Pomógł: 83 razy Dołączył: 06 Wrz 2014 Posty: 10826 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2019-11-08, 20:37:22
bans napisał/a:
W czym problem, po jakiego czarta trzeba je było przymocowywać na stałe?
Z tego samego powodu, dlaczego walący się most zapada się dopiero po tym, jak pociąg przemknął po nim z maksymalną prędkością, a nie wcześniej, dlaczego w pojedynku nożownik szybszy jest od faceta z koltem itd. By zobaczyć takie banialuki chodzimy przecież do kina. Film (Wyspa) jest słaby, ale ma również swoje mocne strony: zdjęcia, harcerze, urocza Joanna Jędryka. Nie tak klawy jest Machulski i jego głupia czapka, no i niestety scenariusz Mistrza.
Berta von S. Forumowy Badacz Naukowy nienackofanka
Pomogła: 115 razy Wiek: 47 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 25444 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-11-11, 01:36:04
bans napisał/a:
Pamiętacie scenę której Tell strzela do jabłka postawionego na masce samochodu?
Na świeżo ma i kłopotliwe pytania zadaje. Jasne, że nie pamiętam, ja ten film dwa razy w życiu widziałam i to jakiś czas temu.
Seth_22 napisał/a:
Berto,
Dialogi są zapewne rzeczą wtórną. Mogę się oczywiście mylić, ale wydaje mi się, że nikt nie zaczyna pracy nad filmem od pisania dialogów. Chyba, że Tarantino
Bareję też bym o to podejrzewała.
Zapewne nie zaczyna. Ale moim zdaniem ostateczny klimat filmu w bardzo dużym stopniu zależy od dialogów. Jak masz infantylne dialogi, to aktorzy automatycznie inaczej interpretują grane postaci. Tak więc niekoniecznie Nienacki tak sobie ten film wyobrażał, jak ostatecznie wyszedł. Choć na pewno już na poziomie pisania scenariusza odszedł od mrocznego nastroju powieści.
John Dee napisał/a:
Nie tak klawy jest Machulski i jego głupia czapka.
Machulski mi akurat dużo lepiej pasuje na Tomasza niż Mikulski.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Berta von S. 2019-11-11, 01:37, w całości zmieniany 1 raz
Nie tak klawy jest Machulski i jego głupia czapka.
Machulski mi akurat dużo lepiej pasuje na Tomasza niż Mikulski.
Obaj pasują całkiem nieźle.
Serio? Zawsze mi się wydawało, że w przeciwieństwie do Machulskiego i Mikulskiego Tomasz NN nie grzeszył urodą. Rozumiem jednak, że film rządzi się innymi prawami niż książka, w której aparycja Tomasza Czytelnikowi zwyczajnie nie przeszkadza.
Nie tak klawy jest Machulski i jego głupia czapka.
Machulski mi akurat dużo lepiej pasuje na Tomasza niż Mikulski.
Obaj pasują całkiem nieźle.
Serio? Zawsze mi się wydawało, że w przeciwieństwie do Machulskiego i Mikulskiego Tomasz NN nie grzeszył urodą. Rozumiem jednak, że film rządzi się innymi prawami niż książka, w której aparycja Tomasza Czytelnikowi zwyczajnie nie przeszkadza.
Secie nie przesadzaj - film rządzi się swoimi prawami - to po prostu nieco inna bajka niż opowieść książkowa - i tu aktorzy, szczególnie tacy jakich "mamy lubić" są zawsze przystojni a kobiety urocze, dlatego nie mam nic przeciwko wyborowi głównych aktorów - jeżeli jeszcze - jak to piszesz, beznadziejności fabuły, dialogów i czegoś tam jeszcze, doszli by koszmarni aktorzy, to podejrzewam, że nawet nie chciało by się Nam nawet dyskutować o tych filmach - tak, jak nikt nie chce zabierać głos w pozostałych ekranizacjach...
_________________ Wśród dolin, wśród lasów i jezior i kniej. Ktoś szukał przygody. Nie znalazł tam jej. I morze przepłynął. Przemierzył wzdłuż świat. Nie znalazł przygody, Zagubił jej ślad.
