Może warto byłoby, aby Kolega Marczak przy okazji swoich zdjęć, zainicjował temat wyglądu swojego (czyli dyr. Marczaka) i ewentualnych inspiracji do postaci powieściowego Marczaka w nowym temacie?
Najlepiej tu:
https://pansamochodzik.net.pl/viewforum.php?f=121
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 10 Sty 2010 Posty: 19574 Skąd: Tam i z powrotem
Wysłany: 2019-08-21, 08:27:46
GeoExplorer napisał/a:
czy jest osoba która gromadzi wszystkie zdjęcia ze zlotu (archiwum)?
Chyba nie ma takiej osoby.
Zazwyczaj ci, co mają zdjęcia udostępniają je potem, podając link do albumu.
Każdy zainteresowany sobie potem stamtąd ściąga.
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-08-21, 12:15:13
GeoExplorer napisał/a:
Równocześnie kieruję prośbę do wszystkich uczestników zlotu którzy posiadają zdjęcia z moim wizerunkiem i mojej Kozicy o przesyłanie ich na adres: geo.explorer@wp.pl
Ja na dysk google wrzucę, więc każdy będzie mógł sobie ściągnąć.
_________________ Drużyna 5
Ostatnio zmieniony przez Szara Sowa 2020-05-23, 18:56, w całości zmieniany 2 razy
Może warto byłoby, aby Kolega Marczak przy okazji swoich zdjęć, zainicjował temat wyglądu swojego (czyli dyr. Marczaka) i ewentualnych inspiracji do postaci powieściowego Marczaka w nowym temacie?
Najlepiej tu:
https://pansamochodzik.net.pl/viewforum.php?f=121
Kolega? Tylko nie kolega! Bardzo lubię, jak się mnie odpowiednio tytułuje. Profesor, względnie dyrektor, Marczak.
Pomysł zacny. Żal tylko, że nie mam aktualnie kropli wolnego czasu. Piszę oczywiście relację.
[edytowane] Nawiasem mówiąc, dlaczego edytowane, a nie np. renatowane, albo gabrielowane, martowane/marcone?
Założyłem taki wątek (https://pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=408045#408045). Uzupełniać będę wraz z przyborem wyszukanych informacji.
_________________ prof. dr hab. Jan Marczak,
Dyrektor Centralnego Zarządu Zabytków,
Ministerstwo Kultury i Sztuki
Ostatnio zmieniony przez Marczak 2019-08-21, 18:27, w całości zmieniany 2 razy
W tym poście postuluję usunięcie zdjęć gołoborza. Na forum dotyczącym literatury młodzieżowej (pomijając błędny okres w twórczości Nienackiego dotyczący literatury quasi-erotycznej) nie powinno się promować nagości. A także błędów ortograficznych. Bóg i boże pisze się przez zet z kropką.
_________________ prof. dr hab. Jan Marczak,
Dyrektor Centralnego Zarządu Zabytków,
Ministerstwo Kultury i Sztuki
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-08-21, 23:01:04
Marczak napisał/a:
[edytowane] Nawiasem mówiąc, dlaczego edytowane, a nie np. renatowane, albo gabrielowane, martowane/marcone?
Byle nie kasiowane.
GeoExplorer napisał/a:
Dzięki Berta
A proszę. Ale z wnętrza nic nie mam, bo nie byłam pewna, jakie tam warunki, więc wolałam nie wnosić aparatu.
mija leniwiec napisał/a:
Jeżeli ktoś życzy sobie by któreś usunąć proszę o informacje
Usuwać Ci nic nie każę, tylko tak się zastanawiam, po co Ci na przykład aż 9 czy 10 prawie identycznych ujęć z drapaczką?
Szara Sowa napisał/a:
Obejrzałem, fajne! A dlaczego Dyrektor leży w tym błocie?
Fajne. Widać się zmęczył. No i gorąco było, a błoto chłodzi.
Przypomniał mi się w nawiązaniu do Twojego pytania ulubiony wierszyk Emesa:
Na podwórzu jest kałuża
Coś się w tej kałuży nurza
Czy to potwór?
Czy to szmata?!
Nie to tata!
... Dziś wypłata.
