Góry Sowie są niesamowitym miejscem - szczególnie okolice Jedliny Zdrój (w tym podziemia walimskie) i Książ. Oczywiście wracając na Śląsk człowiek musi po raz kolejny zajrzeć do Kościoła Pokoju w Świdnicy. Jego wnętrze robi wrażenie.
Do zwiedzenia Wieliczki nie trzeba chyba nikogo zachęcać
Z pozostały propozycji ciekawie wygląda Łagów i Węsiory.
Wieliczka, byłem sto lat temu ze szkolną wycieczką, Kruszyniany w ubiegłym roku, do Podkarpacia właśnie się przygotowuję aczkolwiek nie wiem czy bardziej nie będę naciskał na odwiedzenie nieczynnych cmentarzy niż czynnych cerkwi. Choćby dlatego, że cmentarze za jakiś czas mogą zniknąć a szansa, że budynki cerkwi "się zlikwidują" jest niewielka, raczej tylko pożar może je zlikwidować.
A tak swoją drogą, nie widzę tutaj takich rzeczywistych "must see", to są ciekawe i fajne miejsca ale akurat dla mnie raczej bym nie opowiadał o nich z wypiekami na twarzy.
_________________
to travel hopefully is a better thing than to arrive
Robert Louis Stevenson 'Virginibus Puerisque'
Ja tak samo. Jadąc w kierunku Wałbrzycha lub wracając, zawsze ją widzę, ale nigdy jej nie zwiedziłem.Muszę to nadrobić.
Dokładnie, tak blisko a nigdy jeszcze nie była moim celem chociaż planowałam wielokrotnie.
Ciekawe kto z nas będzie tam pierwszy
PawelK napisał/a:
A tak swoją drogą, nie widzę tutaj takich rzeczywistych "must see", to są ciekawe i fajne miejsca ale akurat dla mnie raczej bym nie opowiadał o nich z wypiekami na twarzy.
To indywidualna sprawa. Każdy ma własny "must see".
Zgadzam się z tobą co do kwestii zapomnianych i zaniedbanych cmentarzy. Tam widać kawał historii regionu. W tamtym roku będąc w okolicy Soliny napatoczyłem się na mały cmentarzyk. Zrobił na mnie duże wrażenie.
W tamtym roku będąc w okolicy Soliny napatoczyłem się na mały cmentarzyk. Zrobił na mnie duże wrażenie.
Ja już sobie zrobiłem mapkę. Nie wiem na ile będziemy jeździć w stronę Soliny ale opuszczonych cmentarzyków jest w tamtych okolicach mnóstwo i prezentują się rzeczywiście ciekawie.
_________________
to travel hopefully is a better thing than to arrive
Robert Louis Stevenson 'Virginibus Puerisque'
W tamtym roku będąc w okolicy Soliny napatoczyłem się na mały cmentarzyk. Zrobił na mnie duże wrażenie.
Ja już sobie zrobiłem mapkę. Nie wiem na ile będziemy jeździć w stronę Soliny ale opuszczonych cmentarzyków jest w tamtych okolicach mnóstwo i prezentują się rzeczywiście ciekawie.
Nie byłam w Łagowie, a kamienne kręgi widziałam w Odrach nie w Węsiorach. No i Ślęża, którą wielokrotnie mijałam w drodze na Dolny Śląsk.
Ja tak samo. Jadąc w kierunku Wałbrzycha lub wracając, zawsze ją widzę, ale nigdy jej nie zwiedziłem.Muszę to nadrobić.
Na Ślężę polecam wchodzić nie od Sobótki tylko jakby od tyłu, z parkingu na przełęczy Tąpadła, niebieskim szlakiem. Dużo ładniej i znacznie mniej ludzi (chociaż to ostatnie to już zaczyna być przeszłość...)
Z okolicy polecam jeszcze - Srebrną Górę, są tam teraz udostępnione przez niezależne podmioty trzy forty i każdy ma swój oddzielny klimat i zajmuje się osobnym okresem historii.
Okolica bardzo wiele oferuje - pałac Marianny Orańskiej w Kamieńcu Ząbkowickim, Ząbkowice Śląskie, Lądek Zdrój, Złoty Stok oczywiście, trochę dalej Paczków. Jaskinia Niedźwiedzia i tuż obok Sztolnie po kopalni uranu, Śnieżnik oczywiście, z drugiej strony gór Międzygórze z wodospadem Wilczki i Ogrodem Bajek, oczywiście twierdza w Kłodzku, Muzeum Papiernictwa w Dusznikach Zdroju, Błędne Skały, Szczeliniec, Kudowa Zdrój i okolice - kaplica czaszek, Wambierzyce, to tak hasłowo...
Pomogła: 49 razy Dołączyła: 03 Lut 2011 Posty: 4066 Skąd: Bezludna wyspa
Wysłany: 2019-03-20, 21:30:50
GrzegorzCh napisał/a:
to tak hasłowo...
Oj tak, można by wymieniać naprawdę długo. Nie wspomnę nawet o starych pałacach, zamkach, opuszczonych kościołach.
GrzegorzCh napisał/a:
Z okolicy polecam jeszcze - Srebrną Górę, są tam teraz udostępnione przez niezależne podmioty trzy forty i każdy ma swój oddzielny klimat i zajmuje się osobnym okresem historii.
W lesie po drugiej stronie drogi od głównego fortu można trafić na dawny wiadukt Kolei Sowigórskiej.
