PanSamochodzik.net.pl Strona Główna
FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy Rejestracja  Album  Zaloguj

Poprzedni temat :: Następny temat
John Dee zwiedza muzea
Autor Wiadomość
John Dee 
Moderator
Epicuri de grege porcus



Pomógł: 125 razy
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 14104
Skąd: Niemcy
Wysłany: 2019-04-11, 08:35:02   

Kynokephalos napisał/a:
Nie wiem czy to reprezentatywny przykład, bo portretów kobiet z odkrytymi włosami dałoby się znaleźć dużo więcej, począwszy od samej Giocondy.
Ja też miałem na myśli ściśle malarstwo holenderskie. Akurat protestanci wydają się mieć szczególne problemy z kobiecą powabnością, ale nie tylko z tym. Będąc w Genewie dowiedziałem się, że wystawianie wszelkich widowisk i sztuk teatralnych było tam zabronione, bo niby zachęcają do niemoralnego zachowania. I to nie czterysta lat temu lecz za czasów Voltaire’a, który również z tego powodu opuścił to miasto. A i nie wszyscy muzułmanie są oczywiście fundamentalistami, osobiście znam rodziny, gdzie jedna siostra nosi hidżab, a druga nie. Chcę powiedzieć, że fundamentalizm europejskiego pokroju był tak samo wredny, a może nawet gorszy od tego na bliskim wschodzie dzisiaj - pomijam oczywiście nieistniejący już kalifat, i te czasy nie są aż tak odległe, więc nie ma na co być przesadnie dumnym. ;-)
Ostatnio zmieniony przez John Dee 2019-04-11, 17:11, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Kynokephalos 
Moderator
Członek Kapituły Samochodzikowej Książki Roku



Pomógł: 139 razy
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 6655
Skąd: z dużego miasta.
Wysłany: 2019-04-12, 09:54:24   

John Dee napisał/a:
Ja też miałem na myśli ściśle malarstwo holenderskie.

Także w malarstwie holenderskim "nie widać ani kosmyka" nie było normą. Przypomnę, że Dziewczyna z Perłą nosi strój wschodni. Po europejsku jest za to ubrana Dziewczyna Czytająca List tegoż Vermeera.



Przeglądając malarstwo holenderskie widzimy kobiety bez nakrycia głowy, czasem kunsztownie uczesane; widzimy kobiety w czepkach spod których można zorientować się we fryzurze, a także kobiety w czepkach całkiem zasłaniających włosy, przy czym czasem ma to związek z wykonywaną pracą. Ale, w przeciwieństwie do wielu XXI-wiecznych muzułmanek, za każdym razem można rozpoznać rysy twarzy, a nierzadko zarysy ramion i dekoltów.

W zakresie stroju fundamentalizm muzułmański bezspornie był i jest surowszy niż chrześcijański. A jak było w ujęciu ogólniejszym, który z nich był "wredniejszy" w poszczególnych okresach - moglibyśmy pewnie dyskutować, ale nie wiem czy jestem do takiej dyskusji przygotowany merytorycznie. W dodatku pewnie nie byłbym obiektywny, bo swojski fundamentalizm, którego podłoże i niuanse lepiej się rozumie, czasem wydaje się łatwiejszy do pogodzenia niż obcy.

Chodziło mi o to, że konfrontacja Dziewczyny z Perłą i Geografa jest zupełnie niemiarodajna w kwestii ówczesnej swobody osobistej naszych przodków, i że pod względem rygoru stroju chrześcijaństwo nie może się równać z islamem.

John Dee napisał/a:
A i nie wszyscy muzułmanie są oczywiście fundamentalistami

Rozumiem, i właśnie dlatego uściśliłem Twoje słowa "narzekamy na muzułmanów", ponieważ (mówiąc we własnym imieniu) narzekam nie na muzułmanów jako zbiorowość lecz na bezrefleksyjnych ortodoksów oraz ludzi którzy im ulegają.

