Pomógł: 11 razy Dołączył: 12 Paź 2009 Posty: 259 Skąd: Łódź / Warszawa
Wysłany: 2009-10-26, 22:26:24 Po skarby.
Nie wiem czy oglądacie, na TVP INFO w soboty jest taki program "Było nie minęło":
./redir/www.tvp.pl/histor...bylo-nie-minelo
Jego twórcy poszukują "skarbów" - pamiątek z historii Polski, uczestniczą w rekonstrukcji polskich czołgów z 1939 r., itp.
W ostatnim programie trafili na skarb - w zamurowanej wnęce w kościele w Chełmie czekała na odkrywców ukryta kolekcja muzealna. Tylko prowadzący Adam Sikorski do Tomasza mało podobny...
To jeden z moich ulubionych programów,widać profesjonalne podejście do sprawy.
Staram się oglądać wszystkie odcinki.Prowadzący faktycznie nie podobny do
pana Tomasza.
_________________ Zwycięzca rywalizacji rowerowej w 2023 r.
Tak, niekiedy oglądam, tylko prowadzący jest lekko zakręcony. Widziałem kiedyś jak w jednym z odcinków odnalazł w środku lasu pozostałości po pojedynczej mogile wojennej chyba z września 39. I zaraz się nakręcił że teren trzeba uporządkować, postawić tablice pamiątkową itp. Moim zdaniem lekko tu przesadził, przeciez ofiar wojny byly miliony i trudno sie pochylac nad każdą pojedyncza mogiłą, no chyba ze jest na cmentarzu (czuję że zacznie się dyskusja... )
Za to zapał w odnajdywaniu szczątków różnych "Łosi" i tankietek godny podziwu!
Tak, niekiedy oglądam, tylko prowadzący jest lekko zakręcony. Widziałem kiedyś jak w jednym z odcinków odnalazł w środku lasu pozostałości po pojedynczej mogile wojennej chyba z września 39. I zaraz się nakręcił że teren trzeba uporządkować, postawić tablice pamiątkową itp. Moim zdaniem lekko tu przesadził, przeciez ofiar wojny byly miliony i trudno sie pochylac nad każdą pojedyncza mogiłą, no chyba ze jest na cmentarzu (czuję że zacznie się dyskusja... )
Za to zapał w odnajdywaniu szczątków różnych "Łosi" i tankietek godny podziwu!
Tak skomentuję po latach, ponieważ miałem przyjemność współpracować z Adamem Sikorskim przy kręceniu jednego z odcinków programu. Po pierwsze - to nie jest tak, że on wszystko odnajduje - najczęściej wygląda to w ten sposób, że ekipa pojawia się jak dostanie "cynk" że coś zostało odnalezione, najczęściej właściwym odkrywcą jest jakiś miejscowy pasjonat czy grupa pasjonatów, w wielu wypadkach badających sprawę od dawna. Po drugie - co do "pochylania się nad każdą mogiłą" - tu jest to ukłon prowadzącego w stronę znowu miejscowych - dla regionalisty jest to niezwykła okazja do zainteresowania historią tych, którzy mieszkają w okolicy, to oni są tu wezwani do zadbania o mogiłę, bo dla nich nie jest to naprawdę jakiś bardzo wielki wysiłek, w końcu mają taką mogiłę "u siebie" właśnie jedną a nie miliony. Sam miałem okazję w ten sposób współpracować z mieszkańcami miejscowości, w której znajdował się zapomniany cmentarz pierwszowojenny.
_________________
"Agencja Detektywistyczna. Tanio i dyskretnie. Paryż Bulwar Clochardów 10"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.