Pomógł: 125 razy Dołączył: 06 Wrz 2014 Posty: 14104 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2018-12-06, 16:59:49
Ater napisał/a:
Też bym się wybrał na tą wystawę.
Oj, też bym się chętnie przyłączył. Ale zdaje się że Madryt i Prado mam w bliższym zasięgu niż Siedlce. Mam nadzieję, że rajza dojdzie do skutku i że będzie z niej szczegółowa relacja.
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11310 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2018-12-06, 18:48:58
Ater napisał/a:
Też bym się wybrał na tą wystawę.
To jest już nas troje.
PS. To zazdroszczę Johnie, bo Tobie dojdą jeszcze Tycjan, Velasquez, Goya, Zurbaran i wielu innych...
A z Madrytu masz do Miasta Pokoleń, czyli Toledo, jak z Warszawy do Siedlec.
_________________ Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2018-12-06, 18:55, w całości zmieniany 2 razy
Można go naleźć pod adresem quai de Jemmapes numer 102, który biegnie wzdłuż brzegu kanału Saint-Martin. Kilka dni temu miałem okazję zrobić tam parę zdjęć.
Hotel już nie istnieje, jest za to restauracja, ponoć dość dobra.
Ciekawe, co Tomasz zamówiłby tam na obiad? Żarcie we Francji jest nie z tej ziemi, a więc z karty można wybrać cokolwiek i bez namysłu. Na początek, comme entrée, les 6 gros escargots de Bourgogne może - sześć wielkich ślimaków burgundzkich? Albo, jeśli chciał być oszczędny, œufs de poule, myonnaise et ciboulette - kurze jajka na twardo, z majonezem i szczypiorkiem? A jako główne danie suprême de poulet jaune rôti - pieczoną pierś z kurczaka? A na deser sélection de fromages - selekcję serów, lub po prostu café gourmand, filiżankę pierwszorzędnej kawy?
Wybrałbym kawę, ale jako że byłem tam o świcie, nawet tej nie mogłem wypić. Następnym razem.
Tablica “Histoire de Paris” informuje, że mamy tu do czynienia z miejscem zabytkowym, rozsławionym przez autora Eugène’a Dabita, a później przez reżysera Marcela Carné.
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-08-24, 23:00:40
John Dee napisał/a:
Tablica “Histoire de Paris” informuje, że mamy tu do czynienia z miejscem zabytkowym, rozsławionym przez autora Eugène’a Dabita, a później przez reżysera Marcela Carné.
Czyli o Samochodziku nie wspomnieli??
Szkoda, ze już tam nie ma hotelu. Za to zgłodniałam na widok karty...
A jak te ceny - drogo czy ok? Kompletnie się nie orientuję w paryskich restauracyjnych standardach.
Można go naleźć pod adresem quai de Jemmapes numer 102, który biegnie wzdłuż brzegu kanału Saint-Martin. Kilka dni temu miałem okazję zrobić tam parę zdjęć.
Dzięki Johnie za przybliżenie tego ważnego samochodzikowego miejsca. Daję pomógł
A na twitterze znalazłem pana Axela, który robi makiety i patrzcie czyj to wehikuł zaparkował pod Hotelem du Nord
https://twitter.com/Vega1832
Gaspard Pigeon - to imię przypomina imię François Pignon - jest postacią fikcyjną z francuskiego filmu.
François Pignon to nazwa wspólna dla wielu fikcyjnych postaci stworzonych przez Francisa Vebera. Nazwa pojawiła się po raz pierwszy w 1971 roku w sztuce Francisa Vebera Le Contrat, rolę tę kreują Jean Le Poulain. Sztuka została zaadaptowana do kina dwa lata później pod tytułem L'Emmerdeur, a Jacques Brel stał się pierwszym aktorem, który zagrał w nim François Pignona. Następnie kilka komedii, których Veber jest reżyserem i scenarzystą, wystawia postać o tej nazwie. Inne filmy tego samego autora przedstawiają bohaterów o imieniu François Perrin, którzy stanowią wariant François Pignona, przy czym te dwie nazwy określają w umyśle ich autora ten sam typ postaci. Najczęściej grał postać Perrina i Pignona Pierre Richard.
W Polsce pomoc drogowa jeździła żółtymi furgonetkami, podejrzewam więc że Nienacki po prostu nie wiedział jaki kolor obowiązuje we Francji i założył, że taki sam. W czasach przed-internetowych ustalenie takich szczegółów nie musiało być łatwe.
_________________ Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
"Wolność i władza mają tylko jedną wspólną cechę: nadużywanie."
Karol Bunsch
Najważniejszy obraz na wystawie, "Chłopiec ugryziony przez jaszczurkę" jest wspomniany w PSiF w przypisie odnoszącym się do Michelangela Merisi zwanego Caravaggio, na początku rozdziału II, w moim III wydaniu jest to na str. 39.
Pomógł: 66 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11310 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2022-01-10, 21:23:44
Szara Sowa napisał/a:
Z24 napisał/a:
w niezwykle miłym towarzystwie
Dodajmy, że widocznie także tajemniczym.
Zawsze tak lub podobnie piszę, kiedy biorę udział w jakimś przedsięwzięciu w którym bierze udział przynajmniej jedna osoba oprócz mnie i jej/ich obecność sprawia mi przyjemność. I do tej pory jakoś nikt nie zwracał uwagi...
Dobra, następnym razem napiszę, że był to np. Witek P., kolega spod celi, lub Beata S. koleżanka z odwyku...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.