Berta von S. Forumowy Badacz Naukowy nienackofanka
Pomogła: 115 razy Wiek: 47 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 25444 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-11-12, 00:45:51
Seth_22 napisał/a:
omszały głaz napisał/a:
Berta von S. napisał/a:
John Dee napisał/a:
Nie tak klawy jest Machulski i jego głupia czapka.
Machulski mi akurat dużo lepiej pasuje na Tomasza niż Mikulski.
Obaj pasują całkiem nieźle.
Serio? Zawsze mi się wydawało, że w przeciwieństwie do Machulskiego i Mikulskiego Tomasz NN nie grzeszył urodą. Rozumiem jednak, że film rządzi się innymi prawami niż książka, w której aparycja Tomasza Czytelnikowi zwyczajnie nie przeszkadza.
Mikulski akurat nie wydaje mi się przystojny, ale większość jest takiego zdania i dlatego (jako bożyszcze tłumów) nie bardzo pasował. A przede wszystkim robił za bardzo sprawne i pewne siebie wrażenie.
Machulski był przystojny, ale w nienachalny sposób + był chudy, więc jak się trochę przygarbił i "ubrał" tę czapeczkę i zrobił roztargnioną minę - dla mnie się jak najbardziej nadawał na Tomasza.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Berta von S. 2019-11-12, 19:05, w całości zmieniany 1 raz
Machulski był przystojny, ale w nienachalny sposób + był chudy, więc jak się trochę przygarbił i "ubrał" tę czapeczkę i zrobił roztargnioną minę - dla mnie się jak najbardziej nadawał na Tomasza.
Masz rację Berta - Mikulski rzeczywiście był zbyt "arogancki" - ale po prostu chyba miał właśnie taki być - miał "przyciągać" dzieci i młodzież "żądną" przygody, a jeżeli jeszcze mieli skojarzenia z Klosem (co pięknie podkreśliła Janowska podczas zwiedzania Malborka !) to sukces był niemal murowany - i o to chyba chodziła twórcom
Natomiast Machulski, z "Wyspy", to przecież dopiero "opierzający" się PS i jeszcze trochę pozostało mu z Tomasza NN z Uroczyska i Atanaryka - więc przygarbienie było by nawet wskazane, po prostu jest bardziej "autentyczny" w swej nieporadności, którą dopiero przezwycięża
Szkoda, że nie powstały inne ekranizacje z tej serii (o tzw. kontynuacjach nie wspominam, bo to żenada) zrobione w tym klimacie - może wówczas dostrzegali byśmy kolejne przemiany PS
_________________ Wśród dolin, wśród lasów i jezior i kniej. Ktoś szukał przygody. Nie znalazł tam jej. I morze przepłynął. Przemierzył wzdłuż świat. Nie znalazł przygody, Zagubił jej ślad.
Ostatnio zmieniony przez chkaplan 2019-11-12, 20:04, w całości zmieniany 1 raz
Natomiast Machulski, z "Wyspy", to przecież dopiero "opierzający" się PS i jeszcze trochę pozostało mu z Tomasza NN z Uroczyska i Atanaryka - więc przygarbienie było by nawet wskazane, po prostu jest bardziej "autentyczny" w swej nieporadności, którą dopiero przezwycięża
Obawiam się, że wczesny Machulski miał po prostu taki styl grania. Zauważyłem to ostatnio np. w bardzo dobrym filmie "Sublokator", który sobie ostatnio przypomniałem.
By zobaczyć takie banialuki chodzimy przecież do kina.
"Chodzimy"?! Może pisz za siebie. Zaręczam ci że nakręcono wiele filmów gdzie takich bzdur nie umieszczono...
Berta von S. Forumowy Badacz Naukowy nienackofanka
Pomogła: 115 razy Wiek: 47 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 25444 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-11-13, 02:04:38
chkaplan napisał/a:
Natomiast Machulski, z "Wyspy", to przecież dopiero "opierzający" się PS i jeszcze trochę pozostało mu z Tomasza NN z Uroczyska i Atanaryka - więc przygarbienie było by nawet wskazane, po prostu jest bardziej "autentyczny" w swej nieporadności, którą dopiero przezwycięża
Toteż pochwaliłam jego przygarbienie i nieporadność, bo mi tam pasują.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.