_________________ Drużyna 5
Borsuk Twórca Mieczysław Płocica autor książek dokumentalnych
Pomógł: 16 razy Dołączył: 15 Mar 2014 Posty: 550 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2019-08-21, 23:01:48
Pierwsza część zdjęć, niewielka, bo tylko tyle chce wejść. Reszta jutro jak posprzątam kolejną część skrzynki.
Mija - klikam "pomógł" za natychmiastowe, krótkie i dokładne wyjaśnienie jak utworzyć album.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Borsuk 2019-08-21, 23:05, w całości zmieniany 1 raz
Sławomir Dz. Słyszał o Samochodziku Sławek ogrodnik
Wiek: 58 Dołączył: 06 Cze 2016 Posty: 14 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-08-22, 08:11:59
Witajcie.
Miałem napisać o Łopience. Zrobiłem wypracowanie - pracę domową.
Do bazy dojechałem etapami z Warszawy.
1. Wieczorem 14 sierpnia start, TLK 19.09 z Warszawy Wschodniej do Krakowa.
2. 0.20 Travel-Bus z Krakowa do Cisnej. W czasie jednego z postojów wstąpiłem gdzieś na odludziu do marketu całonocnego z kosmicznymi cenami – zwykły napój 1,5 l za 10 zł.
3. 6.00 bus z Cisnej do Bystrego.
4. Przyjazd do Bystrego 6.20.
5. Dojście do ośrodka.
Na początku pomyliłem domki i wszedłem na teren ośrodka położonego niżej z podobnymi drewniakami. Czekałem, oglądałem, trochę zdrzemnąłem się na ławce. Zbliżała się 9.00 i nic się nie działo. Sprawdziłem jeszcze raz GoogleMap i wyszło, że jest jeszcze ośrodek wyżej. Znalazłem tablicę Naturjada i właściwe domki. Tam spotkaliśmy się.
W czwartek 15 VIII wyjeżdżamy do Łopienki. Po drodze zmiana pieluch u Szymka. Dziewczyny zbierają bukiety kwiatów - jest Matki Boskiej Zielnej. W bukietach widać: nawłoć, sadziec konopiasty, mięta, wierzbówka, inne kwiaty i rudbekia. Kępy żółto kwitnącej rudbekii pojawiły się w Bieszczadach niedawno. Kiedy byłem 20 lat temu, to ich nie było. Rosną wyłącznie przy drogach. To uciekinierzy z ogródków przydomowych. Gatunek inwazyjny z Ameryki Północnej. Roznosi się na oponach samochodów.
Po zaparkowaniu w miejscu dawnego dworu poszliśmy w stronę wsi Łopienka. Wieś już nie istnieje. Widać tylko ślady fundamentów. Po drodze pasieka zrobiona w nietypowy sposób w celu zabezpieczenia przed misiami. Jest ogrodzenie pod prądem, a ule zamknięte są w wielkich jakby szafach-domkach. Przed pasieką stoi tablica UWAGA NIEDŹWIEDZIE.
Po drodze przewodnikiem jest Agata z bazy studenckiej w Łopience. Kiedyś bazą zarządzała SGGW i miała bardzo duży udział w odbudowie cerkwi. Agata opowiadała długo i ciekawie o historii wsi i odbudowie cerkwi. Więcej napisałem w załączniku w Word.
Koło cerkwi stoi drewniana dzwonnica i murowana kaplica grobowa. W dzwonnicy jest wystawa. W oddali widać figurę Matki Boskiej umieszczoną na wysokim pniu.
Oglądaliśmy odkrywki fundamentów po dawnych zabudowaniach wsi. Może są tam prace archeologiczne.
W cerkwi trwały przygotowania do ślubu. Poza tym modlił się jeden bardzo natchniony starszy pan, wyraźnie zdegustowany naszą wycieczką. Trochę nakrzyczał na nas.
Przy cerkwi rośnie duża i bardzo gruba lipa. Pień ma wypróchniały i pusty w środku. Tak zwana ambona. Zostawiłem w środku prezent - smakołyk dla misia, a może dla lisa czy borsuka.