31185.jpg Źródło: www.polskaniezwykla.pl
Plik ściągnięto 94 raz(y) 124,39 KB
_________________
Zmierzch to okres pomiędzy dniem a nocą, w tym czasie ostatnie promienie światła mogą natrafić na coś nieludzkiego...
Pomógł: 56 razy Wiek: 54 Dołączył: 26 Maj 2015 Posty: 13291 Skąd: Mikołów
Wysłany: 2019-03-20, 23:54:31
Łagowskie jeziora przepłynąłem krypą wiosłową zaprzyjaźnionego gospodarza wzdłuż i w szerz ze dwadzieścia razy, łowiąc przy okazji dziesiątki rekordowych ryb. Łagowskie lasy przejechałem wielokrotnie na rowerze, zbierając przy tym wiele koszy grzybów. W okolicach jest wiele ciekawych miejsc np. MRU. Ale w 100- u procentach zgadzam się z Bertą, że najpiękniejsze są ciche, wczesno jesienne ranki, kiedy z zapomnianego cmentarza na wzgórzu zamkowym można oglądać jezioro Trześniowskie, porastające je lasy bukowe mieniące się o tej porze roku wszystkimi kolorami tęczy, w oddali słychać wrzask zbierających się Żurawi, a od zatoki przy zamku czuć specyficzny rybi zapach. Ilekroć tak stałem, zawsze kojarzyłem to z sceną z ,,Templariuszy'', gdy Tomasz nad ranem, przez szczelinę w tunelu spoglądał na jezioro... Ech, rozmarzyłem się
najpiękniejsze są ciche, wczesno jesienne ranki, kiedy z zapomnianego cmentarza na wzgórzu zamkowym można oglądać jezioro Trześniowskie, porastające je lasy bukowe mieniące się o tej porze roku wszystkimi kolorami tęczy, w oddali słychać wrzask zbierających się Żurawi, a od zatoki przy zamku czuć specyficzny rybi zapach. Ilekroć tak stałem, zawsze kojarzyłem to z sceną z ,,Templariuszy'', gdy Tomasz nad ranem, przez szczelinę w tunelu spoglądał na jezioro... Ech, rozmarzyłem się
Ale pięknie to napisałeś ...
Też się rozmarzyłam i zachciało mi się ruszyć w plener
Okolica bardzo wiele oferuje - pałac Marianny Orańskiej w Kamieńcu Ząbkowickim, Ząbkowice Śląskie, Lądek Zdrój, Złoty Stok oczywiście, trochę dalej Paczków. Jaskinia Niedźwiedzia i tuż obok Sztolnie po kopalni uranu, Śnieżnik oczywiście, z drugiej strony gór Międzygórze z wodospadem Wilczki i Ogrodem Bajek, oczywiście twierdza w Kłodzku, Muzeum Papiernictwa w Dusznikach Zdroju, Błędne Skały, Szczeliniec, Kudowa Zdrój i okolice - kaplica czaszek, Wambierzyce, to tak hasłowo...
Wstyd przyznać, ale w żadnym z wymienionych przez Ciebie miejsc nigdy nie byłam
Pomogła: 169 razy Wiek: 52 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32587 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-03-21, 22:42:12
Szara Sowa napisał/a:
Potwierdzam, że Łagów i jego okolice są piękne. Mi nawet zdarzyło się nocować w zamku.
A mi w miejskiej bramie - raz w polskiej, a raz w niemieckiej.
Rólka napisał/a:
Łagowskie jeziora przepłynąłem krypą wiosłową zaprzyjaźnionego gospodarza wzdłuż i w szerz ze dwadzieścia razy, łowiąc przy okazji dziesiątki rekordowych ryb. Łagowskie lasy przejechałem wielokrotnie na rowerze, zbierając przy tym wiele koszy grzybów. W okolicach jest wiele ciekawych miejsc np. MRU. Ale w 100- u procentach zgadzam się z Bertą, że najpiękniejsze są ciche, wczesno jesienne ranki, kiedy z zapomnianego cmentarza na wzgórzu zamkowym można oglądać jezioro Trześniowskie, porastające je lasy bukowe mieniące się o tej porze roku wszystkimi kolorami tęczy, w oddali słychać wrzask zbierających się Żurawi, a od zatoki przy zamku czuć specyficzny rybi zapach.
O to widzę jesteś stałym bywalcem. Fakt lasy bukowe tam piękne i malowniczo poprzecinane jarami. A grzybów jesienią było zatrzęsienie (dużo kozaków). No i to połączenie jezior, lasów oraz samej miejscowości, gdzie zabytkowe bramy, kościół i zamek są skupione na niewielkiej przestrzeni.
A kojarzysz po drugiej stronie Łagowa wiadukt kolejowy?
Cmentarz na wzgórzu zdecydowanie klimatyczny, tylko mocno był zaśmiecony. Kiedyś już tu pisałam, że wynieśliśmy z niego 2 czy 3 wielkie wory śmieci, a następnego dnia trafiliśmy na popijających miejscowych, w grobie chłodzili browary i nawet radyjko mieli...
Rólka napisał/a:
Ilekroć tak stałem, zawsze kojarzyłem to z sceną z ,,Templariuszy'', gdy Tomasz nad ranem, przez szczelinę w tunelu spoglądał na jezioro... Ech, rozmarzyłem się
Z Kortumowem mi się jakoś Łagów nie skojarzył. Za to już kilka razy pojawiała się koncepcja, że to Jasień.
_________________ Drużyna 5
Ostatnio zmieniony przez Berta von S. 2019-03-21, 22:44, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.