika i Winnetou" i ( wiem, to mało oryginalne) postanowiłem poszukać w necie portretu Pani Orzelskiej...
Na piwo bym z Nią nie poszedł. Chyba że by płaciła:)
Ale za to znalazłem Wasze Forum i to jest Najważniejsze Odkrycie Października.
Jestem generalnie mocno zajętym facetem, ale z przyjemnością będę tutaj zaglądał!!!
Pozdrawiam,
Antonio ( teraz mi to trąci pewnym zwariowanym politykiem... )
Cześć Seth_22, cóż...jestem prawdopodobnie najlepszym polskim pisarzem żyjącym w promieniu jakichś dwustu metrów, a to zobowiązuje Lubię się czasem trochę powygłupiać i tyle
Jeśli chłopcy słyszą to pytanie z każdym razem, gdy wpadają w odwiedziny...
No ale może narratorowi się śni, że się obudził i nie zna tych gości w mundurkach, albo tylko luźno kojarzy z lektur dzieciństwa? Świat jest iluzją, Mistrzu
A poza tym, myślałem tylko w jaki sposób się z Wami przywitać a nie o jakości tej "literatury"
Cześć Seth_22, cóż...jestem prawdopodobnie najlepszym polskim pisarzem żyjącym w promieniu jakichś dwustu metrów, a to zobowiązuje Lubię się czasem trochę powygłupiać i tyle
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.