Wracamy z Łopienki i po drodze mijamy pozostawione 3 retorty do wypalania węgla drzewnego. Od dawna już nieczynne. Działanie tych urządzeń objaśniał nam przebywający tam mieszkaniec – aktualnie emeryt. Podczas wypalania dym wychodził bocznymi rurami, a sztuką była regulacja dopływu powietrza. Nie za duży dopływ powietrza, bo drewno spali się na popiół i nie za mały dopływ bo wszystko zgaśnie. Kiedyś produkowano też smołę drzewną i stosowano ją do smarowania kopyt koni, żeby nie pękały.
W roku 1997 takich stanowisk wypalania węgla drzewnego było bardzo dużo. Często podczas wędrówek dym gryzł i dusił, bo unosił się nad lasami. Aktualnie ta produkcja zupełnie się nie opłaca. Węgiel drzewny z Ukrainy jest 3 razy tańszy od naszego.
Jeszcze w latach 70 wypalano węgiel drzewny w mielerzach. To były wielkie stosy okrąglaków-dłużyc drzewnych ułożone pionowo i ukośnie w 3-piętrowy dość płaski stożek. Stos obsypywano grubą warstwą ziemi i podpalano. Tylko doświadczeni węglarze umieli prowadzić wypalanie w mielerzu.
Zdjęcia na karcie Sd z aparatu (Nikon) skasowały mi się. Próbowałem samodzielnie odzyskać je na swoim kompie przy pomocy darmowego programu z netu. Udało mi się odzyskać tylko 20% fotek. Same starsze, bez Bieszczad i bez Woodstock2019. Zaniosłem kartę do specjalistycznej firmy i odzyskała wszystkie fotki za odpowiednią sumę PLN.
Bedę załączał fotki etapami. Pozdrawiam wszystkich. Sławomir.
Łopienka to najbardziej niezwykłe miejsce w Bieszczadach.docx
_________________ Czytałem 'Samochodziki' kiedy były świeżo pisane przez Z. Nienackiego. Pierwsze wydania, a wcześniej przed wydaniem książkowym drukowane były w czasopismach dla dzieci (np. Płomyk - było takie). Wtedy byłem przekonany, że wszystko to zdarzyło się naprawdę.
Pomogła: 83 razy Dołączyła: 10 Sty 2010 Posty: 19574 Skąd: Tam i z powrotem
Wysłany: 2019-08-22, 08:28:19
Sławomir Dz. napisał/a:
pasieka zrobiona w nietypowy sposób w celu zabezpieczenia przed misiami. Jest ogrodzenie pod prądem, a ule zamknięte są w wielkich jakby szafach-domkach. Przed pasieką stoi tablica UWAGA NIEDŹWIEDZIE.
No tak...Bieszczady, więc niedźwiedzie tak naturalne, jak sarny np.gdzieś indziej
Sławomir Dz. napisał/a:
modlił się jeden bardzo natchniony starszy pan, wyraźnie zdegustowany naszą wycieczką. Trochę nakrzyczał na nas.
A śpiewaliście? Może wtedy inaczej by Was potraktował...?
Może przenieść ten post w relację ze zlotu? Szkoda, żeby tu umknął...
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-08-22, 09:58:16
Sławomir Dz. napisał/a:
Witajcie.
Miałem napisać o Łopience. Zrobiłem wypracowanie - pracę domową.
Dzięki, otrzymujesz ocenę bdb.
She napisał/a:
Może przenieść ten post w relację ze zlotu? Szkoda, żeby tu umknął...
Koniecznie przenieś. Zaraz Ci podeślę kilka zdjęć, bo dobrze by było przy okazji to zilustrować.
_________________ Drużyna 5
Borsuk Twórca Mieczysław Płocica autor książek dokumentalnych
Pomógł: 16 razy Dołączył: 15 Mar 2014 Posty: 550 Skąd: Rzeszów
Wysłany: 2019-08-22, 11:15:05
Wątek z relacjami założę jak wrócę z pracy, proszę wszystkich o podsyłanie mi swoich opracowań na adres, który podałem czyli mieczyslaw.plocica@mikrus.net.pl. Napiszę pare zdań od siebie, wrzucę relację Sławomira i dalsze po kolei. Słąwomir, jeśli masz jakieś ilustracje (zdjęcia) do relacji to proszę wyślij mi na maila.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.