Pomógł: 1 raz Dołączył: 02 Kwi 2014 Posty: 279 Skąd: Kraków
Wysłany: 2020-10-15, 08:26:16
Moja córka trochę posmarkując zrobiła skromne urodziny. Jej znajomi (syn z żoną oraz dzieci moich przyjaciół) wyszli z upominkiem w postaci wiruska. Badania potwierdziły covid. Te same objawy u wszystkich, ale w różnej konfiguracji. Generalnie się czuli trochę grypowo, tylko u dwóch dziewczyn były duszności przez dwa dni. Jak na razie kwarantanna, ładnie zdrowieją.
A zauważyliście, że mimo wielu zarażeń znanych osób: polityków, celbrytów, aktorów (nawet tych z chorobami, np, Tom Hanks z cukrzycą), czy w bardzo podeszłym wieku (prez. USA) itp. chyba nikt z nich z tego świata nie zszedł? Mam wrażenie, że media bardzo żałują że coś takiego nie miało miejsca...
A zauważyliście, że mimo wielu zarażeń znanych osób: polityków, celbrytów, aktorów (nawet tych z chorobami, np, Tom Hanks z cukrzycą),
Mieli dobra opiekę lekarską? Dużo lepszą, niż mieć będzie przypadkowy człowiek z ulicy (zwłaszcza w usiech, bo tam jak nie masz kasy/ubezpieczenia, to zdychaj pod płotem.
U nas za to zaraz zatka się system i będziemy mieć nie 2% współczynnik zgonów, tylko 10%, bo będa umierać ci, którzy pod respiratorem i otrzymując leki by przeżyli.
Ale przecież zawsze można napisać że "mieli choroby współistniejące" więc w czym problem?
Lolku, też Wam życzę zdrowia!
_________________ Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
"Wolność i władza mają tylko jedną wspólną cechę: nadużywanie."
Karol Bunsch
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 10 Sty 2010 Posty: 19574 Skąd: Tam i z powrotem
Wysłany: 2020-10-15, 12:57:59
irycki napisał/a:
Mieli dobra opiekę lekarską? Dużo lepszą, niż mieć będzie przypadkowy człowiek z ulicy (zwłaszcza w usiech, bo tam jak nie masz kasy/ubezpieczenia, to zdychaj pod płotem.
Koszt leczenia Trumpa wyniósł podobno ponad 100 tys dolarów.
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-10-15, 14:54:01
Szara Sowa napisał/a:
A zauważyliście, że mimo wielu zarażeń znanych osób: polityków, celbrytów, aktorów (nawet tych z chorobami, np, Tom Hanks z cukrzycą), czy w bardzo podeszłym wieku (prez. USA) itp. chyba nikt z nich z tego świata nie zszedł?
No, politycy też muszą mieć coś z tej epidemii, ale żeby od razu tak do piachu?
Szara Sowa napisał/a:
Mam wrażenie, że media bardzo żałują że coś takiego nie miało miejsca...
Ja jakoś nie zauważyłem żeby ktoś z tej władzy "czwartej" absolutnie nieodpowiedzialnej i bezkarnej zachorzał, nie mówiąc już żeby kopnął w kalendarz.
Mieli dobra opiekę lekarską? Dużo lepszą, niż mieć będzie przypadkowy człowiek z ulicy (zwłaszcza w usiech, bo tam jak nie masz kasy/ubezpieczenia, to zdychaj pod płotem.
Koszt leczenia Trumpa wyniósł podobno ponad 100 tys dolarów.
jak na to, co słyszałem o kosztach leczenia w USA to prawie nic.
jak na to, co słyszałem o kosztach leczenia w USA to prawie nic.
Prawda, tam się za wszystko płaci. Ten "raj" ma drugie dno
Drugie dno, nie tylko wysokich cen usług medycznych, to specyficzna dla USA "kultura wyłudzania odszkodowań". Odszkodowanie, w ogromnej wysokości, można dostać ze absolutną duperelę, o ile ma się odpowiednio dobrą papugę, i całe sztaby prawników tylko w tym się specjalizują, za odpowiedną gratyfikacją, oczywiście. I mamy takie sprawy jak ta kobita, która wyprocesowała od McDonalda chyba bańkę zielonych, bo nikt jej nie uprzedził, że gorąca herbata jest gorąca.
