Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Mar 2015 Posty: 276 Skąd: Szkocja
Wysłany: 2017-07-27, 17:15:07
Drobiazgi!
Przypominał mi się początek filmu "Żółta łódź podwodna"
"Once upon a time, or maybe twice, there was an unearthly paradise called Pepperland. 80,000 leagues beneath the sea it lay, or lie. I'm not too sure. "
Pomógł: 118 razy Dołączył: 06 Wrz 2014 Posty: 13873 Skąd: Niemcy
Wysłany: 2017-07-27, 18:24:36
Norville (reading from the letter) "...the new president should be free to fall --" Hudsucker: “Fail”. Norville: “fail…so he can learn and then fail --" Hudsucker: “Fall”! Norville: “fall… and rise up." The Hudsucker Proxy
Kynokephalos Moderator Członek Kapituły Samochodzikowej Książki Roku
Pomógł: 125 razy Dołączył: 07 Cze 2011 Posty: 6570 Skąd: z dużego miasta.
Wysłany: 2017-07-28, 07:24:46
bans napisał/a:
prosta zasadę: skoro "książkĘ" to "tĘ"
Zasada jest trochę bardziej złożona, bo z drugiej strony mówimy "tĘ narzeczonĄ".
Pozdrawiam,
Kynokephalos
_________________ Wonderful things...
Zwycięzca rywalizacji rowerowej w 2019 r.
Pomógł: 60 razy Wiek: 60 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 10808 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2017-07-28, 08:54:19
bans napisał/a:
Nie komplikuj, bo się zniechęci ;)
Jak raz uparłem się, że jednak pan doktor przyjął tę pacjentkę, to myślałem, że wylecę z roboty...
_________________ Z 24
Kynokephalos Moderator Członek Kapituły Samochodzikowej Książki Roku
Pomógł: 125 razy Dołączył: 07 Cze 2011 Posty: 6570 Skąd: z dużego miasta.
Wysłany: 2017-07-28, 09:06:39
A czemu CPN miałby się zniechęcić, skoro to jest ciekawe. Bo w bierniku mamy zgodność końcówek we frazie "tĘ książkĘ", ale brak zgodności w: "tĘ narzeczonĄ". Ale już w dopełnaczu jest odwrotnie: "tEJ książkI", "tEJ narzeczonEJ". Podobnie w miejscowniku. A w narzędniku oba typy deklinacji odnotowują zgodność.
Pozdrawiam,
Kynokephalos
_________________ Wonderful things...
Zwycięzca rywalizacji rowerowej w 2019 r.
Pomógł: 3 razy Dołączył: 13 Mar 2015 Posty: 276 Skąd: Szkocja
Wysłany: 2017-07-28, 14:30:45
Ja się nie zniechęcam.
Lubię nawet przypadki polskie:
Ale spokojnie możemy wrócić do powieści.
Otóż wydaje mi się, że autor identyfikuje sie z lekarzem - nazwisko, owdowienie jako symbol rozstania w związku bez możliwości powrotu, sprowadzanie panienienek przez Gertrudę jako symbol panienek w życiu autora; Arygida jako jego dalsza życiowa partnerka.
Natomiast pisarz jest jak gdyby jego alter-ego: odrzucane powieści pisarza, nieudane małżeństwa, problemy w życiu intymnym ? (tu znak zapytania, bo nie wiemy co gnębiło autora w tym względzie).
Co do ekranizacji, to doktora mógłby grac Gajos, a proboszcza Andrzej Zieliński, Kryszaka Kryszczak, Otto Szulca już niestety Pyrkosz nie zagra a Pieczka nto wykapany Kowal Malawka. Marek Kondrat byłby z kolei niezłym księciem. Ze swoim psychopatycznym wyglądem Barciś nadaje się na mordercę
Ról damskich raczej ciężko mi sobie wyobrazić. Może panna Basieńka to wykapana pani Kasieńka F. A ta co leje batem rodzinę to Małgorzata Pieczyńska.
Nietajenko Forumowy Badacz Naukowy Ojciec dwójki dzieci
Pomógł: 60 razy Wiek: 60 Dołączył: 01 Gru 2012 Posty: 10808 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-01-06, 11:22:09
O postaci mitologicznej pod nazwa kłobuk lub czasem kołbóg dowiedziałem się grubo przez lekturą Skiroławek, mianowicie z tomiszcza "Kiermasz bajek" - mazurskich i warmińskich oczywiście .
_________________ Z 24
Ostatnio zmieniony przez Z24 2019-01-06, 17:50, w całości zmieniany 1 raz
Pomogła: 166 razy Wiek: 51 Dołączyła: 05 Kwi 2013 Posty: 32488 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2019-01-06, 17:33:25
Ciekawe, że autor pisząc o Kłobuku nawiązał (w ramach pogłębiającego tekst literackiego odniesienia ) do Wańkowicza i Smętka, a nie nawiązał do Nienackiego i Skiroławek, co wydawałoby się bardziej oczywiste.