John Dee napisał/a:
te czasy nie są aż tak odległe, więc nie ma na co być przesadnie dumni. ;-)

Nikt nie urodził się od razu mądrym, ani też ludzkość nie powstała jako rozwinięte społeczeństwo obywatelskie. Szczycić się lub wstydzić, jeśli już, możemy raczej z kierunku i tempa zmian niż z samego, wyjętego z kontekstu, stanu rzeczy na konkretnym etapie (choć oczywiście jedno łączy się z drugim).

To, że czasy były inne ma dla mnie znaczenie o tyle, że w naszym współczesnym świecie, gdzie edukacja jest powszechnie dostępna, różnice stanowe tracą znaczenie, gdzie kobiety na równi ze wszystkimi są w stanie obsługiwać urządzenia, planować rodzinę, wykonywać popłatne zawody, planować swoje życie i finanse - rygorystyczność obyczajowa, zakwefianie i podleganie głowie rodziny wydają mi się anachroniczne, mniej na miejscu, mniej uzasadnione, niż w dawniejszym świecie surowszym, pozbawionym dzisiejszych mechanizmów technicznych i organizacyjnych. Ale, jak mówię, najwięcej pretensji mam o hamowanie i odwracanie postępu swobód niż o to, na jakim etapie historia ich postawiła.

Pozdrawiam,
Kynokephalos
_________________
Wonderful things...
Zwycięzca rywalizacji rowerowej w 2019 r.

 
 
Berta von S. 
Twórca
nienackofanka



Pomogła: 169 razy
Wiek: 52
Dołączyła: 05 Kwi 2013
Posty: 32587
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-04-12, 15:27:48   

Kynokephalos napisał/a:
Berta von S. napisał/a:
Czyli w oryginalnych egipskich dziełach ten gest nigdzie nie występuje?

W oryginalnej egipskiej sztuce ten gest nigdzie nie występuje.
(...)
Jest możliwe (ale nie mam pojęcia czy tak było), że ktoś podpatrzył ruchy w jakimś arabskim tańcu i stąd ich skojarzenie z Egiptem.

No patrz, jak to się człowiek douczy na forum. Byłam przekonana, ze ten gest ma jakiś odnośnik w danych rysunkach. Naprawdę mnie zaskoczyłeś tą informacją, że to jedynie wymysł popkultury. :zdziw:
_________________
Drużyna 5

 
 
John Dee 
Moderator
Epicuri de grege porcus



Pomógł: 125 razy
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 14104
Skąd: Niemcy
Wysłany: 2019-04-23, 20:02:42   

Kynokephalos napisał/a:
W zakresie stroju fundamentalizm muzułmański bezspornie był i jest surowszy niż chrześcijański. A jak było w ujęciu ogólniejszym, który z nich był "wredniejszy" w poszczególnych okresach - moglibyśmy pewnie dyskutować, ale nie wiem czy jestem do takiej dyskusji przygotowany merytorycznie.
Można dyskutować, oczywiście, ale można też obserwować, jak inni praktycznie podchodzą do tych spraw. Tak jak ta grupa. Ciekawe, co on i one by na ten temat mieli do powiedzenia? ;-)

 
 
Kynokephalos 
Moderator
Członek Kapituły Samochodzikowej Książki Roku



Pomógł: 139 razy
Dołączył: 07 Cze 2011
Posty: 6655
Skąd: z dużego miasta.
Wysłany: 2019-04-24, 10:04:23   

Możemy zgadywać, ale to już byłoby coś innego. Subiektywne poczucie ludzi, którzy do ograniczeń przywykli od urodzenia. Do tej pory, jeśli dobrze zrozumiałem, ocenialiśmy naszych przodków bardziej obiektywnie - nie według ich własnych kryteriów lecz naszych obecnych, i takiego rozsądku na jaki dziś umiemy się zdobyć.

Pozdrawiam,
Kynokephalos
_________________
Wonderful things...
Zwycięzca rywalizacji rowerowej w 2019 r.

 
 
John Dee 
Moderator
Epicuri de grege porcus



Pomógł: 125 razy
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 14104
Skąd: Niemcy
Wysłany: 2019-12-11, 16:54:01   



Byłem dzisiaj na wystawie dzieł Edvarda Muncha, dość obszernej, bo liczącej 138 dzieł.




Autoportret. Wiek ok 25 lat.