I oczywiście medyków też można pozwać i się ich pozywa. Np. za złamane żebro podczas masażu serca w związku z zawałem pewnie da się wytargować z kilkaset tysi.
Dlatego każdy szpital, klinika czy samodzielny lekarz płacą gigantyczne sumy na ubezpieczenie od takich roszczeń. Więc muszą to sobie potem odbić na gigantycznych cenach swoich usług. I tak się to kręci w przodującym kraju na świecie.
_________________ Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
"Wolność i władza mają tylko jedną wspólną cechę: nadużywanie."
Karol Bunsch
I jak się czujesz Lolku? Mam nadzieję że najgorsze już za Tobą!
Nie jest dużo lepiej. Wciąż jestem bardzo zmęczony, a kiedy długo rozmawiam, dużo oddycham - jakbym mówił podczas biegania. Mogę skoncentrować się na aktywności maksymalnie przez dwie godziny dziennie, potem nie mogę nic zrobić i śpię. Nadal nie czuję ani nie smakuję.
Poszedłem naprawić przerzutkę na rowerze - zdemontowałem ją i nie mogę jej złożyć.
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-10-17, 22:32:29
irycki napisał/a:
Drugie dno, nie tylko wysokich cen usług medycznych, to specyficzna dla USA "kultura wyłudzania odszkodowań". Odszkodowanie, w ogromnej wysokości, można dostać ze absolutną duperelę, o ile ma się odpowiednio dobrą papugę, i całe sztaby prawników tylko w tym się specjalizują, za odpowiedną gratyfikacją, oczywiście. I mamy takie sprawy jak ta kobita, która wyprocesowała od McDonalda chyba bańkę zielonych, bo nikt jej nie uprzedził, że gorąca herbata jest gorąca
Stąd w Stanach mieszka powiedzmy, 4 % ludności świata, ale za to 25 % prawników .
W XIII w. papież Mikołaj III, według legendy, miał wypędzić z Wiecznego Miasta wszystkich prawników. Pewien filozof proponował, żeby go za to włączyć w poczet Dobroczyńców Ludzkości.
irycki napisał/a:
I oczywiście medyków też można pozwać i się ich pozywa. Np. za złamane żebro podczas masażu serca w związku z zawałem pewnie da się wytargować z kilkaset tysi.
Tak jest. Pewne procedury badawcze, oczywiste w Europie, nie są tam stosowane (u nas zresztą już też są hmm... passe ) . Na przykład badanie per rectum, które bardzo dużo wnosi w przypadku podejrzenia zapalenia wyrostka u dzieci i nie tylko.
irycki napisał/a:
Dlatego każdy szpital, klinika czy samodzielny lekarz płacą gigantyczne sumy na ubezpieczenie od takich roszczeń. Więc muszą to sobie potem odbić na gigantycznych cenach swoich usług. I tak się to kręci w przodującym kraju na świecie.
I potencjalni pacjenci takiego systemu płacą coraz większe składki na ubezpieczenia, żeby pokryć rosnące koszty ewentualnego leczenia. I to ściśle określonego w warunkach ubezpieczenia...
_________________ Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2020-10-17, 22:36, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-10-17, 22:41:42
Lolek napisał/a:
Szara Sowa napisał/a:
I jak się czujesz Lolku? Mam nadzieję że najgorsze już za Tobą!
Nie jest dużo lepiej. Wciąż jestem bardzo zmęczony, a kiedy długo rozmawiam, dużo oddycham - jakbym mówił podczas biegania. Mogę skoncentrować się na aktywności maksymalnie przez dwie godziny dziennie, potem nie mogę nic zrobić i śpię. Nadal nie czuję ani nie smakuję.
Poszedłem naprawić przerzutkę na rowerze - zdemontowałem ją i nie mogę jej złożyć.
A to ogólnokrajowe testowanie też was obejmuje, czy jako już "pozytywni" jesteście z niego zwolnieni?
Osoby, które uzyskały pozytywny wynik co najmniej 14 dni przed testowaniem, nie muszą już przychodzić na testowanie ogólnokrajowe. Uważa się, że są wyleczone po 14 dniach i mają przeciwciała. Cóż, tak myśleliśmy i tak nie jest, nadal jesteśmy nieuleczeni. Ale nie musimy już chodzić na testowanie ogólnokrajowe. Będziemy mieć również wyjątki od godziny policyjnej (? lub jak to się nazywa po polsku - zakaz poruszania się, "zákaz vychádzania")
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.