_________________ Może zresztą dla każdego człowieka las stawał się czymś innym, jednych leczył, a innych zarażał bakcylem szaleństwa i zła.
bans [Usunięty]
Wysłany: 2019-01-07, 09:52:58
Kynokephalos napisał/a:
Bo w bierniku mamy zgodność końcówek we frazie "tĘ książkĘ", ale brak zgodności w: "tĘ narzeczonĄ".
Bo tu ważna jest etymologia słowa "narzeczona" - kiedyś to słowo nie było rzeczownikiem. Była to dziewczyna "narzeczona" mężczyźnie, ta, z którą się zaręczył i która tym samym obiecała że się z nim ożeni. Narzeczona - przyrzeczona ;)
I tu już mamy przypadek jak np. z "daj mi TĘ czerwonĄ koszulĘ" - to "Ę" odnosi się do rzeczownika "koszula", a nie przymiotnika "czerwona".
Czyli mówimy "tę narzeczoną" - bo chodzi o "tę narzeczoną dziewczynę"
Ostatnio zmieniony przez Milady 2019-01-15, 13:24, w całości zmieniany 1 raz
Kynokephalos Moderator Członek Kapituły Samochodzikowej Książki Roku
Pomógł: 125 razy Dołączył: 07 Cze 2011 Posty: 6570 Skąd: z dużego miasta.
Wysłany: 2019-01-07, 11:56:56
bans napisał/a:
Bo tu ważna jest etymologia słowa "narzeczona" - kiedyś to słowo nie było rzeczownikiem. Była to dziewczyna "narzeczona" mężczyźnie
(...)
Czyli mówimy "tę narzeczoną" - bo chodzi o "tę narzeczoną dziewczynę"
Mówimy również "tę panią", chociaż nie sądzę by słowo "pani" kiedyś funkcjonowało jako przymiotnik.
Ale ogólnie: jasne, że istnienie różnych typów deklinacji ma przyczyny między innymi historyczne.
Pozdrawiam,
Kynokephalos
_________________ Wonderful things...
Zwycięzca rywalizacji rowerowej w 2019 r.
Pomógł: 28 razy Wiek: 44 Dołączył: 26 Maj 2018 Posty: 5176 Skąd: Georgetown, Ontario
Wysłany: 2019-02-26, 04:59:38
Z wizyty u rodziców... to, co kiedyś było codziennością, dzisiaj bywa rarytasem
20190224_233353.jpg
Plik ściągnięto 144 raz(y) 2,16 MB
20190224_233536.jpg Tylna okładka pierwszego tomu.
Plik ściągnięto 166 raz(y) 1,65 MB
20190225_225244.jpg ... rękopis niewydanej kontynuacji autorstwa Tomasza Olszakowskiego. Strona tytułowa to moja inwencja Autora zasłoniłem, ponieważ na własny użytek wstawiłem jego prawdziwe nazwisko.
Plik ściągnięto 164 raz(y) 3,33 MB
Ostatnio zmieniony przez Bóbr Mniejszy 2019-02-26, 20:59, w całości zmieniany 2 razy
bans [Usunięty]
Wysłany: 2019-02-26, 08:11:24
To jakiś żart z tym "Okiem jelenia"? Że niby Olszakowski = Pilipuk? Pytam bo wszelkie kontynuacje omijam z daleka z obrzydzeniem.
Tak, Pilipiuk pisał kontynuacje (zresztą słabe) pod pseudonimem Olszakowski.
Nie jest to żadna tajemnica, sam Pilipiuk się do tego parę razy przyznał.
_________________ Nie chcę pani schlebiać, ale jest pani uosobieniem przygody. Gdy patrzę na panią łowiącą ryby, pływającą po jeziorze, nie wyobrażam sobie, aby istniała bardziej romantyczna dziewczyna.
"Wolność i władza mają tylko jedną wspólną cechę: nadużywanie."
Karol Bunsch
Pomógł: 28 razy Wiek: 44 Dołączył: 26 Maj 2018 Posty: 5176 Skąd: Georgetown, Ontario
Wysłany: 2019-02-26, 20:57:57
... a rękopis (maszynopis?) pochodzi z listy dyskusyjnej nt. Nienackiego i jego twórczości, gdzie pan Pilipiuk się udzielał (!). Odrzucony tekst wstawił dla fanów, a sam zajął się tworzeniem m.in. cyklu "Oko Jelenia"
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
Ta strona używa plików cookie w celu usprawnienia i ułatwienia dostępu do serwisu oraz prowadzenia danych statystycznych. Dalsze korzystanie z tej witryny oznacza akceptację tego stanu rzeczy.