Autoportret. Na nim artysta jest już po sześćdziesiątce.

Muszę przyznać, że wielkim jego fanem nie jestem, ale skoro jest taka dobra okazja należy sprawdzić, czy może nie pora zrewidować swoją opinię o nim.

Munch kojarzy mi się głównie z tego rodzaju malarstwem, które mało do mnie przemawia.





To z kolei jest mi zbyt przedmiotowe, motywy wyświechtane.



Grafiki okazały się za to bardzo dobre, każda jedna z nich.



Nie wiedziałem, że Norweg był również portrecistą i to niezłym.





Po wystawie urósł wprawdzie nieco w moich oczach, ale szczery podziw wzbudziły we mnie tylko nieliczne jego prace powstałe około roku 1910. A tak jako cukierek dla oka wybrałbym te dwa obrazy.



Ostatnio zmieniony przez Szara Sowa 2019-12-11, 18:01, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Szara Sowa 
Ojciec Zarządzający



Pomógł: 153 razy
Wiek: 57
Dołączył: 24 Paź 2008
Posty: 48391
Skąd: Poznań
Wysłany: 2019-12-11, 18:02:09   

W rzeczy samej, mnie też takie malarstwo nie porywa...
_________________
Drużyna 2

Nasze forum na facebooku: ./redir/facebook.com/pansamochodzikforum
Nasza forumowa geościeżka keszerska: ./redir/pansamochodzik.net.pl/viewtopic.php?p=240911#240911

 
 
John Dee 
Moderator
Epicuri de grege porcus



Pomógł: 125 razy
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 14104
Skąd: Niemcy
Wysłany: 2019-12-12, 18:17:10   

Szara Sowa napisał/a:
W rzeczy samej, mnie też takie malarstwo nie porywa...
Niemniej stwierdziłem już wielokrotnie, że właśnie konfrontacja ze sztuką, która wydaje mi się niezrozumiała, przeceniona itd. przynosi mi często więcej korzyści i impulsów niż oglądanie wyłącznie tego, co lubię. Czasem należy wyjść choć jedną nogą poza własne wąskie horyzonty w nadziei, że ci się przez to w głowie jakaś żarówka zapali. :)
 
 
John Dee 
Moderator
Epicuri de grege porcus



Pomógł: 125 razy
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 14104
Skąd: Niemcy
Wysłany: 2020-10-11, 15:24:13   



Caspar David Friedrich - o tym mowa, idealne lekarstwo na koronawirusowego bluesa. :)

Szkoda tylko, że na wystawę nie będzie można wpaść w chwili, gdy człowieka najdzie na to ochota, skoro potrzebny jest “Zeitfensterticket”.
 
 
Z24 
Forumowy Badacz Naukowy



Pomógł: 66 razy
Wiek: 61
Dołączył: 01 Gru 2012
Posty: 11311
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-10-11, 21:06:59   

Czyli że nie będzie można zatrzymać się chwilę dłużej, napawać się i przeżywać... :/
_________________
Z 24
 
 
John Dee 
Moderator
Epicuri de grege porcus



Pomógł: 125 razy
Dołączył: 06 Wrz 2014
Posty: 14104
Skąd: Niemcy
Wysłany: 2020-10-12, 06:35:13   

Z24 napisał/a:
Czyli że nie będzie można zatrzymać się chwilę dłużej, napawać się i przeżywać... :/
W praktyce wygląda to tak, że do muzeum wpuszcza się co kwadrans 22 osoby; ich pobyt jednak jest bez ograniczenia czasowego. Możesz zatem zostać i przeżywać tak długo (i głęboko), jak tylko zapragniesz. Choć, jako że to Niemcy, nie wykluczam, że w pojedynczych wypadkach jednak może dojść i do takich scen: ;-)


https://www.youtube.com/watch?v=iHSPf6x1Fdo
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  



Reklama:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Template forumix v 0.2 modified by Nasedo

Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.

Zapoznaj się również z nasza Polityka Prywatnosci (z dn. 09.08.2019)

  
ROZUMIEM
Strona wygenerowana w 0,48 sekundy. Zapytań do SQL: 11