Wysłany: 2020-01-24, 09:20:37 Klimat nam się zmienia?
Chyba takiego tematu jeszcze nie mieliśmy, a tymczasem co chwila pojawiają się jakieś informacje, które ten smutny wniosek potwierdzają.
Np.:
Przybysze z południa Europy na ulicach Poznania. Zamieszkali na drzewach
Prawdopodobnie jest to pierwsze udokumentowane występowanie tego gatunku pluskwiaka na terenie Poznania - wyjaśnili strażnicy.
Owad pochodzi z rejonu basenu morza Śródziemnego.
Mnie nachodzi za to myśl, że winna może być jednak trwająca nadal eksplozja demograficzna. Jest ona niezauważana przez naukowców z bogatych krajów, gdzie tego problemu w większości już nie ma. Tymczasem w skali świata ten przyrost jest nadal ogromny.
Pomógł: 67 razy Wiek: 61 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 11311 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-01-25, 01:09:28
bans napisał/a:
Płacze "ojej, ciepło się robi" ludzi nie rozumiejących nawet podstaw fizyki atmosfery czy geofizyki tylko mnie śmieszą - zdawałem z tego sporo egzaminów na studiach i wiem jak trudno jest stworzyć poprawne modele do analiz takich zmian.
U mnie jeszcze dochodzi do tego odruch warunkowy: im bardziej natrętnie ktoś mnie do czegoś usiłuje przekonać, tym więcej mam wątpliwości...
Rólka napisał/a:
Szara Sowa napisał/a:
trwająca nadal eksplozja demograficzna.
Oby tylko koronawirus nie rozwiązał tego problemu...
Ja się bardziej obawiam pijanych kierowców. Zabijają w Polsce więcej ludzi w porównywalnym okresie niż ów wirus w skali świata . A w każdym razie niewiele mniej.
_________________ Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2020-01-25, 01:13, w całości zmieniany 1 raz
Ostatnio wpadło mi w ręce poniższe zestawienie. Średnie temperatury miesięczne w Polsce od 1970 r. Porównajcie sobie np. miesiące letnie (lipiec-sierpień) w latach 70-tych i 80-tych i w latach ostatnich. Zestawienie to potwierdza zresztą to co sam pamiętam, że przed 1990 r. ciepłe lata, w tym upalne okresy były rzadkością. Przeważnie lata w tamtych okresie to deszcze i długie okresy chłodu. Temperatura +25 stopni była już wielkim upałem...
A dziś jak widać rozpędzony pociąg gna coraz szybciej. A na wykresie nie ma ostatnich lat 2017-2019, które znów pobiły rekordy.
Za nami najcieplejsza noc października od 30 lat! "Szalony rok bije kolejne rekordy", a to jeszcze nie koniec
W nocy ze środy na czwartek w Polsce odnotowano bardzo wysokie temperatury jak na połowę października. 17,4 stopnia to najniższa temperatura z Legnicy. Była to najwyższa wartość w Polsce. Poznań wraz z Warszawą i Zielona Góra był natomiast najcieplejszy biorąc pod uwagę temperaturę przy gruncie. W najzimniejszym momencie nocy termometry na wysokości 5 cm od ziemi pokazały aż 16 stopni.
- Spoglądając na dane historyczne z minimalną temperaturą powietrza można powiedzieć, że mieliśmy najcieplejszą noc na przestrzeni ostatnich 30 lat. Szalony rok bije więc kolejne rekordy - podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Z prognozy wynika, że jeszcze cieplejsza będzie noc z piątku na sobotę.
Tylko, jak to wytłumaczyć roślinom?
W takich warunkach ogórki świeże powinny dawać radę na zewnątrz i do teraz, a ja już miesiąc temu zlikwidować musiałem stanowisko hodowlane na balkonie, bo wszystko pożółkło
W przyszłym roku przejdę na system wysadzania w więcej niż jednym czasie/okresie.
Za nami najcieplejsza noc października od 30 lat! "Szalony rok bije kolejne rekordy", a to jeszcze nie koniec
W nocy ze środy na czwartek w Polsce odnotowano bardzo wysokie temperatury jak na połowę października. 17,4 stopnia to najniższa temperatura z Legnicy. Była to najwyższa wartość w Polsce. Poznań wraz z Warszawą i Zielona Góra był natomiast najcieplejszy biorąc pod uwagę temperaturę przy gruncie. W najzimniejszym momencie nocy termometry na wysokości 5 cm od ziemi pokazały aż 16 stopni.
- Spoglądając na dane historyczne z minimalną temperaturą powietrza można powiedzieć, że mieliśmy najcieplejszą noc na przestrzeni ostatnich 30 lat. Szalony rok bije więc kolejne rekordy - podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
Z prognozy wynika, że jeszcze cieplejsza będzie noc z piątku na sobotę.
Ja chromolę, "szalony rok" . Dajcie spokój. Nasze media są totalnie zdemoralizowane i nie potrafią już pisać o czymś bez towarzyszenia ryku, kwiku, wycia, skowytu...
Kiedyś by się powiedziało, że złota polska jesień jest w tym roku długa, czy nawet dłuższa niż zwykle. "Szalony rok" jeśli go w ogóle mamy, to w zupełnie innej dziedzinie
W ubiegłym roju, 8 października byłem akurat w Poznaniu i dzień był taki ciepły, a przede wszystkim pełen tak ostrego słońca, że że były kłopoty z robieniem zdjęć w światłocieniach. A 27 października było słonecznie i tak ciepło, że idąc z jednej wsi do pobliskiej, zdjąłem kurtkę i szedłem ot tak, w koszuli. W 89 r. w byłem pod koniec października w Bieszczadach, że dwa przed Wszystkimi Świętymi chodziliśmy tam w koszulach...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.