Oto fragment nadesłany przez Bertę.
Na prace czekam do soboty 8 czerwca do godz. 21.30
Adres ten sam: Fortaigne@gmail.com
Zresztą, wbrew swej dawnej złej sławie, Antoninów robił na mnie wrażenie cichego i bardzo spokojnego miasteczka. Oto środkiem głównej ulicy mały chłopiec z zieloną witką w ręku gnał kilka łaciatych krów. Oto, jak w każdym małym i sennym miasteczku, kilka kumoszek wiodło nie kończące się rozmowy na rogu ulicy, na przyzbach domów wygrzewali się w południowym słońcu staruszkowie, a obok nich drzemały psy na płytach chodników. Przed gospodą ludową nie napotkałem pijanych awanturników.
(…)
W powrotnej drodze rzucił mi się w oczy mały prywatny sklepik, mieszczący się w odrapanym drewniaku. Wystawa sklepu przedstawiała się nędznie i odpychająco. Na starym serze łaziło stado much, z brudnego słoika wyglądały bardzo kolorowe lizaki. Obok leżało kilkanaście drewnianych cygarniczek. Kiedyś paliłem papierosy w podobnej cygarniczce i bardzo mi smakowały. Wszedłem więc do sklepiku, aby kupić dwie drewniane „lufki”. Brzęknął dzwonek zawieszony nad drzwiami, Za oszklonym, niskim kontuarem zobaczyłem otyłą kobietę w wyplamionym fartuchu…
Oto fragment nadesłany przez Bertę.
"Oto środkiem głównej ulicy mały chłopiec z zieloną witką w ręku gnał kilka łaciatych krów. Oto, jak w każdym małym i sennym miasteczku, kilka kumoszek wiodło nie kończące się rozmowy na rogu ulicy, na przyzbach domów wygrzewali się w południowym słońcu staruszkowie, a obok nich drzemały psy na płytach chodników. Przed gospodą ludową nie napotkałem pijanych awanturników.
(…)
W powrotnej drodze rzucił mi się w oczy mały prywatny sklepik, mieszczący się w odrapanym drewniaku. Wystawa sklepu przedstawiała się nędznie i odpychająco. Na starym serze łaziło stado much, z brudnego słoika wyglądały bardzo kolorowe lizaki. ... Za oszklonym, niskim kontuarem zobaczyłem otyłą kobietę w wyplamionym fartuchu…
A ja liczyłem że będzie łatwiej niż w II turze, a tu stado krów na ulicy, muchy na żółtym serze w sklepie, gdzie tego szukać? Chyba pójdę w...
[...] ten fragment na razie wytnę. Po dniu zastanowienia doszedłem do wniosku że to jest jakiś pomysł na zdjęcie. Może wykorzystam. Na szczęście nikt tego postu nie czytał to nie ma ryzyka że ktoś rozpozna autora na podstawie tych usuniętych dywagacji [...]
_________________ Drużyna 5
Ostatnio zmieniony przez Kpt Petersen 2019-06-02, 11:38, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 25 razy Dołączył: 22 Sie 2017 Posty: 2809 Skąd: Wyspy Pacyfiku
Wysłany: 2019-06-02, 23:57:08
She napisał/a:
Ja zdążyłam przeczytać, ale pewnie zapomnę.
To miło
Do soboty muszę rozważyć implikacje "jeżeli She czytała to":
a) zapomniała
b) pamięta ale i tak zagłosuje na zdjęcie które najbardziej Jej się podoba
c) pamięta i zagłosuje na moje zdjęcie bo to moje zdjęcie
d) pamięta i nie zagłosuje na moje zdjęcie bo to moje zdjęcie
Pomógł: 8 razy Wiek: 55 Dołączył: 06 Wrz 2017 Posty: 2925 Skąd: z doskoku
Wysłany: 2019-06-03, 11:14:52
Mam pomysł, ale bym musiał wstać przynajmniej o 4-5 rano. Jakbym miał pewność wygranej, to bym się poświęcił, ale tak w ciemno... a później się okaże, że nikt na zdjęcie głosuje zastanowię się.
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-06-03, 11:22:41
Kpt Petersen napisał/a:
d) pamięta i nie zagłosuje na moje zdjęcie bo to moje zdjęcie
Też to zawsze biorę pod uwagę.
Hebius napisał/a:
Mam pomysł, ale bym musiał wstać przynajmniej o 4-5 rano. Jakbym miał pewność wygranej, to bym się poświęcił, ale tak w ciemno... a później się okaże, że nikt na zdjęcie głosuje zastanowię się.
O 4:00 to lepiej się położyć, a nie wstawać.
Zaryzykuj.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.